Wanilię i cynamon kupiłem w laskach i w takiej też postaci zamierzałem dodać. Pytanie nr 1 zrodziło się z tego, że internetowe porady/przepisy kulinarne najczęściej mówią o tym, żeby przekroić laskę wzdłuż i wydłubać miąższ. Co prawda z rzadka dotyczą one wytwarzania napitków alkoholowych, ale laika i tak ogarnęły wątpliwości.
Eksperymentować oczywiście zamierzam, ale przy pierwszym wyrobie będę miał do dyspozycji około 1,25 l spirytusu i 5 porterów (4 rodzaje), więc nie zdołam wprowadzić w życie wszystkich swoich pomysłów.
Przy okazji - chętnie poznałbym relację z tego eksperymentu:
Eksperymentować oczywiście zamierzam, ale przy pierwszym wyrobie będę miał do dyspozycji około 1,25 l spirytusu i 5 porterów (4 rodzaje), więc nie zdołam wprowadzić w życie wszystkich swoich pomysłów.
Przy okazji - chętnie poznałbym relację z tego eksperymentu:
, a ja wczoraj przygotowałem sześć półlitrówek na zimę. Na porterze łódzkim i spirytusie lubelskim
.
. Tzn. mam, ale, jak to się teraz mówi, "dedykowany" do bigosu. Trochę się boję, że mi się w takim saganie cukier przypali...
portera z Łodzi plus jednej flaszki spirytu lubelskiego. No i dodatki...
Comment