Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przygotowanie rezerwy do refermentacji.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • gniady
    Senior
    • 12-2006
    • 146

    Przygotowanie rezerwy do refermentacji.

    Aby zwiększyć ilość piwa powstającego w moim browarze zdecydowałem się w końcu na zrobienie rezerwy.
    Za pierwszym razem gorącą brzeczkę zakręciłem w 5l gąsiorze,
    za drugim zabutelkowałem (również gorącą brzeczkę).

    Niestety wytrąciły się osady (czy to gorące czy zimne? - nieważne).
    Co mam z tym robić? przy butelkowaniu zostawić je na dnie (trudno będzie) i dodać resztę do piwa, czy darować sobie, dodać glukozy a na rezerwie zrobić mini warki?

    Tak przy okazji to jak powinienem był to zrobić? ostudzić, zabutelkować i pasteryzować w 70*C przez 15 min? czy coś się wtedy wytrąci?
    Zaraz, już to wcześniej robiłem i się jednak wytrąciło.
    Da się zrobić rezerwę bez osadów?
  • jacer
    Senior
    • 03-2006
    • 9875

    #2
    Dałem sobie z rezerwami spokój. Używam zwykłego cukru sypanego do butelek.
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • Kieswy
      Member
      • 07-2006
      • 64

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
      Aby zwiększyć ilość piwa powstającego w moim browarze zdecydowałem się w końcu na zrobienie rezerwy.
      Za pierwszym razem gorącą brzeczkę zakręciłem w 5l gąsiorze,
      za drugim zabutelkowałem (również gorącą brzeczkę).

      Niestety wytrąciły się osady (czy to gorące czy zimne? - nieważne).
      Co mam z tym robić? przy butelkowaniu zostawić je na dnie (trudno będzie) i dodać resztę do piwa, czy darować sobie, dodać glukozy a na rezerwie zrobić mini warki?

      Tak przy okazji to jak powinienem był to zrobić? ostudzić, zabutelkować i pasteryzować w 70*C przez 15 min? czy coś się wtedy wytrąci?
      Zaraz, już to wcześniej robiłem i się jednak wytrąciło.
      Da się zrobić rezerwę bez osadów?
      Mało warek popełniłem ale... po każdym chmieleniu zostawało na dnie sporo cennego płynu (niestety z osadami). Sposobem na to była strzykawa i kłąb waty. Kawałek tej ostatniej nakładałem na strzykawkę i zasysałem brzeczkę. Po zebraniu się na wacie dużej ilości osadu zmieniałem ją.

      Sposób dla cholernie cierpliwych... tyle, że po zagotowaniu zebranej brzeczki nie wytrącał się już prawie żaden osad.
      Oddam się za sękacz!

      Comment

      • gniady
        Senior
        • 12-2006
        • 146

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kieswy Wyświetlenie odpowiedzi
        ...po każdym chmieleniu zostawało na dnie sporo cennego płynu (niestety z osadami).
        Nie jestem aż tak cierpliwy, ja po prostu rozcieńczam osad wodą, którą i tak dodaję do fermentora celem zmniejszenia ekstraktu. Tym sposobem zostaje mi litr albo więcej osadu, ale o znacznie mniejszym blg.
        Niekiedy wlewam wszystko i fermentuję z osadem, ładnie się zbija po fermentacji na dnie.
        Nie mogę jednak dodać osadu, który się wytrącił do refermentacji, bo będę miał syf w butelkach.

        Comment

        • jacer
          Senior
          • 03-2006
          • 9875

          #5
          Pozostały osad po chłodzeniu wlej do np. kufli, najlepiej wysokich. Po jakieś godzinie zlewasz znad osadu, zagotowujesz chłodzisz i dodajesz do fermentora. Nic się nie marnuje.
          Milicki Browar Rynkowy
          Grupa STYRIAN

          (1+sqrt5)/2
          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
          No Hops, no Glory :)

          Comment

          • gniady
            Senior
            • 12-2006
            • 146

            #6
            Chodziło mi o przygotowanie brzeczki do refermentacji. Co z osadem, który wytrącił się na dnie butelek w których jest brzeczka przeznaczna do refermentacji. Jak tego uniknąć?

            Comment

            • Wesoly
              Senior
              • 10-2003
              • 371

              #7
              Osad wylewam w kanał.
              Brzeczkę nalewam wrząca do słoików 4,25l i zaraz zakręcam.
              Uwaga!
              Słoiki czasami pękają!
              Pozdrawiam, Wesoły

              Comment

              • jacer
                Senior
                • 03-2006
                • 9875

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
                Chodziło mi o przygotowanie brzeczki do refermentacji.
                Może być też do refermentacji. Z osadów odzyskuje ok 1,5l brzeczki.
                Milicki Browar Rynkowy
                Grupa STYRIAN

                (1+sqrt5)/2
                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                No Hops, no Glory :)

                Comment

                • gniady
                  Senior
                  • 12-2006
                  • 146

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wesoly Wyświetlenie odpowiedzi
                  Osad wylewam w kanał.
                  Brzeczkę nalewam wrząca do słoików 4,25l i zaraz zakręcam.
                  Uwaga!
                  Słoiki czasami pękają!
                  No i tak właśnie zrobiłem, ale i tak mam osad na dnie i to niemało.
                  Nie byłby to problem, gdyby się trzymał tego dna, ale bardzo łatwo się podnosi niestety.
                  Chyba wrócę do glukozy szybciej niż myślałem.

                  Comment

                  • adanjan
                    Member
                    • 08-2006
                    • 77

                    #10
                    Ja standardowo wlewam wrzącą brzeczke do 3 butelek 0,5 i kapsluję. Butelki po ostudzeniu stoją sobie spokojnie przez 2-3 tygodnie w lodówce. Ten czas wystarczy aby cały osad osiadł na dnie. Później przechylam butelki i spokojnie przelewam z nad osadu brzeczkę do refermentacji zostawiając cały osad w butelce.
                    Pozostałość w butelkach z osadem przepuszczam prze filtr bibułkowy do kawy (trochę to trwa, więc stoi to sobie kilka godzin i kapie) i po przegotowaniu wykorzystuję do startera.
                    Póki co taka metoda dość dobrze mi się sprawdza

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X
                    😀
                    🥰
                    🤢
                    😎
                    😡
                    👍
                    👎