Co dla wrzodowców?

[cyborg_marcel]

I chrzanik z musztardką a golonkapo bawarsku czyli w piwie, też jestem za

Chrzan może podrażniać; musztarda jest na occie, więc odpada; golonka - jeśli chcesz, ale nie na piwie, bo jest kwaśne i pogarsza wrzody. Jeżeli pić to czyste mocne alkohole - żadnych kolorowych, czy smakowych. No a przede wszystkim siemię lniane naucz się pić.

[Marusia]

Mielone siemię lanie:
łyżeczka na szklankę + szczypta soli = bardzo smaczne
Przynajmniej dla mnie

[cyborg_marcel]

Mielone siemię lanie:
łyżeczka na szklankę + szczypta soli = bardzo smaczne
Przynajmniej dla mnie

Zależy od spożywającego:
łyżeczka na pół szklanki i przede wszystkim żadnych dodatków (sól = biała śmierć )!
Ps. Konieczne szybkie mieszanie i wypicie, póki nie stworzy się zawiesina.

[Marusia]

Ps. Konieczne szybkie mieszanie i wypicie, póki nie stworzy się zawiesina.

Z mieszaniem to się zgadzam, ale czemu nie ma się tworzyć zawiesina? Przecie ona najlepsza na oblepienie dziurawych przewodów pokarmowych

P.S. Szczypta soli nie szkodzi

[Doodeck]

Jeżeli pić to czyste mocne alkohole - żadnych kolorowych, czy smakowych.

Szkocka whisky ma odczyn zasadowy.
Mój pierwszy szef w mojej pierwszej pracy pił sporo

[cyborg_marcel]

Z mieszaniem to się zgadzam, ale czemu nie ma się tworzyć zawiesina? Przecie ona najlepsza na oblepienie dziurawych przewodów pokarmowych

P.S. Szczypta soli nie szkodzi

Mieszanie, coby to było w miarę kleiste, ale i płynne - jeśli się zrobi taka prawdziwa zawiesina z grudkami i w ogóle, to już nie najlepiej i dla wrażeń przełykowych i dla żołądka.
PS. Dla mnie to jest słodkie, więc sól jakoś mi wybitnie nie pasuje. Zresztą ja soli tylko do fistaszków używam.

[chris13]

[QUOTE=JAQBA]Mam problem muszę gotować dla wrzodowca po nie dawnym ataku tychże na żołądek właściciela. Wena twórcza mi się kończy - może byście coś podrzucili z pomysłów ?
Przerobiłam już: kisiele, kaszkę manną, drób gotowany w jarzynach, ryba na parze w ziołach, wywary z jarzyn a'la rosół, serki białe, ... wiejskie.

Na sniadanie minimum 0.5l najtlusciejszej smietany,w ciagu dnia
5 zoltek smazonych na lyzce masla.
Bol zoladka ustapi w2-3 dni.
Wyrzucic z diety weglowodany,w tym niestety piwo.
pozdrawiam
krzysztof

[cyborg_marcel]

Na sniadanie minimum 0.5l najtlusciejszej smietany,w ciagu dnia
5 zoltek smazonych na lyzce masla.
Bol zoladka ustapi w2-3 dni.
Wyrzucic z diety weglowodany,w tym niestety piwo.
pozdrawiam
krzysztof

To brzmi bardziej jak dieta Kwaśniewskiego...
Poza tym kwaśna śmietana rano i to 0,5 l ? - mój organizm by tego nie przetrzymał (nie mówiąc o kieszeni)... No ale jeśli Qboland chce to przetestować na sobie...

[JAQBA]

Na sniadanie minimum 0.5l najtlusciejszej smietany,w ciagu dnia
5 zoltek smazonych na lyzce masla.
Bol zoladka ustapi w2-3 dni.
Wyrzucic z diety weglowodany,w tym niestety piwo.
pozdrawiam
krzysztof[/QUOTE]
Łojejku Taką dietkę to mu chyba zaserwuję w trakcie prac budowlanych inaczej to chłop mnie się strasznie roztyje
A co z nadkwasotą po tłustym ?

[chris13]

To brzmi bardziej jak dieta Kwaśniewskiego...
Poza tym kwaśna śmietana rano i to 0,5 l ? - mój organizm by tego nie przetrzymał (nie mówiąc o kieszeni)... No ale jeśli Qboland chce to przetestować na sobie...

Blisko,blisko.
Dieta syppiego(sippiego nie jestem pewny)byla z powodzeniem stosowana
w polskiej sluzbie zdrowia w leczeniu wrzodow,przed wynalezieniem stosownych
nie dzialajacych lekow.
pozdrawiam

[chris13]

Łojejku Taką dietkę to mu chyba zaserwuję w trakcie prac budowlanych inaczej to chłop mnie się strasznie roztyje
A co z nadkwasotą po tłustym ?

Tluszcz zakwasza,zoltka alkalizuja nie na obawy o nadkwasote.
Nie ma technicznej mozliwosci przytyc od tluszczu,wprost przeciwnie.

To tylko propozycia,sprawdz temat diety niskoweglowodanowe
z tych polecam dr Kwasniewskiego,szybko pozbedziesz sie klopotu.
pozd
krzysztof

[Latarnik]

A moze by tak poszukac przyczyny choroby, a nie walczyc ze skutkami.
Warto by zrobic test na obecnosc Helicobacter pylori, i ewentualnie zastosowac terapie antybiotykowa.

[chris13]

A moze by tak poszukac przyczyny choroby, a nie walczyc ze skutkami.
Warto by zrobic test na obecnosc Helicobacter pylori, i ewentualnie zastosowac terapie antybiotykowa.

Jezeli ta wstretna bakteria jest przyczyna to dlaczego nie,ale niestety
praktyka dowodzi ze przyczyna jest inna.
Wytruc cokolwiek to prosta sprawa,odbudowac i tu zaczynaja sie schody.

Witam sasiada.