wpływ drożdży

[kipercz]

Z tego co przeczytałem na forum rozumie ze w piwie domowym są żywe drozdze.Jaki jest wpływ takich żywych drożdzy na organizm człowieka?
czy nie zachodzi pewne niebezpieczenstwo? Przeciez człowiek ma w sobie cukry i spożywa cukry czy te drozdze bedą w nim sie rozmnazały?

[burar]

U mnie chyba zaczęły się rozmnażać, bo odkąd piję piwo własnej produkcji to jakoś brzuch mi urósł

[Rolek]

burar napisał(a)
U mnie chyba zaczęły się rozmnażać, bo odkąd piję piwo własnej produkcji to jakoś brzuch mi urósł

Pewnie masz szczelnie zamknięty wylot i dwutlenek węgla nie ma ujścia .

[lukuj]

Odp: wpływ drożdży

kipercz napisał(a)
Z tego co przeczytałem na forum rozumie ze w piwie domowym są żywe drozdze.Jaki jest wpływ takich żywych drożdzy na organizm człowieka?
czy nie zachodzi pewne niebezpieczenstwo? Przeciez człowiek ma w sobie cukry i spożywa cukry czy te drozdze bedą w nim sie rozmnazały?

Zakładając że nie chodzi o mikroelementy i witaminy, to - delikatnie ujmując - spożycie drożdży w zwiększonej dawce może zmusić delikwenta do dłuższej posiadówki W Celu...
...oczywiście mi nigdy się nie zdarzyło wypić podczas kończenia rozlewu pełnej szklanicy mieszanimy piwa i gęstwy drożdżowej a powyższe znam tylko z opowiadań. hihi!

PS. drożdże nie są na tyle odporne by w środowisku ukł. pokarmowego /kwas, enzymy/ zagościć na dobre, gdyby tak było to wielu amatorów napojów wyskokowych zamiast poczciwej wódy zaczynałoby ranek od kęsa drożdży popitego przesłodzoną herbatą.
W C

[Marusia]

A po za tym - drożdże są wręcz zalecane do spożywania, np. piekarskie z cukrem - dobre są m.in. na cerę.

[Krzysiu]

Ściślej - trupy drożdży. Żywe, w dużych ilościach, mogą przysporzyć poważnych problemów żołądkowych. Mam znajomego, który nie może pić piw niepasteryzowanych - od razu go goni.

Ilość dorzdzy zawarta w piwie domowym nie jest groźna dla żołądka. Zresztą rasy piwne są mniej wredne od piekarskich czy gorzelnianych.

[mjp]

W dzieciństwie zjadłem ok pół paczki świeżych drożdży, tak z pół cukierniczki cukru i popiłem to ciepłą wodą. Nie pogoniło mnie, ale wiecie jaki miałem humor!!