Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Marston's, Marston's Old Empire India Pale Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    kierowca bombowca
    • 01-2003
    • 3611

    Marston's, Marston's Old Empire India Pale Ale

    alk. 5.7%, but. 0.5 l
    Jasnobursztynowe, srednio nagazowane, calkiem trwala piana. Chmielowo-owocowy zapach. Smak goryczkowy, troche owocowy, moze troche za plaski ale dobra goryczka sie calkiem dlugo utrzymuje.
    wyglad 4, zapach 4-, smak 3+, posmak 3.5
    ocena 3.5/4-
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
  • Makaron
    Senior
    • 08-2003
    • 2107

    #2
    Piwo to jest smaczne niestety jednak specjalnie niewyroznia sie sposrod innych piw tego typu. Niestety w odroznieniu od poprzedniego postu piana w mom piwie nieutrzymala sie nawet minuty .
    "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

    Comment

    • Dreamer
      Senior
      • 05-2003
      • 1576

      #3
      zaw. alk. 5,7%, but. 0,5 l
      dostępne w kraju w sieci "Piotr i Paweł"

      Jak każde IPA (Indian Pale Ale) tak i to swoimi korzeniami sięga czasów Imperium, kiedy to duże ilości piwa drogą morską wysyłane były do Indii, a gwarancją zachowania świeżości piwa było wysokie nachmielenie oraz większa zawartość alkoholu. "Old Empire" nawiązuje do swojej imperialnej przeszłości także wizualnie: na etykiecie żaglowiec, a na kontrze mapka z trasą morską z Burton do Bombaju. W całości wygląda to dość okazale i interesująco.
      Kolor - jasno-bursztynowo-pomarańczowy;
      piana - z początku dość wysoka, drobna i kremowa, zdecydowanie zbyt szybko opada, ale pozostawia lekką powłoczkę;
      nasycenie - słabe, a bąbelków brak;
      zapach - bogaty, choć delikatny aromat słodowy i silny zapach chmielu;
      smak - potężna dawka goryczki chmielowej przechodzącej w bogatszą, choć równie goryczkową kompozycję ziołową; żywiczne, wręcz esencjonalne stężenie smaków goryczkowych niesie za sobą też niesamowity aromat, z którego w posmaku wyłaniają się słabe nutki owocowe; jeszcze długo po wypiciu ostatniego łyka piwa w gardle czuć silną gorycz.
      Attached Files
      Blog: Piwna Brytania

      Comment

      • lzkamil
        kierowca bombowca
        • 01-2003
        • 3611

        #4
        Na Wyspie go nigdy nie widziałem z kija, za to udało się nam je wypić w wersji beczkowej z Żąlenonem w Utrechcie. Jak dla mnie w kijowym ta goryczka jest dużo smaczniejsza i szlachetniejsza niż w butelkowym
        Lepszy jabol pod okapem
        niż GŻ, CP i KP !


        Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

        Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

        Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

        Comment

        • Maidenowiec
          Senior
          • 07-2004
          • 2287

          #5
          Właśnie raczę się tym piwem i mój egzemplarz piany od początku nie miał.
          Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

          Thou shallt not spilleth thy beer!

          Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            Chmielowisko.pl
            • 06-2004
            • 6310

            #6
            Nabyte w Warszawie w Bomi na Puławskiej.
            Nigdy dotąd nie piłem żadnego IPA, więc ucieszyłem sie widząc to piwo na półce. Zwłaszcza że pochodzi z jedynego browaru na świecie, który wciąż tworzy jedno z piw za pomocą tradycyjnego systemu fermentacji Burton Union (chodzi mi o doskonałe, mocno słodowe Marston's Pedigree). Owszem, zawartość alkoholu jest za niska jak na styl, ale lepszy rydz niż nic
            Opakowanie zdecydowanie na 5! Biała tłoczona butelka, gustowna przezroczysta etykieta z wypukłym konturem okrętu, całość robi świetne wrażenie.
            Ładny, jasnobursztynowy kolor. Chyba pasuje do stylu.
            Piany niezbyt wiele i znika w oczach.
            Zapach unosi się pół metra nad szklanicą Potęzna dawka chmielowości robi wrażenie. Do tego lekka ale'owa owocowość.
            Smak bardzo solidnie goryczkowy, poza goryczką dobzre też czuć smak chmielowy. Pod spodem czają się lekka słodowość i owocowość (trochę podobna do Palma), ale charakter chmielowy dominuje. I dobrze, bo tak powinno być
            Bardzo chciałbym spróbować tego piwa z wyższym ekstraktem. Ale mimo to, jak na India Pale Ale leżące w zdecydowanie dolnych granicach stylu, piwo bardzo mi smakowało.

