No pewnie, że nic nie rozumiem, jakby choćby to, ze zamiast procesu skleikowania owsa, można kupić surowiec, czyli płatki owsiane...
Carahelle, carapilsy i inne carabzdury;-)
Collapse
X
-
Chyba Krzysiu ma rację. Owies jest surowcem, a płatki owsiane to przetworzony półprodukt.Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Robert13No pewnie, że nic nie rozumiem, jakby choćby to, ze zamiast procesu skleikowania owsa, można kupić surowiec, czyli płatki owsiane...
Co do profilu Robercie, to koledzy mają rację. Dobre wychowanie wymaga, aby się przedstawić jak się kogoś poznaje, lub nawiązuje rozmowę. I fakt, że zachowujemy tu pewną anonimowość nie zwalnia nas od zasad savoir vivre.Comment
-
Nie bardzo wiem który słód masz na myśli. Czy bisquit o którym w poście pisała Marusia, czy carapils o którym mówi się że zastępuje dekokcję. Ja jak do tej pory nie stosowałem ani jednego, ani drugiego, bo nie sądzę aby zastosowanie jakiegokolwiek rodzaju słodu mogło zastąpić proces jakim jest dekokcja - pisał już o tym Krzysiu. Myślę że jest to pewien skrót myślowy, gdy komuś smak piwa z użyciem tego słodu skojarzył się z piwem zrobionym metodą dekokcyjną, lub jest to sugestia na skutek działań marketingowych. Gdyby dalej drążyć temat, trzeba by spytać bliżej mu do jednowarówki, czy do trójwarówki.Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Robert13A własnie chciałem się dowiedzieć o tym słodzie, bo przymierzam się do drożdzy dolnej fermentacji, a szczerze powiedziawszy nie chce się mi robić dekokcji.Comment
-
Chodziło o zamianę proces/surowiec, że z samej zasady nie może ona nastąpić.Chyba Krzysiu ma rację. Owies jest surowcem, a płatki owsiane to przetworzony półprodukt.
Podałem przykład na skuteczną taką zamianę i zapytałem, czy jest ona mozliwa także w przypadku dekokcja/słód melanoidowy.
Chodziło mi dokładnie o ten słód:
Witamy w sklepie piwowarów dla Piwowarów! Polecamy szeroki asortyment produktów do warzenia piwa w domu. Szczególnie polecamy nasze wielokrotnie wypróbowane zestawy surowców. Jeśli wiesz dokładnie czego potrzebujesz, proponujemy przejść na listę wszystkich produktów "szybkie zamawia
Gdzie w jego opisie stoi, że "Wspomaga uzyskanie aromatu słodowego, stosowany jako zamiennik dekokcji. Udział w zasypie może stanowić do 20%.
No więc się zapytałem jak to w pratyce wygląda, licząc na to, że ktoś raz zastosował ten słód, a drugim razem dekokcję, choćby jednowarową.Comment
-
To jest skrót myślowy, może nieco niefortunny z punktu widzenia gramatyki polskiej. Wyjaśnione było wcześniej:
A tu cytaty ze stron podanych wyżej:
This aromatic malt from Bamberg, Germany produces flavours similar to those from decoction mashes.Robert, nie pytaj o praktykę, sam spróbujJego dodatek w pewnym stopniu może być namiastką zacierania dekokcyjnego.
Nie uzyskasz obiektywnej odpowiedzi - część z nas nie wyczuwa różnicy w smaku piw zacieranych dekokcyjnie czy infuzyjnie, wiele osób się autosugeruje (ma być podobne - czuję to - jest podobne) - bądź pionierem, zrób eksperyment. W warunkach domowych jednak nie utrzymasz dwukrotnie identycznych warunków wytworzenia piwa, zatem w końcowym rezultacie nie będziesz dalej do koca pewien, czy zmiana smaku/aromatu piwa nastąpiła tylko i wyłącznie wskutek zamiany procesu dekokcji na dodatek słodu melanoidynowego
Ostatnia zmiana dokonana przez Marusia; 2011-01-03, 10:24.Comment
-
Słód melanoidynowy zawiera dużo związków Maillarda, które powstają podczas zacierania dekokcyjnego, ale nie jest "zamiennikiem" dekokcji. To mit zachodniej cywilizacji konsumpcyjnej, że surowcem (słodem specjalnym, herbatką na odchudzanie) można zastąpić proces (zacieranie dekokcyjne, ćwiczenia fizyczne).
EDIT: no i nie zdążyłem, Marusia mnie ubiegła.
Ostatnia zmiana dokonana przez zgoda; 2011-01-03, 10:23.Comment
-
Nie podałeś przykładu na skuteczną zamianę, a jedynie przykład definicji, z której nic nie wynika. A problem leży w tym, że nasi rodzimi dostarczyciele słodów i ich opisów przetłumaczyli po prostu opis angielski, nie wgłębiając się w sensi znaczenie. Dlatego nikt tu nie jest w stanie wytłumaczyć, o co chodzi z tym słodem.
Jeszcze raz łopatologicznie:
1. Surowiec nie może zastąpić procesu.
2. Zastosowanie jakiegoś surowca może spowodować powstanie efektu zbliżonego do tego, jaki powoduje w jakimś procesie.
3. Nikt ci tego dokładnie nie zdefiniuje, bo dla przeciętnej osoby te efekty są niezauważalne i można je sobie spokojnie darować. Podniecają się nimi wyłącznie teoretycy, którzy i tak nie potrafią tego wyjaśnić.Comment
-
Moim zdaniem dekokcja wprowadza do piwa takie trudno-wyczuwalne "COŚ". Lekko wzrasta wydajność, lekko wzrasta ekstrakt końcowy, smak piwa ładnie się "zaokrągla". Żaden słód tego nie zastąpi...
