Adres mylący ponieważ bar znajduje się od ul. Lipowej, od ul. Starozamkowej znajduje się kamienica na tyłach której jest bar. Wejście do baru przez furtkę znajdującą się na wprost mleczarni. Jest to niewielki lokalik złożony z dwóch małych salek. Knajpkę prowadzi bardzo miła pani, czasami obsługuje jej mąż, rzadziej jej syn. W lokalu jest niewielka kolekcja kufli i butelek należących do syna właścicielki, a także stadko jego pucharów sportowych. Na zewnątrz stały ogródek piwny oddzielony od ulicy murem, więc nikt nie zagląda do szklanki. Leją tu Bartka za 2,60 i Tyskie za 3,50zł. Trochę butelkowych koncerniaków.
Jest to mój ulubiony lokal, gdyż jako pierwszy w Lesznie zaczął lać Bartka.
Lokal może nie jest za ciekawy ale miła obsługa i atmosfera a także sentyment do lokalu gdzie piłem pierwszy kufel Bartka sprawia, że zaglądam tu reguralnie mimo że z domu mam tu jakieś 3 km.
Jest to mój ulubiony lokal, gdyż jako pierwszy w Lesznie zaczął lać Bartka.
Lokal może nie jest za ciekawy ale miła obsługa i atmosfera a także sentyment do lokalu gdzie piłem pierwszy kufel Bartka sprawia, że zaglądam tu reguralnie mimo że z domu mam tu jakieś 3 km.
Widać że większość to stali okoliczni bywalcy (bynajmniej nie jakieś żule) co tworzy taka rodzinną atmosfere
Trafiłem na męską obsługe baru. Właściciel nalał mi Bartka do butelki 0,5l bez problemu. W takim czasie jak do szklanki i przy tym tak umiejętnie że się nie spieniło. Przy tej okazji pozdrowienia dla gburów z wrocławskiego Instytutu-jednak da się nalać... Obejrzałęm sobie pierwszą serie skoków narciarskich, napiłęm się Bartka i wyszedłem z prezentami w postaci szkła do mojej kolekcji
.
w cenie 6,50 zł za 0,4 l. a czeskie to najczęściej 5 zł za 0,5 l. Obecnie nie powiedziałbym że jest to na przeciwko mleczarni tylko Heaven'u, największego klubu muzycznego w Lesznie (działa w byłej mleczarni). To jest dokładnie to miejsce o którym Pendragon napisał jako kebab. Kebabu tam nie ma, adres to nadal Starozamkowa tak jak na początku pisałem (adres działki) ale wejście od strony ul. Lipowej. "U Seby" to knajpka z piwami KP więc nie ma o czym pisać.
Comment