Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czy nie lepiej kupić drożdże zamiast bawić się w ich namnażanie, dzielenie, etc

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Seta
    Piję piwo
    • 10-2002
    • 6964

    #76
    No jestem... Możesz sobie to lub to poczytać, a w ogóle to jeżeli czegoś nie ma w BA, to nie znaczy, że nie istnieje... :
    http://www.wyeastlab.com/hb_yeaststr...ail.cfm?ID=146
    http://www.wyeastlab.com/hb_yeaststr...ail.cfm?ID=147
    http://www.wyeastlab.com/hb_yeaststr...ail.cfm?ID=148
    http://www.wyeastlab.com/hb_yeaststr...ail.cfm?ID=149
    Last edited by Seta; 21-10-2008, 23:24.
    Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

    Comment

    • piokl13
      Senior
      • 06-2003
      • 946

      #77
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika SlawekT Wyświetlenie odpowiedzi
      ...
      Natomiast mocne wina typu porto, madera (15 - 17 %) można uzyskac tylko przy pomocy specjlanych szlachetnych drożdży. "Dzikusy" są mało odporne na alkohol.
      Chyba nieprawdę piszesz. Te wina są dodatkowo alkoholizowane spirytusem winnym. I stąd tak wysokie stężenie alkoholu.
      Last edited by piokl13; 22-10-2008, 08:17.

      Comment

      • barteczekr
        Member
        • 11-2007
        • 31

        #78
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piokl13 Wyświetlenie odpowiedzi
        Chyba nieprawdę piszesz. Te wina są dodatkowo alkoholizowane spirytusem winnym. I stąd tak wysokie stężenie alkoholu.
        Nie wiem czy te wina są dodatkowo alkoholizowane ale uzyskanie takiego stężenia alkoholu przy zastosowaniu odpowiednich drożdży to żaden problem. W mojej skromnej praktyce winiarskiej to norma ( robię tylko wina mocne i słodkie ... bez dodatku spirytusu ). Kilka razy wyszły nawet mocniejsze.
        Last edited by barteczekr; 22-10-2008, 09:42.

        Comment

        • angasc
          Senior
          • 04-2006
          • 977

          #79
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
          Ooooooo,
          Podziękować, podziękować.
          Bardzo cenne informacje.

          Comment

          • SlawekT
            Senior
            • 08-2006
            • 174

            #80
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
            Heloł!!
            Lambic powstaje przy pomocy bardzo, ale to bardzo szczególnych dzikich drożdży.
            Poza okolicami Brukseli otrzymuje się zwykły ocet, a nie żaden lambic...
            O ile mi wiadomo, to ocet nie powstaje przy użyciu drożdży, lecz w wyniku działania bakterii kwasu octowego. Nigdy nie maiłem okazji pić lambica, ale słyszałem, że ma tzw. octowy sztych. Napewno tego rodzaju drożdże moga być niepowtarzalne, ale to nie znaczy, że spotnaniczna fermentacja nie może zajść w jakiejś innej piwnicy. MYśler, że największe znaczenie ma nie tyle miejsce, ale to, że atmosfera tych piwnic zaiwra dużo drożży i jest możliwe zaszczepienie piwa poprzez powietrze. Ale tak naprawdę, jak to się robi tego nie wiemy. Bo czesto coś innego opowiada się, aby wykreować okreslony mit lub nimb i napędzac sprzedaż, a co innego wymuszają ograniczenia technologiczne.

            Comment

            • SlawekT
              Senior
              • 08-2006
              • 174

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piokl13 Wyświetlenie odpowiedzi
              Chyba nieprawdę piszesz. Te wina są dodatkowo alkoholizowane spirytusem winnym. I stąd tak wysokie stężenie alkoholu.
              Te, które możesz kupione w Polsce za kilanaście złociszy i owszem - są alholizowe, chociaż nienajgorsze w smaku, ale oryginalne portugalskie nie są alkoholizowane. Natomiast alkoholizowane są wermuty i koktaile typu Kijafa i Kirsberry.
              Stężeni alkoholu do 17 % można otrzymac naturalnie, chociaz to dość trudne. Natomaist, jeżeli zawartości alk są wyższe, to trunek napewno było boostowany.

