Niefiltrowanie chmielin

[rowdy]

Witajcie.
W weekend warzyłem pierwszą warkę ze słodów. Chmieliłem granulatem. Niestety nie przemyślałem kwestii filtracji chmielin po gotowaniu i ...nachmieloną brzeczkę przelałem do fermentora razem z chmielinami do fermentacji. Czy może to mieć jakiś wpływ na proces fermentacji i późniejszy smak piwa?

[jacer]

Brzeczkę dekantujemy wężykiem znad osadów, nie filtrujemy.

Drożdze się oblepią chmielem, większy wpływ mogą mieć osady gorące. Po to gotujemy żeby między innymi uzyskać przełom białkowy i oddzielić te osady. Ty wlałeś te śmieci spowrotem.

[rowdy]

Hmmm. Mogę coś jeszcze zrobić żeby to piwo uratować?

[jacer]

Nidyrydy.

[mareks]

Jeśli mimo chmielin drożdże dadzą radę przefermentować brzeczkę to piwo będzie do szybkiego wypicia.

[rowdy]

Przeleję w sobotę na cichą, przy okazji zobaczę jaki syf się zrobił. Może jeszcze się jakoś odstoi.
Mam nadzieję...

[rowdy]

Jeśli mimo chmielin drożdże dadzą radę przefermentować brzeczkę to piwo będzie do szybkiego wypicia.

Jak mam rozumieć "do szybkiego wypicia"?

Przepraszam za post pod postem, ale nie wiem jak edytować wątki.

[anteks]

Jak się nagazuje to w gardło

[rowdy]

@anteks innej opcji nie przewiduję

[sztetke]

Ee,daj mu trochę luzu, ze 2 tygodnie przynajmniej, miałem podobne piwo, to znaczy było żytnie, niemożliwe do przefiltrowania tradycyjnie, masa fragmentów ziaren byłą w brzeczce, wyszło normalne piwo (tylko zlałem po burzliwej chyba 4 dniowej na cichą ), stało dosyć długo i nić specjalnego się w nim nie porobiło.

[rowdy]

Dziękuję wszystkim za pomoc.