            Comment

            • adam16
              Senior
              • 02-2001
              • 9865

              #7
              Zakupione z katowickim Skarbku.
              Mnie się wydało wręcz pomarańczowe w barwie.
              Piana spora po przelaniu, zanikająca do zera w tempie ekspresowym.
              Zapach zdecydowany, chmielowy. Gdzieś w tle zaczyna być czuć lekkiego "skuna".
              Smak, jak zapach, zdecydowany - goryczkowy.
              Butelka "biała", z żaglowcem na froncie - przyciąga wzrok i pewnie dlatego musząc dokonać wyboru wśród bogato zaopatrzonych półek, nabyłem to konkretnie piwo.
              Browar Hajduki.
              adam16@browar.biz
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

              Comment

              • Borysko
                Senior
                • 02-2004
                • 1144

                #8
                Przyszła pora zadegustować prezent urodzinowy od Twilighta
                Z góry uprzedzam, że jak słyszę "India" w nazwie piwa, to moje oczekiwania względem niego rooosną!
                Pienistość nie należy do mocnych stron tego napoju, choć punktów za to nie odejmę - wiadomo - anglik. Kolor faktycznie prawie pomarańcz. Gazu niewiele - czytaj -zgodnie ze stylem.
                Teraz wącham. Hmmmm spodziewałem się chmielowego tornado, a tutaj spokój, jakiś tam chmielowo -słodowy zefirek. Piłem kilka bitterów o intensywniejszym aromacie chmielu.
                Od smaku oczekiwałem, że pozbawi mnie czucia w kubkach smakowych potężną dawką goryczki uzupełnionej ziolowym smakiem chmielu. Znów nie trafiłem. Smak owszem, przyjemny, bardziej niż poprawny - zrównoważona słodowość i goryczka, choć akcent przesunięty w kierunku chmielu. Posmak całkiem długi, przechodzi od wytrawnej słodowości po ziołową , ściągającą goryczkę.
                Podsumowując, Marstons uwarzył bardzo smacznego doskonale zrównoważonego, mocnego bittera. Jednak nadawanie temu piwu miana IPA jest mocną przesadą. Patrząc na historyczne parametry ale wysyłanych do Indii widać jasno, że obecni producenci odwołują się do stylu wyącznie przez nazwę. Szkoda

                Comment

                • Shlangbaum
                  Senior
                  • 03-2005
                  • 5828

                  #9
                  Tia, jeżeli w UK wszystkie piwa są takie, jak te, które są imprtowane do Polski to czas pogrzebać legendę Wysp Brytyjskich jako przedsionków raju dla piwosza (rajem oczywiście wedle tej samej legendy jest Belgia).

                  Kolor bursztynowy. Piana nierówna. Pozostaje do końca w postaci nie związanych ze sobą bałwanków. Zapach lekki chmielowy z jakimiś owocowościami. W smaku dominuje goryczka. Piwo jest zdecydowanie zbyt wytrawne. Brak mi tu choć lekkiej słodowości albo jakiegoś karmelu w tle. Opakowanie jest naprawdę rewelacyjne (właśnie ono mnie skusiło do wydania 8 zł ).

                  Piwo dobre ale bez rewelacji. Nie warto tyle wydawać na nie. Obok na półce leżała o 5 zł tańsza Kama Sutra z GAB'a. Trzeba było ją kupić...
                  Last edited by Shlangbaum; 11-12-2006, 21:55.

