Plebiscyt na Piwo Roku 2013 - komentarze i uwagi

[Pendragon]

Właśnie. Tyle, że się zapisało, bo się nie artomatyzuje

[Seta]

Ja jestem freeqiem i w pubach notuję na kartce. Potem ARTomat, jeśli już mam ocenione, a moje odczucia się różnią np od tego co było 2 lata temu, to piszę o tym na forum. Także łatwo MI ustalić kolejność...

[fuliano]

Ja jestem freeqiem i w pubach notuję na kartce. Potem ARTomat, jeśli już mam ocenione, a moje odczucia się różnią np od tego co było 2 lata temu, to piszę o tym na forum. Także łatwo MI ustalić kolejność...

.... i analizować 30 wpisów by wybrać podium to dopiero mordęga. Ja jak nie pamiętałem , bo po wizytach w whujkranach to raczej się wiele nie pamięta to część właśnie ma peszka

[iron]

.... i analizować 30 wpisów by wybrać podium to dopiero mordęga. Ja jak nie pamiętałem , bo po wizytach w whujkranach to raczej się wiele nie pamięta to część właśnie ma peszka

Zwłaszcza, jak po każdej takiej wizycie wychodzi się "gumowym"

Ja tam wypełniłem ankietę pamiętając swoje odczucia po wypiciu - w końcu głosujemy na najlepsze piwa, a nie robimy listy rankingowej wszystkich tych piw.

A to, że dane piwo mnie zachwyciło a inne zawiodło z tych które piłem w ubiegłym roku, to akurat jeszcze pamiętam...

Choć zapewne mam ułatwione zadanie, bo tych wypitych przeze mnie piw nie było bardzo dużo - nie jestem wszak pożeraczem piwnych premier

[Mason]

Hmm, hmm, jest ciekawie. W kategoriach na których piwna rewolucja odcisnęło mocno swoje piętno ciężko wybrać tylko najlepsze trzy, przydałoby się TOP5. A z drugiej strony są kategorie, w których zupełnie nie ma na co głosować, w sumie 10 miejsc zostawiłem pustych.

[fuliano]

To ja tylko 7 razy pudła nie obsadziłem

[DonZ]

7 to ja mam kategori w pełni obsadzonych reszta to po jednym góra.

[yoda79]

To o czym piszecie zaświadcza o fakcie, że za dużo piję Wszędzie na luzie po 3, w niektorych kategoriach co najmniej top 5 mógłby być

[pioterb4]

Hmm, hmm, jest ciekawie. W kategoriach na których piwna rewolucja odcisnęło mocno swoje piętno ciężko wybrać tylko najlepsze trzy, przydałoby się TOP5. A z drugiej strony są kategorie, w których zupełnie nie ma na co głosować, w sumie 10 miejsc zostawiłem pustych.

Ciemne mocne dolniaki, ciemne dolniaki do 13%, ciemne pszenice i jasne mocne lagery to najsłabiej obsadzone kategorie. W sensie: najtrudniej skompletować silną trójkę, moim zdaniem oczywiście.

[Chmielnicki]

Mnożniki mnożnikami, punkty punktami, dylematy - kto co próbował, a czego nie próbował... Dalej śmiem twierdzić, że w ostatecznym rozrachunku wygrają te piwa, których można było spróbować jak Polska długa i szeroka (bo były np. w Tesco) oraz te, które były promowane i polecane wszem i wobec. Od ubiegłego roku zaszła bowiem jedna - dla mnie dość znacząca - zmiana: wysyp blogów/vlogów piwnych. Jak się im przyjrzeć, to poza drobnymi wyjątkami były opisywane te same piwa, pisano o nich to samo (cytrusy, piękny aromat, owoce tropikalne, amerykańskie chmiele, fantastycznie zbalansowane, wyraźna goryczka, słodowa kontra). I tak w kółko... Ludzie to czytali, a nawet jaki piwa nie pili, to i tak "klikną" to piwo (bo im się dobrze skojarzy). Nie wierzę, że na podium nie staną: Grand Prix Ciechana, Podróże Kormorana - AIPA, Pacific Artezana. Plus tradycyjnie AleBrowar i PINTA. Nie mówię, że to źle... Jednocześnie takie browary jak Pracownia Piwa, Widawa, Artezan (za wyjątkiem wspomnianego Pacifica), Jan Olbracht i jeszcze kilka innych z racji ograniczonej dostępności nie mają większych szans, mimo bardzo wysokiego poziomu swoich piw. Obym się jednak mylił...

[e-prezes]

Ale tak zawsze było. Kilka lat temu, gdy starałem się o szerszą dystrybucję Smoczej Głowy też miałem ten argument na względzie.

[YouPeter]

Mnożniki mnożnikami, punkty punktami, dylematy - kto co próbował, a czego nie próbował... Dalej śmiem twierdzić, że w ostatecznym rozrachunku wygrają te piwa, których można było spróbować jak Polska długa i szeroka (bo były np. w Tesco) oraz te, które były promowane i polecane wszem i wobec. Od ubiegłego roku zaszła bowiem jedna - dla mnie dość znacząca - zmiana: wysyp blogów/vlogów piwnych. Jak się im przyjrzeć, to poza drobnymi wyjątkami były opisywane te same piwa, pisano o nich to samo (cytrusy, piękny aromat, owoce tropikalne, amerykańskie chmiele, fantastycznie zbalansowane, wyraźna goryczka, słodowa kontra). I tak w kółko... Ludzie to czytali, a nawet jaki piwa nie pili, to i tak "klikną" to piwo (bo im się dobrze skojarzy). Nie wierzę, że na podium nie staną: Grand Prix Ciechana, Podróże Kormorana - AIPA, Pacific Artezana. Plus tradycyjnie AleBrowar i PINTA. Nie mówię, że to źle... Jednocześnie takie browary jak Pracownia Piwa, Widawa, Artezan (za wyjątkiem wspomnianego Pacifica), Jan Olbracht i jeszcze kilka innych z racji ograniczonej dostępności nie mają większych szans, mimo bardzo wysokiego poziomu swoich piw. Obym się jednak mylił...

1. Czyli według Twojego rozumowania powinien wygrać Żywiec bo jest najlepiej dostępny.

2. Jeśli chodzi o małe browary to dostępność ich piw zawsze miała wpływ na ich pozycję. Ale nie jest to winą organizatorów tego plebiscytu. Nigdy nie zrobisz tak żeby wszystkim dogodzić. Jeśli ich producenci chcą aby dane piwo liczyło się w tym plebiscycie (przyjmując, że w ogóle im na tym zależy) niech popracują nad dystrybucją, zaczną butelkować itp.

3. Argument o głosowaniu na dane piwo na podstawie przeczytania o nim recenzji na blogu, a nie spróbowania go osobiście już jest chyba wymyślony na siłę.

[YouPeter]

Nie wierzę, że na podium nie staną: Grand Prix Ciechana, Podróże Kormorana - AIPA, Pacific Artezana.

Zapewne masz rację, choć i tak te piwa wyróżniały się in plus, na tle charakteryzującej się mniejszą dostępnością konkurencji.

[Brodzislaw]

a co ja mam napisać z 1.

[DonZ]

a co ja mam napisać z 1.

Ci najmniejsi robią różnicę w miejscu po przecinku, głosuj