Kolor: Słomkowo-żółty, trochę anemiczny, piwo mętne. [3.5] Piana: Bielutka, puszysta, gęsta, trochę większych oczek przy szkle i na powierzchni. Przez cały okres picia utrzymywał się gruby kożuch, na szkle lepi się dość gęsta firanka i zaznaczają kręgi po każdym łyku. [4] Zapach: Przyjemny, wyraźnie drożdżowy ze zbożową nutą. [4.5] Smak: Tu gotowany słód i świeżo wypieczony chlebek są jeszcze bardziej uwydatnione, a wyraźna chmielowa goryczka z odrobiną grejfrutowej owocowości fajnie dopełniają całokształtu. Choć może nie mocno treściwy to smaczny i dobrze pijalny pils. [4] Wysycenie: Średnio wysokie, może być. [4] Opakowanie: Dość prosta ale firmowa szklanka, jest podkładka przyniesiona przez kelnera z piwem. [4.5] Uwagi: Próbowane 20.02.2018 na miejscu w browarze, 12 zł.
Piwo z małego browaru restauracyjnego w Görlitz, 100m od pieszego mostu granicznego. Określane jest jako czeski Pils. Alkohol 4,7%, ekstraktu brak, jest za to informacja o zalecanej temperaturze serwowania wynoszącej 6-7 stopni. Piwo jest mętne, co jest zaskakujące, jak na Pilsa. Zapach bardzo...
Dziwny ten pils. Słodki. W tle nuty goryczkowe, ale naprawdę marginalne. Jako mieszkaniec Niemiec, nie jestem nauczony takich pilsów. Kolejny polski pils z woltażem 6%. Przecież to jest absurd i nie spełnia definicji tego gatunku. Barwa złota. Piana została. Zapach ziołowy, chmielowy. Tylko...
Comment