                  Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                  Comment

                  • kentaki
                    Senior
                    • 10-2002
                    • 452

                    #10
                    Piana początkowo prezentuje się super, by po chwili zmizerniec. Zapach przyjemny, troszkę chmielowy, szybko wietrzeje. Kolorek pełny, złoty, klarowny. Smak wyraźnie chmielowy, z miłą goryczka, trochę wodniste. Mocno nagazowane, aż chyba trochę za mocno. Opakowanie 1 klasa. Piwko dostałem od kumpla z Anglii, ale jest do dostania w Albertach za 8 z groszami. Tak po kilku łykach, trochę zyskuje w smaku, nie czuc już tylko tej uderzającej goryczki chmielowej ale również nutki owocowe. Myślę, że warto spróbowac.

                    Comment

                    • kopyr
                      Senior
                      • 06-2004
                      • 9475

                      #11
                      Zakupione we wrocławskim Auchan za 9,49zł o ile dobrze pamiętam.
                      Piana - rzeczywiście nie jest z nią najlepiej, szybko znika, od połowy szklanki nie było po niej śladu
                      Kolor - bardzo ładny pomarańczowo-herbaciany, przy czym jest to raczej herbata z cytryną
                      Nasycenie CO2 - wystarczające, choć jak na piwo z Wysp to rzeczywiście chyba dosć mocno gazowane
                      Smak - pełny, słdowo chmielowy. Spodziewałem się jeszcze większej goryczki, ale i tak jest fajnie. No i ta goryczka inna niż w pilsnerach. Nie mam dużego porównania do stylu, bo to chyba drugie IPA, które mam okazję pić.
                      Opakowanie - bardzo ładne, choć moje wątpliwośći budzi przezroczysta butelka, wydaje mi się, że ten żaglowiec (notabene wykonany jakąś super technika, pierwszy raz widzę) prezentował by się równie okazale na brązowej butelce. A tak to obawiałbym się kupić to piwo, jak trochę na półce postoi. Przekonała mnie data przydatnośći - do grudnia tego roku.

                      Podsumowując warto spróbować.
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • YouPeter
                        Senior
                        • 05-2004
                        • 2379

                        #12
                        Kolor: Bursztynowy, podobny jak w przypadku mocnego pilsa [4]
                        Piana: Biała, bardzo rzadka, utrzymująca się bardzo krótko [3]
                        Zapach: Bardzo słabo wyczuwalny wodnisty z lekkimi kwiatowymi nutkami [3]
                        Smak: Orzeźwiający, lekko kwaskowy, owocowy z oddali wyłaniającym sie posmakiem mango. Goryczka intensywna [4,5]
                        CO2: Dość wysokie, pasujące do tego piwa [4,5]
                        Opakowanie: Klasa wyższa. Biała, przezroczysta butelka sprawia, że wszystkie kontury grafiki doskonale są widoczne na tle piwa [5]

                        Ocena: 4,25
                        Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                        Comment

                        • Gumczas
                          Member
                          • 05-2005
                          • 31

                          #13
                          Jasnobursztynowy, albo ciemnozłoty kolor - oglądane w sztucznym świetle, więc nie potrafię precyzyjnie ocenić. Tak czy inaczej, ładnie się to prezentuje ta barwa. [4,5]
                          Piana niestety nie jest chocby przyzwoita - szybciutko została z niej tylko obrączka wokół ścianek. [2,5]
                          Zapach - czuć, że chmielu nie pożałowali. Przytłaczający, chmielowy, kwiatowo - trawiasty aromat, spod którego nic a nic się nie przebija.[4]
                          W smaku - z poczatku, jak w zapachu, potężne nachmielenie wszystko zagłusza. Gorycz dominująca, z początku trudno doszukac się innych smaków. Z upływem czasu ujawnia się jednak przyjemna, słodowa słodycz, aromaty lekko owocowe, trochę chlebowych nutek. Aczkolwiek brakuje temu smakowi jakiegoś solidnego fundamentu, jak już zauważono, piwo to jest trochę zbyt wytrawne. [4]
                          Wysycenie jest w porządku, CO2 pracuje do samego końca, lekko zaostrzając smak. [4]
                          Opakowanie jest najmocniejsza stroną tego piwa. Butelka, etykieta z grubym nadrukiem, kapsel - kompozycja jest po prostu śliczna i zdecydowanie wyróżnia się spośród innych piw. Więcej tak wizualnie dopracowanych piw![5]

