Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Piwo w kuchni

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • adam16
    Senior
    • 02-2001
    • 9865

    #76
    Dzisiaj Makłowicz, bodaj na Litwie robił naleśniki z wędzoną rybą. A ciasto naśnikowe robił z jasnym piwem. Do farszu z ryb, też zdaje się, dodał piwa.
    Browar Hajduki.
    adam16@browar.biz
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

    Comment

    • pjenknik
      • 08-2001
      • 3388

      #77
      Ciasto robił tak 1 jajko, 30 gram mąki, sól, pieprz i jedno piwo.
      Do farszu ryby wędzone typu karaś, węgorz, łososiowate, do tego cebulkoa, 1 jajko i troche piwa. Naleśniki smażymy z jednej strony, na tę stronę układamy farsz i składamy jak kopertę. Smażymy na maśle. Popijamy piwem.
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Comment

      • superprzemek
        Senior
        • 06-2002
        • 130

        #78
        Zapomnieliście jeszcze o jednej sprawie. Makłowicz pokazywał tradycyją litewską przekąską do piwa, a ta przkąsta to...uwaga...świńskie uszy! (w tym przypadku wędzone)

        Comment

        • pjenknik
          • 08-2001
          • 3388

          #79
          Ja wiem że nie do końca na temat, ale czy koledzy zwrócili uwagę, ze nasze koleżanki praktycznie milczą "w tym temacie" albo post dotyczy wartości odżywczej celulozy?
          Last edited by pjenknik; 09-07-2002, 10:06.
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Comment

          • superprzemek
            Senior
            • 06-2002
            • 130

            #80
            Coś w tym jest. Ale przecież najlepszymi kucharzami na świecie są właśnie mężczyznii. A i jeszcze może jedno: to może jest taki cichy protest przeciw temu że weszliśmy na ich podwórko (znaczy do kuchnii).

            Comment

            • żąleną
              Sojowe Oddziały Bojowe
              • 01-2002
              • 13239

              #81
              I jeszcze coś - tym razem duński przepis na kiszoną kapustę w piwie.

              składniki:

              kilo kapusty
              cztery butelki piwa (!)
              100 gram masła
              sól, pieprz

              -kapustę odcisnąć, zalać dwoma butelkami piwa i odstawić na dwie godziny
              -znowu odcisnąć, włożyć do rondla i zalać kolejnymi dwoma butelkami piwa
              -dodać masło, sypnąć soli i pieprzu
              -dusić pod pokrywką czterdzieści pięć minut


              Jeszcze nie próbowałem, ale zamierzam. Chociaż te CZTERY butelki piwa... Może po prostu zrobię ćwierć porcji.

              Comment

              • slavoy
                Senior
                • 10-2001
                • 5052

                #82
                Tradycyjna moczka

                Na etykiecie od Rybnickiego Karmelu znalazłem taki oto przepis:

                Tradycyjna moczka
                Składniki:
                Piernik - 30dkg
                Piwo "Karmel" - 4 butelki
                Miód
                Suszone śliwki, jabłka, gruszki i figi
                Migdały, rodzynki, orzechy włoskie i laskowe
                Śliwki moczyć przez cztery godziny w letniej wodzie, a następnie gotować z drobno pokrojonymi pozostałymi bakaliami. Piernik namoczyć w karmelowym piwie i dokładnie przetrzeć przez sito tak, aby utworzył wraz z piwemjednolitą masę. Dodać bakalie i dosłodzić wedle uznania miodem. Dla uzyskania kwaskowatego posmaku dodać sok z cytryny lub agrestu. Podawać dobrze schłodzone.
                Na zdrowie!


                Jeszcze nie próbowałem, ale brzmi smakowicie!
                Dick Laurent is dead.

                Comment

                • adam16
                  Senior
                  • 02-2001
                  • 9865

                  #83
                  To spróbuj w Boże Narodzenie bo to potrawa wigilijna.
                  Browar Hajduki.
                  adam16@browar.biz
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                  Comment

                  • pieczarek
                    zwykle cham i prostak
                    • 06-2001
                    • 5011

                    #84
                    W sierpniowym dodatku do Rzeczpospolitej poswięconym grillowaniu znajdują się ciekawe uwagi Roberta Sowy. A Robert Sowa to szef kuchni w warszawskim hotelu Jan III Sobieski, honorowy prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Kuchni i Cukierni i przede wszystkim specjalista od potraw z grilla.

                    Wśród jego rad jest i taka:
                    Piwo, którym polewamy potrawę, warto lekko posłodzić, doda to jej niepowtarzalny smak.

                    A tak zupełnie na boku mała zagadka dla inteligentnego forumowicza (czyli dla każdego forumowicza). Jan III Sobieski to - jak sama nazwa wskazuje - trzeci król o imieniu Jan. Proszę wymienić dwóch wcześniejszych królów o tym imieniu. Odpowiedzi, jako niewątpliwy sprawdzian własnej wiedzy (lub niewiedzy) historycznej proszę zachować dla siebie.

                    Comment

                    • Krzych15
                      Senior
                      • 10-2002
                      • 596

                      #85
                      Zamiast kufla piwa

                      Chleb Guinnessa:3,5 szklanki mąki, 1/4 szklanki cukru, 2 łyżki proszku do pieczenia, 370 ml.piwa Guinness, 2 łyżeczki soli, 2 ubite jaja. Podgrzej piec do temperatury 190 stopni C.Przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia,solą i cukrem.Jednocześnie dodawaj piwo i jajka, a następniemieszaj, póki ciasto nie uzyska jednolitej konsystencji.Wyłóż ciasto na wysmarowaną tłuszczem brytfannę o wymiarach 12 na 12 cm i piecz przez 70 minut.Przepis podaję za prasą ja zdecydowanie wolę szklankę Guinnessa niż kromkę chleba,ale jakby ktoś chciał spróbować to proszę.Czekam na opinie z degustacji chleba.
                      krzych
                      Dzień bez piwa to stracony dzień.

