Jest jak płyta,którą po pierwszym przesłuchaniu odstawia się na półkę,po drugim trybiki w czaszy zaczynają grac a po trzecim staje się jasność doskonała. Jak dla mnie to z tych dostępnych po dobrych pieniądzach (2,50) nr 1 aktualnie. Słodka gorycz,zimne słońce,barankowaty wilk!
Warka Strong nie nadaje sie do picia,niezaleznie od tego czy jest z tzw."wajchy" czy prosto z flaszki.Żeby się szybko nawalić lepsza jest"czyściocha"
Comment