Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czy taki sprzęt wystarczy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • michalz21
    Junior
    • 11-2013
    • 7

    Czy taki sprzęt wystarczy

    Witam! Po przeczytaniu dużej ilości tekstu skompletowałem sobie sprzęt pod swoją pierwszą warkę :
    Pojemnik fermentacyjny 33l + otwór pod rurkę fermentacyjną
    Mieszadło piwowarskie
    Kapslownica Eterna
    Rurka do rozlewu z zaworkiem
    Wąż Fi 10 mm - 1m
    Cylinder plastikowy 200 ml
    Aerometr-multimierz
    Rurka fermentacyjna - plastik
    korek/uszczelka (Korek z otworkiem?: Tak)
    Pirosiarczyn sodu 250g
    Piwo Domowe WES - piWES-05
    Fermentis Safale S-04

    Pytanie 1: Czy to wystarczy?
    Pytanie 2: Czy ktoś robił już ten brewkit z WES-a ?
    Pytanie 3: Czy te drożdże będą dobre ?
    Pytanie 4: Z jakiego piwa komercyjnego nadadzą się butelki ?
    "Ten, kto wymyślił piwo, był
    mędrcem." ~ Platon
    "Dobry mężczyzna pije dobre
    piwo."
  • howser
    Senior
    • 03-2013
    • 103

    #2
    Do warzenia gotowców wystarczy. Zamiast kombinować możesz też kupić gotowy zestaw, chociażby tu: http://www.browar.biz/centrumpiwowar...puchmistrz_pro
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika michalz21 Wyświetlenie odpowiedzi
    Pytanie 3: Czy te drożdże będą dobre ?
    Zależy jaki styl chcesz warzyć. S-04 nie odfermentowywują głęboko, dają pełniejsze, mniej wytrawne piwa.

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika michalz21 Wyświetlenie odpowiedzi
    Pytanie 4: Z jakiego piwa komercyjnego nadadzą się butelki ?
    Chcesz kupić kapslownicę ręczną, podobną do mojej Grety, podejrzewam, że będzie miała tą samą bolączkę co Greta - dobrze kapsluje tylko butelki z grubym pierścieniem na szyjce butelki (chodzi o pierścień zaraz pod kapslem). Z piw komercyjnych takie pierścienie mają Książęce i Tyskie Klasyczne, ale oba rodzaje butelek mają jakieś zdobienia a to podobno osłabia je i przy piwach przegazowanych będą zwiększały prawdopodobieństwo granatów.

    Comment

    • Krzysiu
      Krzysiu
      • 02-2001
      • 14936

      #3
      Słowo "granaty" powinno być zakazane. Skąd wywlokłeś teorię, ze zgrubienie szkła je osłabia i po jakiego grzyba w ogóle te pieprzone granaty tu zgłosiłeś?

      Butelki wszystkie są dobre, nie ma znaczenia, czy z wysokim pierścieniem, czy z niskim.

      Comment

      • anteks
        maruda
        • 08-2003
        • 10738

        #4
        Kolega pisał o zdobieniach nie zgrubieniach. Jak odfermentujesz poprawnie i nie przesadzisz mocno ze środkiem do refermentacji to nic nie wybuchnie
        Wszystko może być, tego piwesa robiłem na tych drożdżach- dobry. Każde butelki się nadają, nawet pety
        Mniej książków więcej piwa

        Comment

        • Krzysiu
          Krzysiu
          • 02-2001
          • 14936

          #5
          Te zdobienia są grubsze czy cieńsze niż reszta butelki? A zresztą po co nowicjuszom w ogóle pisać takie niesprawdzone legendy?

          Comment

          • howser
            Senior
            • 03-2013
            • 103

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
            Skąd wywlokłeś teorię, ze zgrubienie szkła je osłabia i po jakiego grzyba w ogóle te pieprzone granaty tu zgłosiłeś?
            Kopyr o tym opowiadał.
            Last edited by howser; 26-12-2013, 22:35.

            Comment

            • barsliw
              Senior
              • 08-2013
              • 289

              #7
              Bajki. Zakapslowałem już przeróżne butelki i żadna nie wybuchła, nie pękła albo cholera wie co jeszcze.

              Comment

              • Krzysiu
                Krzysiu
                • 02-2001
                • 14936

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika howser Wyświetlenie odpowiedzi
                Kopyr o tym opowiadał.
                I to ciebie zwalnia od myślenia?

                Swoją drogą - kopyr specjalistą od technologii szkła, no no ...

