Moja firma w delegacji przyoszczędziła i zamiast normalnego hotelu w centrum, w limicie zmieściły się "apartamenty" na Woli. A po drodze trafił się ten bar - ostatni raz byłem w tej okolicy naście lat temu, jak mieszkałem kilkuset metrów stąd. Wtedy nie było jeszcze Hongkongu…...
Comment