Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Sushi i herbaty

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • monne
    Senior
    • 02-2006
    • 914

    #16
    oj chciałabym, żeby i mnie tak daleko wywiało choć raz w życiu.....
    .



    Comment

    • huanghua
      Senior
      • 10-2005
      • 1910

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika monne
      oj chciałabym, żeby i mnie tak daleko wywiało choć raz w życiu.....
      Najpierw wola, potem upór a potem jakoś samo idzie. Porządane również cechy dobrego organizatora
      W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

      Comment

      • Makaron
        Senior
        • 08-2003
        • 2107

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
        Najpierw wola, potem upór a potem jakoś samo idzie. Porządane również cechy dobrego organizatora
        No i w miedzyczasie kilka groszy w kieszeni. Ale jak i upor to i te grosze sie znajda.
        "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

        Comment

        • huanghua
          Senior
          • 10-2005
          • 1910

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron
          No i w miedzyczasie kilka groszy w kieszeni. Ale jak i upor to i te grosze sie znajda.
          Byś się zdziwił jak mało kosztuje taka wyprawa, ale oczywiście pod warunkiem samodzielnego organizowania wszystkiego.

          A wracając do tematu. Wczoraj na imprezce ze znajomymi jadłem pyszne, wspólnie robione sushi....rewelacja.
          Tylko dlaczego to wszystko takie drogie? Samo nori ponad 20 zł
          W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

          Comment

          • Titus_Fox
            Senior
            • 10-2005
            • 400

            #20
            Huanghua : w Kraku najtańsze nori (za 10 zł) dostać można w sklepach z tak zwaną zdrową żywnością. Supermarkety koszą kasę na takich produktach, bo to modne i wygodne, a w takim spokojnym sklepiku nikt nikomu zakupem nori nie zaszpanuje Polecam przejrzeć okoliczne sklepiki ze zdrową żywnością, a nuż będzie tanie nori, powinno być.

            Comment

            • huanghua
              Senior
              • 10-2005
              • 1910

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Titus_Fox
              Huanghua : w Kraku najtańsze nori (za 10 zł) dostać można w sklepach z tak zwaną zdrową żywnością. Supermarkety koszą kasę na takich produktach, bo to modne i wygodne, a w takim spokojnym sklepiku nikt nikomu zakupem nori nie zaszpanuje Polecam przejrzeć okoliczne sklepiki ze zdrową żywnością, a nuż będzie tanie nori, powinno być.
              Dzięki. Napewno tak zrobię
              W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

              Comment

              • pezet
                Improwizator
                • 03-2006
                • 481

                #22
                Sushi uwielbiam (Sashimi też). Od czasu do czasu coś tam zmajstruje Sami zobaczcie.
                Trunek do sushi - tylko ciepłe sake lub nasza wódeczka (jak ktoś lubi może być ciepła). Piwo, wino to profanacja! Oczywiście może być zielona herbata ale tą zazwyczaj pija się przed i jakiś czas po.
                Co do herbaty to kocham zieloną. Ostanio pijam japońskie: Bancha i Hojicha (obie "robione" przez Marufuji, Japan). Pierwsza to typowa, delikatna, prawie trawiasta, japońska zielona herbata. Druga natomiast to wędzona lub prażona Bancha. Bardzo wyraźna i przydymiona w smaku, ma mało garbników i teiny.
                Attached Files
                „Amatorom konopi indyjskich należy się przypomnienie, że naczelną zasadą rządzącą chemią mózgu jest zasada równowagi.
                Nie można bezkarnie zmieniać składu tej biochemicznej zupy, a przynajmniej nie można tego robić na dłuższą metę...”
                Dr hab. med. Przemysław Bieńkowski

                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • Maidenowiec
                  Senior
                  • 07-2004
                  • 2287

                  #23
                  Ja ostatnio, w "ciągu sesyjnym" piję olbrzymie ilości Yerba Mate. Acz ponoć barbarzyńcą jestem gdyż uznałem, że z tej tykwy nienajlepiej smakuje i wolę nasypać tego ostrokrzewu do zwykłego kubka i tam bombillę wsadzić.
                  Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                  Thou shallt not spilleth thy beer!

