Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Szukam zainteresowanych fermentorem stożkowym

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • coder
    Senior
    • 10-2006
    • 1347

    #16
    A jaką przewagę ma taki fermentor nad dwoma wiadrami 30L po 20 zł sztuka?

    Comment

    • China_Blue
      Member
      • 07-2007
      • 55

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
      A jaką przewagę ma taki fermentor nad dwoma wiadrami 30L po 20 zł sztuka?
      Z całą pewnością komfort i wygoda - raz nastawiasz warkę, nic nie musisz przelewać, przepompowywać (mnie osobiście przelewanie warki syfonem z BA po prostu wk*****), tylko sobie osad spuszczasz a jak fermetacja się skończy, elegancko zlewasz zielone piwko.
      Niestety ma to swoją cenę, zazwyczaj tak to już jest, jak się chce mieć lepiej.

      Innym, zapewne istotnym czynnikiem jest większa łatwość zachowania czystości, by nie powiedzieć sterylności: wydaje się oczywiste, że im mniej majstrujesz z warką, tym mniejsze ryzyko jej zakażenia.
      Ja niestety odkryłem parę dni temu, że moja kolejna, trzecia z czterech zakończonych warek jest skwaszona :-( I jedyne, co je łączy a odróżnia od pierwszej - udanej to fakt, że były nastawiane na cichą. Oczywiście sama cicha nie jest temu winna i nie wiem co może być przyczyną kwasu, bo zawsze dezynfekuję sprzęt i staram się zachować maksymalną czystość.
      Jeszcze jedna rzecz, która łączy te trzy skwaszone warki a odróżnia od pierwszej - udanej, to glukoza z tej samej dostawy...

      pozdrawiam
      Popieraj swój browar.

      Comment

      • jkocurek
        Senior
        • 12-2006
        • 1030

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika China_Blue Wyświetlenie odpowiedzi
        Z całą pewnością komfort i wygoda - raz nastawiasz warkę, nic nie musisz przelewać, przepompowywać (mnie osobiście przelewanie warki syfonem z BA po prostu wk*****), tylko sobie osad spuszczasz a jak fermetacja się skończy, elegancko zlewasz zielone piwko.
        A miałeś kiedyś do czynienia z rasowymi drożdżami górnej fermentacji, jak choćby Weihenstphany 3068? Zdecydowana większość z tych drożdży nie opada na dno i nie dasz rady oddzielić ich od piwa przez spuszczanie osadu.
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika China_Blue Wyświetlenie odpowiedzi
        zawsze dezynfekuję sprzęt
        Czym i jak dezynfekujesz?
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika China_Blue Wyświetlenie odpowiedzi
        Jeszcze jedna rzecz, która łączy te trzy skwaszone warki a odróżnia od pierwszej - udanej, to glukoza z tej samej dostawy...
        Jeżeli dodajesz sucha glukozę to może być przyczyną. Bezpieczniej jest dodawać glukozę rozpuszczoną w wodzie i przegotowaną.
        Pozdrawiam,
        Jacek
        Świentechlywiki

        Comment

        • mwa
          Senior
          • 01-2003
          • 5071

          #19
          No Jkocurek to mnie nauczył dezynfekcji i od tamtej chwili wszystkie mi się udały prawie wszystkie, bo lałem chore drożdze.
          Pozdrawiam Cię !!!!

          Comment

          • tomcio83
            Senior
            • 02-2006
            • 258

            #20
            Tutaj za ok. 15 zł sprzedają sposób na zrobienie fermentora z nierdzewki za ok. 200 $
            albo wręcz za 90 zł , le to już z innych materiałów.

            Ale zdaje się, że problem chyba nie polega na tym, jak to zrobić.
            Pytanie jak zrobić to tanio a jednocześnie solidnie.

            Dodaję link, bo może jednak komuś się przyda
            Jakieś ciekawe pomysły
            rowarek esoła

            Comment

            • mwa
              Senior
              • 01-2003
              • 5071

              #21
              To daj ten link.
              Pozdrawiam Cię !!!!

              Comment

              • coder
                Senior
                • 10-2006
                • 1347

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika China_Blue Wyświetlenie odpowiedzi
                Z całą pewnością komfort i wygoda - raz nastawiasz warkę, nic nie musisz przelewać, przepompowywać (mnie osobiście przelewanie warki syfonem z BA po prostu wk*****), tylko sobie osad spuszczasz a jak fermetacja się skończy, elegancko zlewasz zielone piwko.
                Rozumiem, ale chyba nie jest to warte tej ceny. Drugi problem to ustawność - wiadra mogę przenosić gdzie chce, a taki fermentor stoi i już.

                Mam jeszcze pytanie do użytkowników fermentorów stożkowych: czy drożdże spuszcza się tylko raz po burzliwej, czy zawsze jak tylko się coś uzbiera?

                Comment

                • tomcio83
                  Senior
                  • 02-2006
                  • 258

                  #23
                  stary numer

                  albo nie wstawię załącznika, albo linku.