              Comment

              • Seta
                Piję piwo
                • 10-2002
                • 6964

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika SlawekT Wyświetlenie odpowiedzi
                O ile mi wiadomo, to ocet nie powstaje przy użyciu drożdży, lecz w wyniku działania bakterii kwasu octowego. Nigdy nie maiłem okazji pić lambica, ale słyszałem, że ma tzw. octowy sztych. Napewno tego rodzaju drożdże moga być niepowtarzalne, ale to nie znaczy, że spotnaniczna fermentacja nie może zajść w jakiejś innej piwnicy. MYśler, że największe znaczenie ma nie tyle miejsce, ale to, że atmosfera tych piwnic zaiwra dużo drożży i jest możliwe zaszczepienie piwa poprzez powietrze. Ale tak naprawdę, jak to się robi tego nie wiemy. Bo czesto coś innego opowiada się, aby wykreować okreslony mit lub nimb i napędzac sprzedaż, a co innego wymuszają ograniczenia technologiczne.
                Próbuj Sławku! Być może w wyniku spontanicznej fermentacji w Twojej piwnicy wyjdzie Ci dobry napój, ale nie wyjdzie Ci lambik, bo to się nie może udać poza Belgią. Taka klima...
                Szansa na uzyskanie wypijalnego piwa istnieje - przecież podobnie radzili sobie nasi przodkowie przed wyselekcjonowaniem szczepów drożdżowych. Tyle, że i jęczmień i woda i powietrze były wtedy inne. Ja nie wierzę...
                Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                Comment

                • piokl13
                  Senior
                  • 06-2003
                  • 946

                  #83
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika SlawekT Wyświetlenie odpowiedzi
                  Te, które możesz kupione w Polsce za kilanaście złociszy i owszem - są alholizowe, chociaż nienajgorsze w smaku, ale oryginalne portugalskie nie są alkoholizowane. ...
                  Po raz kolejny głupoty piszesz. Skąd czerpiesz swoją niewiedzę (wiedzą trudno to nazwać)?
                  Jesteś w dodatku leniwy, bo zamiast po raz kolejny pisać nieprawdę, trzeba było chociaż tą swoją niewiedzę zweryfikować. Miejsc w necie jest mnóstwo np. tu:

                  wzmacniane, oryginalne, czerwone (rzadziej białe) deserowe wino produkowane w różnych stylach, najsłynniejsze oprócz madery wino Portugalii, dawniej nazywane winem Anglików; różni się od innych win z powodu unikalnych cech, takich jak różnorodność stylów, … Więcej porto →

                  Wzmacniane, podobne do sherry, w różnym stylu wina klasy DOP, o nazwie pochodzącej od Madery – wyspy portugalskiej na Atlantyku, na której produkuje się te wina; styl m. wiąże się z odmianami białych winorośli uprawianych na wyspie (od słodkiej poprzez półsłodką, … Więcej madera →


                  Zacytuję fragment o porto , bo domyślam się, że nie będzie ci się chciało klikać w linki.

                  "Upraszczając można powiedzieć, że po zmiażdzeniu gron (dawniej deptano je bosymi nogami - sposób klasyczny) w granitowych lub cementowych korytach zwanych lagar, poddaje się je fermentacji w ogromnych zbiornikach ze stali nierdzewnej. Po kilku dniach, po osiągnięciu przez fermentujący moszcz około 6% alkoholu oraz odpowiedniej barwy, wlewany jest do beczek (zbiorników) wypełnionych w jednej piątej 78% winnym spirytusem. Tak powstałe, słodkie, surowe porto przewożone jest z winnic do Vila Nova da Gaia naprzeciwko Oporto (Porto), w celu jego dalszego uszlachetniania. Dawniej przewożono je do Oporto słynnymi rebelos, łodziami podobnymi do łodzi starożytnych Fenicjan. Dziś w związku z ogromnym postępem technicznym, nie ma potrzeby wywozić wina z winnic do wilgotnych, chłodnych lodges Vila Nova, coraz częściej dojrzewa ono w chłodnych, klimatyzowanych piwnicach quintas."

                  Comment

                  • bogdan62
                    Senior
                    • 10-2004
                    • 173

                    #84
                    Istnieją drożdże przy pomocy których można uzyskać wino o mocy 18% i więcej (np.bayanus), ale nie używa się ich do wszystkich mocnych win. Niektóre mocne wina w orginale już z samej definicji gatunku muszą być alkoholizowane - porto, madere itp.

                    Comment

                    • SlawekT
                      Senior
                      • 08-2006
                      • 174

                      #85
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                      Próbuj Sławku! Być może w wyniku spontanicznej fermentacji w Twojej piwnicy wyjdzie Ci dobry napój, ale nie wyjdzie Ci lambik, bo to się nie może udać poza Belgią. Taka klima...
                      Szansa na uzyskanie wypijalnego piwa istnieje - przecież podobnie radzili sobie nasi przodkowie przed wyselekcjonowaniem szczepów drożdżowych. Tyle, że i jęczmień i woda i powietrze były wtedy inne. Ja nie wierzę...
                      Ja nie zamierzam nawet próbować i zgadzqam się w zupełności, że tylko w określonych piwnicach otrzyma się takiego lambic'a jak w Brukseli, co nie znaczy, że w innych warunkach tego typu fermentacja nie może zajść. Podejrzewam, że w starych piwniczkach, których atmosfera, ściany od wieków przesiąknięte są drożdżami również spontaniczna reakcja może zajść. Ale ja takiej piwniczki nie mam, więc próbował nie będę, bo szanse na sukces są znikome i nie wiadomo, czy warto, bo nigdy nie piłem ani lambic'a ani geuze, a słyszałem, że do lambic'a potrzeba amatora.