                  Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                  Comment

                  • kot_z_cheshire
                    Senior
                    • 11-2005
                    • 2201

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pezet
                    Sushi uwielbiam (Sashimi też). Od czasu do czasu coś tam zmajstruje Sami zobaczcie..
                    Ja tak nawiązując do zdjęć: o Jezu! o Jezusiczku! o matko...
                    Młode koty mają adhd, niestety.
                    Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                    Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                    Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                    Comment

                    • Hannibal
                      Senior
                      • 03-2004
                      • 1426

                      #25
                      Ja też jestem napalonym pijusem prawdziwych liściastych zielonych herbat. Spróbowałem już dosyć sporo gatunków.
                      Ostatnio kupiłem dwie torebki po 100 g: Pi Lo Chun (jedna z najrzadszych i najsławniejszych chińskich herbat) i Xin Yang Mao Jian. Mają bardzo osobliwe smaki i aromaty, więc muszę je jeszcze lepiej "zgłębić".
                      "All the good things for those who wait"

                      Comment

                      • huanghua
                        Senior
                        • 10-2005
                        • 1910

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pezet
                        Sushi uwielbiam (Sashimi też). Od czasu do czasu coś tam zmajstruje Sami zobaczcie...
                        Mistrzuuuu!
                        W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                        Comment

                        • Titus_Fox
                          Senior
                          • 10-2005
                          • 400

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
                          Ja tak nawiązując do zdjęć: o Jezu! o Jezusiczku! o matko...
                          ...a ja tam pozwolę sobie na małe słówko krytyki... za mało nadziwki a za dużo ryżu w tych hosomakach, acz dla równowagi dodam, że uramaki bardzo ładne

                          Comment

                          • kot_z_cheshire
                            Senior
                            • 11-2005
                            • 2201

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Titus_Fox
                            ...a ja tam pozwolę sobie na małe słówko krytyki... za mało nadziwki a za dużo ryżu w tych hosomakach, acz dla równowagi dodam, że uramaki bardzo ładne
                            Och...czepiasz sięWyrazy zachwytu napisały za mnie moje ślinianki Wisz, one na codzień obcują z moją sztuką kulinarną i takie cudo sprawia, że zaczynają pracować jak szalone...
                            Młode koty mają adhd, niestety.
                            Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                            Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                            Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                            Comment

                            • pezet
                              Improwizator
                              • 03-2006
                              • 481

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
                              Ja tak nawiązując do zdjęć: o Jezu! o Jezusiczku! o matko...
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
                              Mistrzuuuu!
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Titus_Fox
                              ...a ja tam pozwolę sobie na małe słówko krytyki... za mało nadziwki a za dużo ryżu w tych hosomakach, acz dla równowagi dodam, że uramaki bardzo ładne
                              Dzięki za słowa uznania jak i krytykę (choć przyznam, że warto byłoby wystawić swoje armaty - z przyjemnością posłucham jak grają )
                              Jesli chodzi o moje hosomaki to one nimi być nie miały. Nie trzymałem się sztywno stylu i zasad. Skręciłem co miałem i tyle. Ja jestem zadowolony, zaproszone towarzystwo zaskoczone i zachwycone. Gitara gra
                              Pzdr
                              „Amatorom konopi indyjskich należy się przypomnienie, że naczelną zasadą rządzącą chemią mózgu jest zasada równowagi.
                              Nie można bezkarnie zmieniać składu tej biochemicznej zupy, a przynajmniej nie można tego robić na dłuższą metę...”
                              Dr hab. med. Przemysław Bieńkowski

                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Comment

                              • Titus_Fox
                                Senior
                                • 10-2005
                                • 400

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pezet
                                Dzięki za słowa uznania jak i krytykę (choć przyznam, że warto byłoby wystawić swoje armaty - z przyjemnością posłucham jak grają )
                                [...]
                                Ja jestem zadowolony, zaproszone towarzystwo zaskoczone i zachwycone. Gitara gra
                                Pzdr
                                1)
                                a) ok, swoje nastepne sushi party obfotografuję, bo fotki tego co skręcałem rok temu nie nadają się do druku Nie będzie to prędko, bo spadam do pracy na wakacje, ale może i na wakacjach się uda. W końcu ile można wytrzymać bez sushi ? Woda - rozumiem, mogę odstawić, ale to...

                                b) Heh, tak samo u mnie. Zewsząd dopomina się ekipa - kiedy następna biba z sushi, kiedy, kiedy, kiedy. A z takimi imprezami jest o tyle dziwnie, że choć zyskujesz uwielbienie tłumu, praktycznie całą bibę przesiadujesz w kuchni, starając się wyrobić na czas z wypasami dla 6 czy 8 głodomorów wrażeń A kolejki lecą...


                                2)
                                a) miałeś może przyjemność skręcić sobie hosomak - laskę dynamitu ? Mowa o rolce wasabi to gari, która jest moim drugim ulubionym przysmakiem po tej ze śliweczką ume.

                                b) stosujesz jakieś nieortodoksyjne dodatki ? Mnie na ten przykład bardzo podchodzi połączenie rybki maślanej i kaparów

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