Tweet
Awaria! Octówka wpadła mi do startera, kiedy właśnie zaczął się rozgrzewać! Co robić: nowy starter, czy poczekać co się wykluje?
-
-
Chcesz ryzykować całą warkę?
Lepiej zrób nowy starter.Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
"W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."
"denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych" -
Miałem podobny przypadek i nic się nie wydarzyło.
Armia drożdży w matce nie pozwoliła przejąć kontroli.Comment
-
u mnie jednak starter skwasil sie. pewno mucha wpadla za wczesnie, kiedy drozdzy bylo malo i mialy slaba kondycje.Comment
-
To musiała być mucha "drożdżówka"mirkap napisał(a)
u mnie jednak starter skwasil sie. pewno mucha wpadla za wczesnie, kiedy drozdzy bylo malo i mialy slaba kondycje.
-
Wspiera i rozwija Piwowarstwo AmatorskieComment
-
Będąc w pewnym małym sklepiku zauważyłem to piwo w wyprzedaży za ok 4,5 PLN. Nazwa mi nieznana, więc dorzuciłem. Miły sprzedawca zaoferował mi, że spuści mi to piwo o złotówkę jak wezmę dwa, bo termin mu się kończy a ma jeszcze trochę tego. Pomyślałem, jaki miły człowiek... W...2025-10-20, 00:24 -
Czeski polotmavý lager, ale chmiele polskie (Iunga, Lubelski) a w składzie dodatkowo słód żytni (Lubrow chyba go uwielbia).
Na dodatek nawiązująca do czeskiego nazwa jest błędna. Albo nazwa nawiązuje do słodu albo do piwowara. Jeśli tak, to powinno być raczej sladový albo sládkův... -
Browar restauracyjny w samym sercu pięknej gentskiej starówki odwiedziliśmy 5.08.2024. Mieści się on na parterze 2-piętrowej białej kamienicy, przed którą wprost na bruku rozstawiono ogródek z firmowymi parasolami otoczony skrzyniami z zielenią. Mimo, że to ulica można tu przyjemnie posiedzieć... -
Nie bez szczypty złośliwości mówi się, że "belgia" (czytaj. belgijskie piwa) jest nudna. Jednym z pierwszych piw belgijskich, które w dawnych czasach wypiłem i całkowicie nie zrobiło na mnie wrażenia to był Duvel. Piwo w takim samym stylu jak to, które opisuję. Kupiłem (albo... -
No właśnie, czy ktoś z Was zna albo bywał w Ośrodku Wypoczynkowym Browarów Warszawskich nad jeziorem Sasek Wielki, koło Szczytna?
Ja spędzałem tam każde wakacje, miesiąc lub dwa, od co najmniej 1982 roku aż po zakup ośrodka przez Państwa Nowakowskich - piekarzy. Sentyment...
Comment