Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

"Sztuka piwowarska" a co to?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • hasintus
    Senior
    • 07-2006
    • 850

    #16
    Jeszcze jedna rzecz, wszyscy jesteśmy amatorami z większą lub mniejszą wiedzą i praktyką. Często nie potrafimy się odnieść do idealnego wzorca, takiego 100% zgodnego ze sztuką piwowarską, ponieważ nie potrafimy go tak do końca określić. Ocieramy się o niego, poszukujemy.
    Przypomina mi się też rozmowa z zawodowymi piwowarami, którzy w ogóle twierdzili że, piwa w domu nie da się zrobić.

    Comment

    • jacer
      Senior
      • 03-2006
      • 9875

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus Wyświetlenie odpowiedzi
      JPrzypomina mi się też rozmowa z zawodowymi piwowarami, którzy w ogóle twierdzili że, piwa w domu nie da się zrobić.
      Od takich trza się trzymać z daleka.

      Wzorzec sztuki zależny jest od mechanizacji. Automatyzacja procesu wymusza jakieś rozwiązania technologiczne.

      Ale jeżeli jesteśmy w stanie zrobić w domu piwo zbliżone do oryginałów Trapistów lub nieraz lepsze niż klasztorniaki to nie jest źle. Liczy się efekt końcowy.
      Last edited by jacer; 07-09-2008, 14:22.
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • Makaron
        Senior
        • 08-2003
        • 2107

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
        No ale na jakie pomysły nasze środowisko się zamyka?
        ...
        Porównując jednak nasze środowisko do opisanego przez Ciebie brytyjskiego, czy kontynentalnego, gdzie z kolei wielbiony jest lager, jest chyba najbardziej otwarte.
        Nie wiem czy pamietasz sytuacje z kolega Coder, reakcje tak otwartego srodowiska na nowinki z zagranicznych stron o naszej tematyce. Jednak mimo zamkniecia na inne style, z bardzo prostego powodu (jesli ktos nie pije innego typu piwa to po co je warzyc? ), to na "nowinki" i wiedze ,nawet nikomu do niczego nie potrzebna, wszyscy sa otwarci.
        "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

        Comment

        • kopyr
          Senior
          • 06-2004
          • 9475

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
          Nie wiem czy pamietasz sytuacje z kolega Coder, reakcje tak otwartego srodowiska na nowinki z zagranicznych stron o naszej tematyce. Jednak mimo zamkniecia na inne style, z bardzo prostego powodu (jesli ktos nie pije innego typu piwa to po co je warzyc? ), to na "nowinki" i wiedze ,nawet nikomu do niczego nie potrzebna, wszyscy sa otwarci.
          Problem był tak naprawdę w formie. No bo chyba nie oczekujesz, że wszystko co zostanie wyczytane na zagranicznych forach trzeba traktować jak prawdę objawioną. IMO to powinien być jedynie przyczynek do dyskusji. Warto rozmawiać.
          O sprawie codera pisałem już wielokrotnie, IMO zareagował on niepotrzebnie emocjonalnie, ale już nie rozgrzebujmy starych ran. Podjął decyzję, jest inne forum na którym dzieli się swoją wiedzą i dobra jest.
          Zadając to pytanie, miałem raczej na myśli to, jakie konkretnie nowe idee są sekowane w naszym środowisku.
          Z ostatnich rzeczy jakie mi przychodzą do głowy, to partial mash, ale po prostu nie ma kto się tym zajmować. Piowowarzy doświadczeni, po prostu zacierają. Żeby coś takiego ruszyło, to musiałby się tym zająć choćby BA czy WES. Mieliby by w tym interes, żeby sprzedawać więcej ekstraktów. Gdyby powstał o tym artykuł na podobieństwo "Zacieranie jest proste", to może narodziłby się nowy kierunek. Problem IMO w tym, że ekstrakty są stosunkowo drogie i raczej nikt z doświadczonych piwowarów nie będzie się w to bawił.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • Makaron
            Senior
            • 08-2003
            • 2107

            #20
            No tylko, ze mam takie wrazenie ,ze jakby ktos usystematyzowal wiedze i przedstawil ja tutaj w postaci KnowHow to by przeczytal cos takiego...