                          Podsumowując, piwo dobre, nawet bardzo, ale niestety, nie na tyle, by wydawać na nie regularnie 7 złotych. Porówania do innych tego typu nie mam, tak więc do tej kwestii się nie odniosę.
                          99% of Evil

                          Comment

                          • leona
                            PremiumUżytkownik
                            • 07-2009
                            • 5853

                            #14
                            Zaskoczyła mnie mała treściwość tego piwa. Smak sympatyczny, z uderzającą na początku goryczką przez którą dopiero po kilku łykach przebija się lekka słodowość. Mocno wytrawne, dla mnie zbytnio. Zapach chmielowo-kwiatowy z akcentem, który zidentyfikowałem jako "ciasteczko".
                            Dobrze pijalne piwo.

                            Comment

                            • GaryFisher
                              Senior
                              • 10-2009
                              • 739

                              #15
                              Marston's Old Empire IPA [a.5.7%]

                              Kolor: jasny bursztyn, klarowny [5]

                              Piana: biała, drobnoziarnista, zaraz po nalaniu opada do grubego kożucha, który chwilę wytrzymuje, w połowie zostaje już tylko obrączka [3.5]

                              Zapach: świeży, ziołowo-chmielowy, przy nalewaniu nawet konopiami i świerkiem zaleciało, po ogrzaniu pojawia się więcej nut słodowych, trochę owoców i nuta karmelu [5]

                              Smak: słodowa podstawa dosyć lekka, taka typowa ejlowa, z owocami i tym charakterystycznym ciastem drożdżowym, aromat chmielu niestety nie tak wyraźny jak by się chciało, ale ziołowo-żywiczny, calkiem przyjemny, goryczka pojawia się w
                              końcówce i na długo zostaje w posmaku, nasila się też w miarę ogrzewanie, poza tym po ogrzaniu piwo wydaje się bardziej spójne, lepiej zrównoważone; po początkowych obiekcjach stwierddzam, że to jednak dobre piwo, (ale czy IPA??) i po przygodzie
                              z Pedigree chyba wreszcie będę mógł bez obaw sięgnąć po piwa od Marston'sa... a po
                              India Pale Ale niestety trzeba się do U.S.A. wybrać [4.5]

                              Nasycenie: średniowysokie, nie wiem dla czego angole tak słabo gazują piwa, na tym przykładzie widać, że ejl z gazem może dobrze smakować, szczególnie IPA [5]

                              Opakowanie: biała flaszka 0.5l z wytłoczonym logiem z trzema dębowymi beczkami pod szyjką i nazwą miasta Burton Upon Trent pod etykietą, etykieta biała ze złotą obwódką, wizerunkiem żaglowca i nazwą piwa wypisaną fioletową czcionką, fioletowy jest także firmowy kapsel, dedykowany temu piwu (Pedigree miał taki sam wzór tyle, że w czerwonym kolorze) [5]

                              Uwagi: Marston's Brewery, Burton Upon Trent, DE14 2BW; www.marstonsdontcompromise.com
                              Zakupione w: Sainsbury's na Willton Rd., London Victoria
                              Degustowane: 09.01.2012r. ok. godz. 19.30GMT
                              Data ważności: 30.11.2012
                              Numer Partii: 1325 03:48
                              Soundtrack: "Wolfmother" by Wolfmother

                              Click image for larger version

Name:	Marston's Old Empire IPA.jpg
Views:	1
Size:	32,1 KB
ID:	2037342
                              Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