                Comment

                • Lubinski
                  Junior
                  • 10-2013
                  • 23

                  #9
                  1, to co kupiłeś starczy. Ew. możesz kupić kolejny fermentator na cichą.
                  2, na pewno ktoś robił inaczej by go przestali sprzedawać
                  3, Jakiekolwiek piwo by ci nie wyszło, jak było by okropne to i tak będzie ci smakować bo zrobiłeś je sam !
                  4, butelki nadają się wszystkie tak naprawdę, pamiętaj jednak że o zielone i przeźroczyste trzeba dbać o tyle że muszą być w czymś ciemnym przechowywane.

                  Comment

                  • barsliw
                    Senior
                    • 08-2013
                    • 289

                    #10
                    Zielone i przezroczyste wypij w pierwszej kolejności

                    Comment

                    • howser
                      Senior
                      • 03-2013
                      • 103

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                      I to ciebie zwalnia od myślenia?
                      Nie biorę do siebie bezkrytycznie wszystkiego co usłyszę, potrafię sobie wyobrazić, że zmiana w fakturze szkła zmienia rozkład sił działających na butelkę. Skoro doświadczenie Kopyra pokazuje, że granaty ze zdobionych butelek rozpadają się na drobne kawałki, w przeciwieństwie do gładkich butelek, to mi to wystarczy. Nie mam dużego doświadczenia, ale wolę je zdobywać na błędach innych, szczególnie jeśli chodzi o granaty.

                      Dlaczego naskakujesz na innych? Można prowadzić dyskusję na poziomie dwójki dorosłych i kulturalnych ludzi. Jako starszy stażem i podejrzewam, że wiekiem też, to Ty (przez duże T ze względu na szacunek do drugiego forumowicza) powinieneś wymagać tego od innych i dawać przykład. W zamian za to pokazujesz butę wyzywając od bezmyślnych i naskakując na oferujących innym pomoc i dzielących się tym co sami wyczytali lub usłyszeli.

                      Comment

                      • anteks
                        maruda
                        • 08-2003
                        • 10738

                        #12
                        Spotkałem sie z granatami ( raczej w darowanych piwach) Na kawałki sie nie rozpadały, może dlatego że nie dostawałem kryształowych Najczęściej"odpadało dno"
                        Mniej książków więcej piwa

                        Comment

                        • michalz21
                          Junior
                          • 11-2013
                          • 7

                          #13
                          Fermentory zamowalem 2. A czy grzyb w piwnicy nie bedzie problemem przy fermentacji lub przy warzeniu ze slodu jesli sie mi powiedzie ?
                          "Ten, kto wymyślił piwo, był
                          mędrcem." ~ Platon
                          "Dobry mężczyzna pije dobre
                          piwo."

                          Comment

                          • Krzysiu
                            Krzysiu
                            • 02-2001
                            • 14936

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika howser Wyświetlenie odpowiedzi
                            Dlaczego naskakujesz na innych? ...
                            Dlatego, że mówią głupstwa. Początkującym należy podawać wiedzę pewną, sprawdzoną i weryfikowalną, a nie jakieś legendy.

                            W tym przypadku człowiek zadał proste pytanie - z jakiego piwa komercyjnego nadają się butelki? Prawidłowa odpowiedź brzmi - z każdego. Zwróc uwagę - nie pytał o granaty, szrapnele, torpedy, miny morskie, fugasy i rakiety przeciwpancerne, tylko o butelki.

                            Jeśli już chciałeś zwrócić uwagę na to zagrożenie, to przyczyną pęknięcia butelek jest nadmierne nagazowanie, czyli nadmiar środka do refermentacji, a nie zdobienie butelek. Z tego powodu należy zwrócić uwagę na prawidłowe dofermentowanie i właściwe odmierzenie substancji do refementacji, a nie straszyć wybuchami.

                            Ja osobiście nie widziałem zresztą butelek, które rozpadają się w drobny mak, zazwyczaj jest to kilka dużych kawałków, a najczęściej odpada dno lub wyskakuje kapsel. Tworzenie atmosfery zagrożenia wybuchem dobre jest może na szkoleniu saperskim, ale nie w poradach dla początkujących piwowarów - a z nieznanych mi przyczyn od pewnego czasu tworzy się taki nastrój, jakby co najmniej kilku z nas znalazło się już z tego powodu na cmentarzu, a większość pozostałych pozbawiona była jednej lub kilku kończyn.

                            Comment

                            • fidoangel
                              Senior
                              • 07-2005
                              • 3489

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika howser Wyświetlenie odpowiedzi
                              oferujących innym pomoc i dzielących się tym co sami wyczytali lub usłyszeli.
                              To chyba zbyt wczesny okres w Twoim piwowarstwie, aby doradzać innym
                              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