A najbardziej mnie cieszy....

[Czapayew]

Tania linia, 15 kg bagażu - ponad 20 butelek

Ciekawe... Ostatnio jeden z moich znajomych obiecał mi przywieźć piwo z Norwegi. Piwo zakupił, ale na lotnisku usłyszał "No glass!". Jakimi więc liniami wozi się piwa? Chyba, że chodzi o PETy?

[abernacka]

"No glass" obowiązuje w bagażu podręcznym, co jest zresztą zrozumiałe.
Jak ktoś chce na bagażu oszczędzać, to nie ma sie co dziwić.

[R_F]

Kurcze a mnie mało co cieszy
Aktualnie żadne z polskich piw smakiem nie zachwyca, wybór w sklepach mizerny

W sklepach może i mizerny, ale za to w hipermarketach masz większy wybór piw, które smakują tak samo, różnią się tylko ceną i wyglądem, nawet te pseudo regionalne
czy pseudo niepasteryzowane to wszystkie są robione na jedno kopyto. Jedynie dla zwykłego piwosza, piwo robione sposobem domowym będzie jakąś różnicą. W dzisiejszych czasach dla producentów liczy się tylko kasa, kasa i kasa. Mnie cieszy tylko to, że na dzień dzisiejszy jak komuś się nie podoba to co robią inni, może to sobie zrobić sam w domu.

[rohozecky]

Więc nie wiem o co ci chodzi?

O to, że piwna turystyka nie jest m.zd. w stanie zastąpić dostępności dobrego piwa "pod bokiem". To trochę tak, jakby oddychanie zastępować jedzeniem.

[jacer]

To jest wątek o tym co kogo cieszy a nie o narzekaniu.

[Mason]

Tia... bo lecąc tanimi liniami to można targać piwo skrzynkami
Leciałeś kiedyś Mason jakąś tanią linią?

A owszem, leciałem. Możesz wziąć 20kg bagażu głównego i w niego władować butelki. Poza tym parę lat temu na Wyspach bardzo popularne było transportowanie dużych bagaży w autokarach - ładujesz dużą walizę, dajesz kierowcy cosik za fatygę, sam lecisz samolotem a potem odbierasz walizę i jest git.

[abernacka]

O to, że piwna turystyka nie jest m.zd. w stanie zastąpić dostępności dobrego piwa "pod bokiem". (...)

A to dlaczego? Jeżeli nasze browary prześcigają się w coraz to nowych sztucznych smakach lub kolorach to pozostaje nam nic innego jak robić piwne zakupy właśnie na piwnych wyjazdach.

[zbeero]

A mnie najbardziej cieszy, że Małysz zakończy karierę - wreszcie ten cienias nie będzie zajmował miejsc w pierwszej dziesiątce

Radość twoją pozostawiam bez komentarza.............

[rohozecky]

A to dlaczego? Jeżeli nasze browary prześcigają się w coraz to nowych sztucznych smakach lub kolorach to pozostaje nam nic innego jak robić piwne zakupy właśnie na piwnych wyjazdach.

Sam też polegam na tym źródle zaopatrzenia, z przyczyn o których napisałeś. Co w żadnym wypadku nie jest sprzeczne z moim marzeniem o knajpie na rogu z pijalnym piwem z beczki,

[abernacka]

(...)Co w żadnym wypadku nie jest sprzeczne z moim marzeniem o knajpie na rogu z pijalnym piwem z beczki,

Ehh, marzenia Dużo bym dał za sympatyczną knajpkę z dobrym piwem w pobliżu zamieszkania. Niestety jak na razie to tylko marzenia.