            ...
            Ty nawet nie wiesz co to jest zacieranie, co to jest dochodzenie do smaku piwa poprzez wasne doświadczenia i próby. Ty po prosu bierzesz gotowca według przepisu i uważasz że robisz własne piwo ...
            Takich kwiatkow jest wiecej, dlatego na pomysl wlasnie chociazby zacierania czesciowego, czy innych rzeczy to forum nie jest otwarte.

            Przepraszam nie jestem przygotowany dostatecznie do kontynuowania na merytorycznym poziomie konwersacji. Ostatnio mam ekstremalnie malo czasu na czytanie i przemyslenia, nauka,praca,sen i w kolo macieju To tez moze czesciowo wplywac na moje pesymistyczne patrzenie na pewne rzeczy. W koncu w stadzie 1000 osob nie mozna spodziewac sie ze wszyscy beda tylko merytorycznie podchodzili do hobby. Zawsze znajdzie sie w grupie dowcipnis, madrala i chuligan
            "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

            Comment

            • Marusia
              Senior
              • 02-2001
              • 20211

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
              Jestem zaskoczony, że tak ciekawy post nie doczekał się żadnej polemiki.
              Ja przez 10 dni byłam się urlopować, ale już przystępuję do małego conieco dyskusyjnego.

              Jeśli chodzi o zacieranie zwane u nas "na lenia" a w rzeczywistości jest to zacieranie po angielsku i tak jak już Makaron wspomniał, tak się powinno zacierać piwa w stylu angielskim i nie jest to żadna herezja.

              Ciekawostką jest, że na Letniej Szkole Piwowarów dowiedziałam się, że z polskich słodów NIE DA SIĘ zrobić zacierania po angielsku, mimo, że takowe robię, wydajność mam dużą a piwka są dobre Z czego to wynika. Ano z tego, że: w temperaturze powyżej 70 stopni teoretycznie "zabijane" są enzymy, które mają zrobić swoje w temperaturze ok. 63 stopnie. Chodzi o alfa amylazy i beta amylazy, niestety, nie pamiętam, które są za co odpowiedzialne.

              Dlaczego "teoretycznie" - no bo skoro piwo mi wychodzi takie jak trzeba, to znaczy, że enzymy nie zostały zabite. Teoretycy widziałam, że chyba i tak mi nie uwierzyli, więc za rok na II edycję oczywiście takie piwa im zawiozę

              W piwowarstwie jest dużo niewiadomych i często jest tak, że nie ma jednej oczywistej prawdy.
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • kopyr
                Senior
                • 06-2004
                • 9475

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                Ciekawostką jest, że na Letniej Szkole Piwowarów dowiedziałam się, że z polskich słodów NIE DA SIĘ zrobić zacierania po angielsku, mimo, że takowe robię, wydajność mam dużą a piwka są dobre Z czego to wynika. Ano z tego, że: w temperaturze powyżej 70 stopni teoretycznie "zabijane" są enzymy, które mają zrobić swoje w temperaturze ok. 63 stopnie. Chodzi o alfa amylazy i beta amylazy, niestety, nie pamiętam, które są za co odpowiedzialne.
                No ale chwileczkę. Do tej pory sądziłem, ze słód pale ale tym się różni od pilzneńskiego, że jest bardziej zmodyfikowany. Co objawia się tym, że ma mniej biała, wobec czego można z czystym sercem pomijać przerwę białkową. Ostatnio okazuje się, że słody kontynentalne, czyli w tym wypadku pilzneński są podobnie mocno zmodyfikowane. Tzn. obecnie, tak sobie wyobrażam, bliżej im do pale ale, niż do pilzneńskiego sprzed kilkudziesięciu lat (pod względem zmodyfikowanie). Zakładam, że enzymy występują też w słodzie pale ale, no bo się zaciera. W związku z tym moje pytanie czym się wg wykładowców różni słód pilzneński od pale ale?
                blog.kopyra.com

                Comment

                • fidoangel
                  Senior
                  • 07-2005
                  • 3489

                  #23
                  A ja zadam następne pytania.
                  Jak współczesne słody są modyfikowane?
                  Co to w ogóle oznacza?
                  Chyba sposób produkcji słodu się nie zmienił?
                  Nie jest to aby jakiś "czarny lud"?
                  "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                  Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                  Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                  Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                  Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                  Comment

                  • hasintus
                    Senior
                    • 07-2006
                    • 850

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                    Jeśli chodzi o zacieranie zwane u nas "na lenia" a w rzeczywistości jest to zacieranie po angielsku i tak jak już Makaron wspomniał, tak się powinno zacierać piwa w stylu angielskim i nie jest to żadna herezja.
                    Jak to nie, przecież Anglicy są heretykami już od początku XVI w.

