Twoje pytania nie są banalne, tylko po prostu głupie, na poziomie uczniaka szkoły podstawowej, a nie branch managera - już w podstawówce na biologii uczą, co to są drożdże i jak działają. O niskim poziomie twojej wiedzy świadczy ta wypowiedź:
Niekoniecznie- należy zdekantować bardzo ostrożnie, a otrzymną część wygotować i przystąpić do fermentacji ponownie. O ile nie skwaśniał obecny nastaw, to powtórka powinna dać wynik pozytywny.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sabatius
Nie wyszukiwarka i nie artykuły - tylko niektóre osoby.
Jeśli nie wyszukiwarka to po co piszesz :
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sabatius
...a może zadając sobie trud poszukiwania na forum utknąłem na czytaniu bezsensownych wypowiedzi, osób które chcą ośmieszyć, zawstydzić lub też poniżyć innych.
Chyba, że uważasz założenie tematu za zadanie sobie trudu szukania na forum odpowiedzi na swoje pytania .
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc
Chyba, że uważasz założenie tematu za zadanie sobie trudu szukania na forum odpowiedzi na swoje pytania .
Czytaj za zrozumieniem. "Założenie tematu" nie było "trudem szukania" jak to określiłeś. Trudem były poszukiwania na forum gdzie natknąłem sie na jałowe dyskusje. Takie jak ta teraz. Pozwolę sobie zacytować tutaj Browarzyciela, który bardzo trafnie opisał to z czym można się spotkać na wielu forach:
" Wylecz swoje kompleksy – na forum
Z zaciekawieniem czytam artykuły sprzed kilku lat, kiedy to odkrywano podstawy domowego piwowarstwa. Ze smutkiem jednak stwierdzam, że dzisiaj zadawane podobne pytania spotykają się z krytyką, a nawet agresją wobec młodych niedoświadczonych piwowarów, których odsyła się do zapisków historycznych na forum, oskarżając przy tym o lenistwo, głupotę, etc. Nie chodzi o to, że zapomniał wół jak cielęciem był, ale o to, że forum jest dla wszystkich: tych doświadczonych i tych co dopiero zaczynają, tych leniwych i tych co pozjadali wszystkie rozumy. Jest kilka powodów, dla których wszyscy powinni lekko wyluzować:
1. Wyszukiwarka nie jest doskonałym narzędziem, sorry.
2. Rozmowy na wybrane tematy były/są prowadzone w kilku-kilkudziesięciu miejscach.
3. Wnioski z takich rozmów mogą być mylące lub wprowadzać w błąd.
4. Forum, to nie tylko kompendium wiedzy (czasem wątpliwej), ale miejsce, żeby pogadać, poznać ludzi.
5. Jak włączyć się do dyskusji, która zakończyła się 2 lata temu, a jej uczestnicy prawdopodobnie nie prenumerują już jej? Albo w ogóle nie ma ich na forum.
Mam generalnie radę dla wszystkich „ekspertów”. Wiedza to nie wszystko, trzeba umieć ją przekazać, a wówczas zyska się szacunek młodszych kolegów. Rada dla osób rozpoczynających: czasem warto poczytać ciekawe dyskusje sprzed lat i choć może nie uzyskacie odpowiedzi w ciągu godziny lub dnia na nurtujące Was pytanie, to może odkryjecie, że są inne problemy i aspekty warzenia piwa i rozszerzycie sobie horyzonty w temacie naszego hobby.
I jeszcze jedno: z podziwem patrzę na tych, którym nie chce się odpowiedzieć na proste pytanie, a poświęcają tyle czasu i energii, żeby zbesztać pytającego, (ale to chyba typowe, bo krajowe)."
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sabatius
Czytaj za zrozumieniem. "Założenie tematu" nie było "trudem szukania" jak to określiłeś. Trudem były poszukiwania na forum gdzie natknąłem sie na jałowe dyskusje. Takie jak ta teraz.
Może sam zaczniesz czytać ze zrozumieniem to co piszesz, więc jescze raz Cię zacytuję
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sabatius
...a może zadając sobie trud poszukiwania na forum utknąłem na czytaniu bezsensownych wypowiedzi, osób które chcą ośmieszyć, zawstydzić lub też poniżyć innych.
Zadałeś sobie wiele trudu, i czytajac te setki dyskusji(własnego tematu jeszcze nie zakładałeś) i tam nagle posty ożyły i zaczęły Cię ośmieszać, albo ktoś zamieścił już posta który miałby Cię obrazić, mimo iż nikt nie wiedział kiedy się pojawisz na forum.
Temu Panu prosze nie podawać juz więcej jagodzianki.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sabatius
[...]
I jeszcze jedno: z podziwem patrzę na tych, którym nie chce się odpowiedzieć na proste pytanie, a poświęcają tyle czasu i energii, żeby zbesztać pytającego, (ale to chyba typowe, bo krajowe)."
Zimne Hefe Weizen dla tego Pana
Jest w tym dużo racji. Prawdą jest też to, że czytając posty Krzysia, odnosi się wrażenie, że: 1) czlowiek ten ma ogromną ilość wolnego czasu, 2) sprawia on wrażenie osobowości, mówiąc delikatnie, szorstkiej, o raczej niskiej zawartości poczucia humoru.