                      Comment

                      • djot
                        Senior
                        • 05-2001
                        • 621

                        #86
                        nowa książka

                        Przeglądając ofertę jednej z księgarni wysyłkowej trafiłem na pozycję pt. "Piwo w kuchni i w aptece" - cena promocyjna 13,40
                        Autorzy: Birgit Adam, Ojciec Anselm Bilgri OSB, Peter K. Köhler
                        Cytuję:
                        "Wydawca o książce: Piwo można stosować w kuchni na wiele sposobów: zupy, sosy, potrawy mięsne, rybne, desery czy wypieki nabierają zupełnie nowych walorów smakowych. W naszej książce zebraliśmy okazały wybór najróżniejszych benedyktyńskich przepisów. Wszystkie wiodą do znakomitych wyników, a ich wykonanie nie sprawia żadnych trudności. Obok interesujących receptur na smaczne dania książka ta zawiera wiele szczegółów dotyczących piwa, przedstawia jego lecznicze i kosmetyczne właściwości."

                        Comment

                        • djot
                          Senior
                          • 05-2001
                          • 621

                          #87
                          Piwo w kuchni i w aptece

                          Zakupiłem, przejrzałem (na przeczytanie brakuje mi czasu).
                          Książka jest tłumaczeniem z niemieckiego. Jednym autorów jest benedyktyn z Klasztoru w Andechs. Jest to opowiesć o piwie, jego walorach, gatunkach ze szczególnym uwzględnieniem Browaru Klasztornego w Andechs. Na każdej niemal stronie jest przepis w górnej jej części, a w dolnej części strony treść ksiażki (co prawda przepisy też są częścią ksiażki).

                          Comment

                          • pieczarek
                            zwykle cham i prostak
                            • 06-2001
                            • 5011

                            #88
                            W "Wigilia a la Makławicz" - bezpłatnym dodatku do Wprost nr 50/2003 - znajdziemy dwa ciekawe (chyba) przepisy na karpia.

                            Karp gotowany w piwie

                            Składniki: karp, łyżka masła, 2 cebuke, 2 pietruszki, 2 marchewki, 2 łyżeczki miodu, butelka jasnego piwa, pęczek natki pietruszki, sól, pieprz

                            Sprawionego i umytego karpia podzielić na dzwonka, posolić, włożyć do płaskiego, szerokiego rondla wysmarowanego masłem. Dodać pokrojone jarzyny, rozpuszczony w odrobinie wody miód, posolić, popieprzyć, zalać piwem i doprowadzić do wrzenia. Gotować na silnym ogniu około 5 minut, zmniejszyć ogień i delikatnie gotować 10-15 minut. Kawałki ryby wyłożyć na półmisek, polać przecedzonym wywarem i posypać posiekaną natką pietruszki.

                            Comment

                            • Krzysiu
                              Krzysiu
                              • 02-2001
                              • 14936

                              #89
                              Ostatnio żona zaskoczyła mnie, spontanicznie przygotowując żeberka w piwie. Przepis prosty: żeberka robi sie tak, jak normalne w sosie, tylko zamiast wody daje butelkę piwa jasnego (dałem akurat Dojlidy Magnata, takie miałem pod ręką). Muszę powiedzieć, że byłem zbudowany efektem - za żeberkami nie przepadam, bo mało co tam jest mięsa, ale efekt smakowy doskonały.

                              Ja zaś zaeksperymentowałem z golonką w porterze (porter własnej produkcji). Technologia z grubsza taka: golonkę obgotowałem (przy pomocy żony, oczywiście) w porterze z warzywami i przyprawami, po czym obrałem z kości, związałem i piekłem powoli, polewając sosem porterowym. Wyszła pyszna, bardzo ciemna goloneczka o delikatnym karmelowym posmaku. Dla mnie bomba.

                              Comment

                              • pieczarek
                                zwykle cham i prostak
                                • 06-2001
                                • 5011

                                #90
                                I kolejny przepis Makłowicza

                                Karp po polsku

                                Składniki: karp, butelka jasnego piwa, łyżka białego octu winnego, szklanka białego wina, marchew, 2 cebule, seler, por, cytryna, 6-8 ziaren czarnego pieprzu, 6-8 ziaren ziela angielskiego, 2-3 listki bobkowe, 3 goździki, łyżka masła, kawałeczek świeżego imbiru, łyżeczka cukru, skórka z kroki żytniego chleba, kilka zielonych oliwek, kilkanaście kaparów, sól.

                                Do dużego, płaskiego rondla wlać piwo z octem, dodać drobno posiekrojone jarzyny, ziele angielskie, pieprz, liście bobkowe, goździki, skórkę z chleba, posolić i gotować razem ok. 10 minut do chwili gdy zacznie wrzeć. Wywar przecedzić, zalać nim sprawioną sprawioną, opłukaną i nasoloną rybę. Kiedy wywar znów zacznie się gotować, dodać masło, cukier, imbir, oliwki, kapary i pokrojoną w plasterki cytrynę. Gotować na małym ogniu około 20 minut, od czasu do czasu delikatnie potrząsając rondlem. Ugotowanego karpia ostrożnie wyłożyć na półmisek, polać powstałym sosem i podawać.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