                      Comment

                      • Marusia
                        Senior
                        • 02-2001
                        • 20211

                        #86
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika SlawekT Wyświetlenie odpowiedzi
                        Ja nie zamierzam nawet próbować i zgadzqam się w zupełności, że tylko w określonych piwnicach otrzyma się takiego lambic'a jak w Brukseli.
                        No ja nie wiem - nie doczytałeś? Lambica metodą fermentacji spontanicznej można zrobić tylko w "okolicach Brukseli". Tak jak szampana w Szampanii, a koniak w Cognac.
                        Last edited by Marusia; 23-10-2008, 18:05.
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • jacer
                          Senior
                          • 03-2006
                          • 9875

                          #87
                          A coś się uparł na te piwnice. Jest właśnie odwrotnie. Brzeczka spoczywa w otwartych kadziach w budynku, który zamiast okien ma żaluzje aby powietrze mogło swobodnie krążyć.

                          W Belgii drożdże piwne fruwają sobie swobodnie w powietrzu, jak napisał seta, taki klimat.

                          Lambiki fermentowane sa najczęściej z dodatkiem owoców.
                          Milicki Browar Rynkowy
                          Grupa STYRIAN

                          (1+sqrt5)/2
                          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                          No Hops, no Glory :)

                          Comment

                          • SlawekT
                            Senior
                            • 08-2006
                            • 174

                            #88
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piokl13 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Po raz kolejny głupoty piszesz. Skąd czerpiesz swoją niewiedzę (wiedzą trudno to nazwać)?
                            Jesteś w dodatku leniwy, bo zamiast po raz kolejny pisać nieprawdę, trzeba było chociaż tą swoją niewiedzę zweryfikować. Miejsc w necie jest mnóstwo np. tu:

                            wzmacniane, oryginalne, czerwone (rzadziej białe) deserowe wino produkowane w różnych stylach, najsłynniejsze oprócz madery wino Portugalii, dawniej nazywane winem Anglików; różni się od innych win z powodu unikalnych cech, takich jak różnorodność stylów, … Więcej porto →

                            Wzmacniane, podobne do sherry, w różnym stylu wina klasy DOP, o nazwie pochodzącej od Madery – wyspy portugalskiej na Atlantyku, na której produkuje się te wina; styl m. wiąże się z odmianami białych winorośli uprawianych na wyspie (od słodkiej poprzez półsłodką, … Więcej madera →

                            Faktycznie chylę czoła, w tym wypadku się prawdopodobnie się pomyliłem, ale można uwage zwracać w nie co bardziej uprzejmym stylu. Być może tylko niektóre gatunki tych win są niealkoholizowane. Nie mniej wiem, że sa mocne wina, które wysoką moc osiągają bez dodatku alkoholu. Niektóre wina typy Xeres (sherry) osiągają moc do 18 C bez alkoholizowania, natomiast niektóre są alkoholizowane (patrza Jan Cieślak Od abbocatto do żubrówki).

                            Comment

                            • kopyr
                              Senior
                              • 06-2004
                              • 9475

                              #89
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                              No ja nie wiem - nie doczytałeś? Lambica metodą fermentacji spontanicznej można zrobić tylko w "okolicach Brukseli". Tak jak szampana w Szampanii, a koniak w Cognac.
                              No myślę, że nie tak samo. Teoria mówi, że lambika uzyskamy w okolicach Brukseli nie ze względu na zapisy prawne, ale konkretne szczepy drożdży, które tam fruwają w powietrzu.
                              Z tego co kiedyś czytałem np. w Polsce fruwają głównie zarodniki pleśni. Pytanie czy tak jest w rzeczywistości, czy to odpowiedni PR producentów lambika.
                              Koniak i szampan, to jedynie kwestia prawnego zastrzeżenia nazwy. Identyczne jak nie lepsze wino musujące można uzyskać nie tylko w Szampanii, jedyna różnica, że nie wolno go nazywać szampanem. Będzie to wino musujące, cava, czy sekt. O tym, czy uzyskamy wino musujące, które będzie identyczne do szampana decyduje sposób produkcji czyli zastosowanie metody szampańskiej.
                              Podobnie rzecz ma się z koniakiem, tylko ten z regionu Cognac, może się tak nazywać. Co nie znaczy, że nie da się go wyprodukować nigdzie indziej.
                              blog.kopyra.com

                              Comment

                              • Marusia
                                Senior
                                • 02-2001
                                • 20211

                                #90
                                Nie znam się na winach i koniakach/brandy, więc nie zamierzam dyskutować, chodziło mi o sam fakt, może porównanie było nieadekwatne, ale mimo wszystko oddające w jakiś sposób koncepcję
                                www.warsztatpiwowarski.pl
                                www.festiwaldobregopiwa.pl

                                www.wrowar.com.pl



                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