Jednak druga strona medalu jest taka, że wielu początkujących jest zwyczajnie potwornie leniwych, żeby nie powiedzieć - wygodnickich. Oni własnie, zamiast wnikliwie postudiować temat do którego się zabierają (a materiałów na te tematy jest naprawdę ogrom) wolą sobie, bez głębszego zastanowienia, puścić na forum pytanie - i mieć problem z głowy, kompletnie nie szanując czasu innych. Mam wrażenie, że Ty właśnie należysz do tych ostatnich.
Ja tam nie chcę się tu mądrzyć, ale zanim zacząłem warzyć pierwszą warkę przygotowywałem się do tego mentalnie i merytorycznie przez ok. 3 misięcy. Można więc powiedzieć, że nic mnie nie powinno wtedy zaskoczyć. Oczywiście nie było do końca tak pięknie (np. nie przez godzinę się mocowałem z zatrzaśniętym plastikowym fermentorem), jednak w 99% poradziłem sobie sam i wiem, że każdy średnio inteligentny osobnik jest w stanie to zrobić.
Wiadomo, że czasem zdarzają się przypadki nietypowe, nigdzie nie opisane, albo opisane skąpo, jednak z upływem czasu - takie przypadki są coraz rzadsze.
Dlatego, jako konkluzję - proponuję z jednej strony włożyć trochę więcej serca w to co robimy i do bólu wycisnąć dostępne materiały, zanim zaczniemy bezmyślnie zawracać głowę innym nieznajomością abecadła piwowarstwa, a z drugiej - niektórym z bardziej doświadczonych piwowarów chyba przydało by się nieco więcej cierpliwości i wstrzemięźliwości, tak potrzebnej w tym zawodzie Myślę, że lepiej jest wsadzić sobie drewniany kołek między zęby i wytrwać w milczeniu niż rozsiewać nieprzyjemne dla otoczenia emocje i zrażać nowicjuszy swoim kąsaniem.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc
Może sam zaczniesz czytać ze zrozumieniem to co piszesz, więc jescze raz Cię zacytuję
Cytat:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sabatius
...a może zadając sobie trud poszukiwania na forum utknąłem na czytaniu bezsensownych wypowiedzi, osób które chcą ośmieszyć, zawstydzić lub też poniżyć innych.
Zadałeś sobie wiele trudu, i czytajac te setki dyskusji(własnego tematu jeszcze nie zakładałeś) i tam nagle posty ożyły i zaczęły Cię ośmieszać, albo ktoś zamieścił już posta który miałby Cię obrazić, mimo iż nikt nie wiedział kiedy się pojawisz na forum.
Widzisz Ty naprawdę nie rozumiesz. Zwróć uwagę na ostatni wyraz mojej wypowiedzi cytowanej przez Ciebie. Słowo "innych" - nie napisałem, że mnie ktoś ośmieszał czy poniżał. Chodziło mi o to, że poszukując wiedzy merytorycznej ugrzązłem pośród czytania dyskusji takich jak ta i na moje nieszczęście zadałem pytanie, oczekując życzliwej pomocy. Oczywiście były też i pomocne, życzliwe głosy. Za te dziękuję.
Chociaż i tak moja pierwsza warka popłynie do morza
Wiesz co mniejsza o to, nie mam już głowy do przepychanek słownych.
Mam za to wesołą wiadomość ( dla siebie na pewno )
Otworzyłem właśnie fermentor z zamiarem umycia go i przygotowania do nowej
warki a tu piana!!! Jak na załączonym zdjęciu
Nie wiem czy jest taka jak powinna byc - wolę już nie pytać
Bedzie z tego coś prawda??
No to Ci się udało Ale strrrrasznie długo te drożdże startowały. U mnie rekord to 36 godzin, a zazwyczaj starują po 12, góra 24. Dziś zastartowały mi drożdżyki po 6 godzinach
W sobotę robiłem piwo z ekstraktów (3x ekstrakt słodowy pszeniczny 1.7kg, 60g chmielu oktavia i jakieś pół kilo cukru dla podkręcenia mocy). Do tego paczka drożdży Safbrew WB-06
Niestety sprawy mi się mocno pokomplikowały i musiałem kończyć warzenie bardzo...
Dzień dobry,
zaczynam swoją przygodę z browarnictwem domowym. Początki jak najprostsze z brewkitu ? Kupiłem pszeniczny. Po wymieszaniu puch doprowadziłem do wrzenia chwilę pogotowałbym. Drożdże rozpuściłem w ostudzonym wrzątku do 20C po 30 min. dodałem do brzeczki o temp 25C. Aktualnie...
W połowie 2020 roku w Domažlicích ponownie zaczęto warzyć piwo. Przerwa trwała 24 lata gdy w 1996 zamknięto stary, ale wcale niemały (około 150 tyś. hl rocznie) miejscowy browar. Choć po 6 latach przejęło go miasto, nie było pomysłu na jego wykorzystanie i niestety w 2004 roku zrównano...
Mieszkańcy wielkich osiedli mieszkaniowych w północno-wschodniej części Charkowa nie mogą narzekać na brak piwnych atrakcji. Przy magistralnej ulicy Geroiv Praci mają browar restauracyjny AltBier, https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=134991 a zaledwie 3 przystanki tramwajowe na wschód, na...
Comment