Jeszcze jedna rzecz, wszyscy jesteśmy amatorami z większą lub mniejszą wiedzą i praktyką. Często nie potrafimy się odnieść do idealnego wzorca, takiego 100% zgodnego ze sztuką piwowarską, ponieważ nie potrafimy go tak do końca określić. Ocieramy się o niego, poszukujemy.
Przypomina mi się też rozmowa z zawodowymi piwowarami, którzy w ogóle twierdzili że, piwa w domu nie da się zrobić.
Przypomina mi się też rozmowa z zawodowymi piwowarami, którzy w ogóle twierdzili że, piwa w domu nie da się zrobić.

To tez moze czesciowo wplywac na moje pesymistyczne patrzenie na pewne rzeczy. W koncu w stadzie 1000 osob nie mozna spodziewac sie ze wszyscy beda tylko merytorycznie podchodzili do hobby. Zawsze znajdzie sie w grupie dowcipnis, madrala i chuligan
Comment