To są niuansiki. Przy genialnym piwie, które oceniłbyś na 9,5/10 mogą sprawić, że dasz 10/10; przy piwie tylko średnim (6/10), niczego prawdopodobnie nie zmienią. Wady spowodowane błędami piwowara zawsze przykryją zalety dekokcji.Comment
-
To jest właśnie dobitny przykład teoretyka, który podaje nic nie znaczącą definicję. Wzrost wydajności ma niewiele wspólnego z walorami smakowymi, niekiedy wpływa wręcz na pogorszenie smaku. A "trudno wyczuwalne, okrągłe COŚ" to takie bardzo zgrabne sformułowanie, którego się używa, jak nie wiadomo, co powiedzieć.Comment
-
Nie będe robił pilsa, do takiego doszedlem wniosku, więc i dekokcji nie będzie. Gdy się zastanawiałem nad czy aby nie spróbować spostrzegłem, że nie ma drozdzy Budvar Lager, więc bylo to przesądzone.Robert, nie pytaj o praktykę, sam spróbuj
Nie uzyskasz obiektywnej odpowiedzi - część z nas nie wyczuwa różnicy w smaku piw zacieranych dekokcyjnie czy infuzyjnie, wiele osób się autosugeruje (ma być podobne - czuję to - jest podobne) - bądź pionierem, zrób eksperyment. W warunkach domowych jednak nie utrzymasz dwukrotnie identycznych warunków wytworzenia piwa, zatem w końcowym rezultacie nie będziesz dalej do koca pewien, czy zmiana smaku/aromatu piwa nastąpiła tylko i wyłącznie wskutek zamiany procesu dekokcji na dodatek słodu melanoidynowego
Zostanę przy drozdzach górnej fermentacji, przy okazji jest naprawdę w czym wybierać.Comment
-
Dzięki Krzysiu za trafne podsumowanie mojego wywodu. Oczywiście taki praktyk jak Ty wie, że dekokcja nic nie wnosi?To jest właśnie dobitny przykład teoretyka, który podaje nic nie znaczącą definicję. Wzrost wydajności ma niewiele wspólnego z walorami smakowymi, niekiedy wpływa wręcz na pogorszenie smaku. A "trudno wyczuwalne, okrągłe COŚ" to takie bardzo zgrabne sformułowanie, którego się używa, jak nie wiadomo, co powiedzieć.
Ciekawe, czemu konkursy wygrywają pilsy dekokcyjnie zacierane. Pewnie sędziowie też teoretyzują.Comment
-
Pewnie mają to COŚ, ale w praktyce nie wiadomo co to jest więc pewnie nie dekokcja.Pozdrawiam Cię !!!!
Comment
-
Na innych dolniakach nie wyjdzie ?Nie będe robił pilsa, do takiego doszedlem wniosku, więc i dekokcji nie będzie. Gdy się zastanawiałem nad czy aby nie spróbować spostrzegłem, że nie ma drozdzy Budvar Lager, więc bylo to przesądzone.
Zostanę przy drozdzach górnej fermentacji, przy okazji jest naprawdę w czym wybierać.Mniej książków więcej piwaComment
-
Nie ma za co. Dobrze, że sam dostrzegasz, że gadasz głupstwa.
A w którym miejscu tak napisałem? Napisałem tylko, że gadasz, chociaż nie wiesz, co powiedzieć.
Zdefiniuj może dla potomności "zaokrąglenie" smaku. Z tego, co wyczytałem w waszych naukowych rozważaniach, podstawowych smaków jest pięć, ale żaden z nich nie jest figurą geometryczną.Comment
Related Topics
Collapse
-
Dość tajemniczy kontraktowiec, z tego co wiem warzyli kiedyś w Hoppy Lab w Żarowie na Dolnym Śląsku, niedaleko miejscowości Łażany, gdzie w tamtejszym folwarku (wymagającego remontu) planowane jest umiejscowienie browaru. Tu i ówdzie ich piwa dostępne są m.in. we Wrocławiu
...-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
Kooperacja z morawskim browarem, warzone chyba w Polsce.
Ekstr. 12%
Alk. 5,1%
Chmiele: Magnum, Žatecký poloraný červeňák
Choć na stronie chwalą się tylko żateckim chmielem:
https://moonlark.pl/beers/dousek
Aromat - lekki,...-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
Witam! Trochę zacząłem od nie tej strony i nie ogarniam kilku spraw na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi poprzez wyszukiwarkę. Mam za sobą można tak powiedzieć drugie piwo w tym roku jak i w swoim życiu. Pierwsze to było po prostu nastawienie Brewkitu (Stout) na fermentację w okolicach...1 Photo
-
Channel: Kołyska piwowarska
-
-
Będąc w Cluj 8.08.2023 odwiedziliśmy browarek Hophead Brewing https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...ku#post2336054.
Dokładnie bramę obok, po tej samej stronie ulicy,...-
Channel: Rumunia
2023-10-29, 22:04 -
-
Pojawiło się w niektórych Lidlach,
Jestem prawie pewny, że to Oettinger. Mają go w oryginalnej ofercie - też 4,7% alk.
Aromat - słodowy ze zbożowym ziarnem i lekko kwaskowymi owocami. Przy otwarciu lekkie, krótkie muśnięcie chmielu
Piana - dość wysoka, umiarkowanie...-
Channel: Niemcy
2025-10-15, 21:37 -
- Loading...
- Koniec listy.
Comment