                    Ciekawy wątek rozwijania "sztuki piwowarskiej" znalazłem na tym forum: http://www.bimber.info/forum/index.php?redir=1 jest tam dział piwo i okolice a tam to już nie herezja to sataniści.

                    Comment

                    • jacer
                      Senior
                      • 03-2006
                      • 9875

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus Wyświetlenie odpowiedzi
                      Ciekawy wątek rozwijania "sztuki piwowarskiej" znalazłem na tym forum:
                      Po co dajesz linki do forum, do którego trza się zalogować??
                      Milicki Browar Rynkowy
                      Grupa STYRIAN

                      (1+sqrt5)/2
                      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                      No Hops, no Glory :)

                      Comment

                      • Marusia
                        Senior
                        • 02-2001
                        • 20211

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                        No ale chwileczkę. Do tej pory sądziłem, ze słód pale ale tym się różni od pilzneńskiego, że jest bardziej zmodyfikowany. Co objawia się tym, że ma mniej biała, wobec czego można z czystym sercem pomijać przerwę białkową. Ostatnio okazuje się, że słody kontynentalne, czyli w tym wypadku pilzneński są podobnie mocno zmodyfikowane. Tzn. obecnie, tak sobie wyobrażam, bliżej im do pale ale, niż do pilzneńskiego sprzed kilkudziesięciu lat (pod względem zmodyfikowanie). Zakładam, że enzymy występują też w słodzie pale ale, no bo się zaciera. W związku z tym moje pytanie czym się wg wykładowców różni słód pilzneński od pale ale?
                        No właśnie, ale jako, że na początku powiedzieli, że się "nie da", to już jakoś musieli wybrnąć Bo jak widać, różnice nie są wielkie.
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • hasintus
                          Senior
                          • 07-2006
                          • 850

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                          Po co dajesz linki do forum, do którego trza się zalogować??
                          Sorry, ale wystarczy się zalogować, to kosztuje 5 min.
                          Z tym satanizmem to taki żart . Chodzi o to że, część użytkowników tamtego forum podchodzi do piwowarstwa amatorskiego trochę inaczej. Ich cel to nie wyprodukowanie piwa dużo lepszego niż fabryczne lecz tańszego, a to już naprawdę wielkie wyzwanie.

                          Comment

                          • jacer
                            Senior
                            • 03-2006
                            • 9875

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus Wyświetlenie odpowiedzi
                            Sorry, ale wystarczy się zalogować, to kosztuje 5 min.


                            aż 5 min i niechęć do logowania.
                            Milicki Browar Rynkowy
                            Grupa STYRIAN

                            (1+sqrt5)/2
                            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                            No Hops, no Glory :)

                            Comment

                            • kopyr
                              Senior
                              • 06-2004
                              • 9475

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus Wyświetlenie odpowiedzi
                              Ich cel to nie wyprodukowanie piwa dużo lepszego niż fabryczne lecz tańszego, a to już naprawdę wielkie wyzwanie.
                              I bardzo dobrze, że istnieje takie forum. Kanalizuje ono strumień piwowarstwa, z którym nie byłoby nam po drodze na browar.biz.
                              blog.kopyra.com

                              Comment

                              • Makaron
                                Senior
                                • 08-2003
                                • 2107

                                #30
                                Powiem szczerze, ze jesli ktos by opisal ekeperyment uwarzenia warki z 90% zasypem dodatkow nieslodowanych bez uzycia enzymow, i piwo byloby wypijalne to z mila checia bym poczytal na ten temat. W koncu znac trzeba limity
                                "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