                  Czy piwo powoduje sklerozę?



                  pozdrawiam
                  rowarek esoła

                  Comment

                  • China_Blue
                    Member
                    • 07-2007
                    • 55

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek Wyświetlenie odpowiedzi
                    A miałeś kiedyś do czynienia z rasowymi drożdżami górnej fermentacji, jak choćby Weihenstphany 3068? Zdecydowana większość z tych drożdży nie opada na dno i nie dasz rady oddzielić ich od piwa przez spuszczanie osadu.
                    Nie, dotychczas korzystam z zestawów BA, czyli drożdze suche. Robię rehydrydacje i dodaję do fermentora.

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek Wyświetlenie odpowiedzi
                    Czym i jak dezynfekujesz?
                    Stosuję chemipro oxi - 10g/2,5l mocno ciepłej wody na wiadro 30l, miącham, przelewam po ściankach, zanurzam sprzęt itd.

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek Wyświetlenie odpowiedzi
                    Jeżeli dodajesz sucha glukozę to może być przyczyną. Bezpieczniej jest dodawać glukozę rozpuszczoną w wodzie i przegotowaną.
                    Oczywiście dodaję rozpuszczoną i przegotowaną glukozę, 10g/litr piwa.

                    pozdrawiam
                    Popieraj swój browar.

                    Comment

                    • China_Blue
                      Member
                      • 07-2007
                      • 55

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwa Wyświetlenie odpowiedzi
                      No Jkocurek to mnie nauczył dezynfekcji i od tamtej chwili wszystkie mi się udały prawie wszystkie, bo lałem chore drożdze.
                      To ja też poproszę o lekcję, bo szkoda mi całej tej roboty w kanał wlewać...
                      Popieraj swój browar.

                      Comment

                      • China_Blue
                        Member
                        • 07-2007
                        • 55

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
                        Rozumiem, ale chyba nie jest to warte tej ceny. Drugi problem to ustawność - wiadra mogę przenosić gdzie chce, a taki fermentor stoi i już.
                        Mój komfort i wygoda jest dla mnie bezcenna
                        Co do ustawności... przecież nie przenosisz wiader ciągle w tę i wewtę (jakkolwiek się to pisze ).

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
                        Mam jeszcze pytanie do użytkowników fermentorów stożkowych: czy drożdże spuszcza się tylko raz po burzliwej, czy zawsze jak tylko się coś uzbiera?
                        Z tego co liznąłem teorii to można dowoli, nawet codziennie po troszku spuszczać.
                        Popieraj swój browar.

                        Comment

                        • China_Blue
                          Member
                          • 07-2007
                          • 55

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek Wyświetlenie odpowiedzi
                          A miałeś kiedyś do czynienia z rasowymi drożdżami górnej fermentacji, jak choćby Weihenstphany 3068? Zdecydowana większość z tych drożdży nie opada na dno i nie dasz rady oddzielić ich od piwa przez spuszczanie osadu.
                          Skoro nie oddzielę przez spuszczanie, to zapewne też nie przez dekantacje, czyż nie? Więc nie jest to minusem fermentora stożkowego.
                          Jak w takim razie oddzielić takie drożdże, jakimś filtrem?
                          Popieraj swój browar.

                          Comment

                          • jkocurek
                            Senior
                            • 12-2006
                            • 1030

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika China_Blue Wyświetlenie odpowiedzi
                            Skoro nie oddzielę przez spuszczanie, to zapewne też nie przez dekantacje, czyż nie? Więc nie jest to minusem fermentora stożkowego.
                            Jak w takim razie oddzielić takie drożdże, jakimś filtrem?
                            A tu nie masz racji. Przelewając piwo do innego pojemnika można w pierwotnym pozostawić zarówno osad z dna jak i to co zebrało sie na powierzchni.
                            Pozdrawiam,
                            Jacek
                            Świentechlywiki

                            Comment

                            • China_Blue
                              Member
                              • 07-2007
                              • 55

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek Wyświetlenie odpowiedzi
                              A tu nie masz racji. Przelewając piwo do innego pojemnika można w pierwotnym pozostawić zarówno osad z dna jak i to co zebrało sie na powierzchni.
                              Myślałem, że chcemy pozbyć się tego co pływa "wewnątrz" warki.
                              Przyznaję, że nie używałem fermentora stożkowego ale nie widzę przeszkód, by go stosując dolny osad zlać w kanał (lub do ponownej warki) a podczas zlewania piwa zielonego zatrzymać proces zanim poziom warki osiągnie rurkę do spuszczania, inaczej mówiąc zostawić to, co pływa w fermentorze.
                              Czyli zrobić to, o czym piszesz tyle, że dużo wygodniej.
                              Popieraj swój browar.

                              Comment

                              • jkocurek
                                Senior
                                • 12-2006
                                • 1030

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika China_Blue Wyświetlenie odpowiedzi
                                Stosuję chemipro oxi - 10g/2,5l mocno ciepłej wody na wiadro 30l, miącham, przelewam po ściankach, zanurzam sprzęt itd.
                                Środek niezły ale dość delikatny. Ja używam w podobny sposób nierozcieńczonej "Bielinki". Chlor i wodorotlenek sodowy wymagają płukania ale są skuteczniejsze w eksterminacji żywych organizmów
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika China_Blue Wyświetlenie odpowiedzi

                                Oczywiście dodaję rozpuszczoną i przegotowaną glukozę, 10g/litr piwa.
                                NO to raczej nie ona szkodzi Twojemu piwu.
                                Pozdrawiam,
                                Jacek
                                Świentechlywiki

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