Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Party Pig

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mumin_
    Senior
    • 10-2007
    • 109

    Party Pig

    Po tym, jak zabutelkowałem piwo weselne (160 butelek 0.5l w dwóch rzutach, butelkowanie pół biedy, ale to mycie...) zaczynam coraz tęskniejszym wzrokiem spoglądać w stronę kegów po pepsi. Niestety kegerator fizycznie nie zmieści się w mojej kuchni więc szukam jakichś innych opcji. Przypadkiem trafiłem na butle Party Pig, miał ktoś z tym jakieś doświadczenia? W szczególności interesuje mnie możliwość wymiany tych woreczków ciśnieniowych na normalne naboje CO2
  • kopyr
    Senior
    • 06-2004
    • 9475

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mumin_ Wyświetlenie odpowiedzi
    Po tym, jak zabutelkowałem piwo weselne (160 butelek 0.5l w dwóch rzutach, butelkowanie pół biedy, ale to mycie...) zaczynam coraz tęskniejszym wzrokiem spoglądać w stronę kegów po pepsi. Niestety kegerator fizycznie nie zmieści się w mojej kuchni więc szukam jakichś innych opcji. Przypadkiem trafiłem na butle Party Pig, miał ktoś z tym jakieś doświadczenia? W szczególności interesuje mnie możliwość wymiany tych woreczków ciśnieniowych na normalne naboje CO2
    A kto powiedział, że kegerator musi stać w kuchni.

    A co do świniaka, to moim zdaniem to jest sprzęt dla lamerów. Nie sądzę, żebyś mógł być z niego zadowolony.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • Mumin_
      Senior
      • 10-2007
      • 109

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
      A kto powiedział, że kegerator musi stać w kuchni.
      Bardzo ładny sprzęcik, ale świeżo wyrobiony małżeński instynkt samozachowawczy podpowiada mi, że taki numer nie przejdzie

      A co do świniaka, to moim zdaniem to jest sprzęt dla lamerów. Nie sądzę, żebyś mógł być z niego zadowolony.
      No tak się właśnie obawiałem... No nic, trzeba poćwiczyć techniki perswazji :>

      Comment

      • Robert13
        Senior
        • 04-2010
        • 899

        #4
        Usprawnij mycie butelek.
        Być może masz miejsce na to, by stała gdzieś w kącie łazienki duża wanienka, a w niej zanurzone na dobę 20 butelek w 2,5% roztworze sody kaustycznej (0,5kg sody na 20-22litrów wody).
        Wyciagasz je, płuczesz i stawiasz do góry nogami w kastrze, a nastepnie zatapiasz następną partię..
        Roztwór sody jest bezzapachowy, a zapewne 0,5kg kreta lub innego przepychacza do rur już masz..
        No i wątpie by kiedykolwiek zatkały sie rury, gdy na koniec tenże roztwór wylejesz...

        Comment

        • przemo70
          † 1970-2019 Piwosz w Raju
          • 05-2007
          • 1501

          #5
          Moim zdaniem lepiej poczekać, ponegocjować z małżonką i sprawić sobie taki kegerator czy niewielką schładzarkę. Nad świnką bym się nie zastanawiał bo to zbędny gadżet, coś na wzór kegów 5l z BA
          Save water, drink beer ...

          http://www.parowozy.com.pl/
          http://www.kamery.wolsztyn.pl/
          https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

          Comment

          • e-prezes
            Senior
            • 05-2002
            • 19177

            #6
            'Świnka' wygląda dość lamersko to fakt (nie mam doświadczeń w użytkowaniu), ale ja sobie ceniłem beczułki 5 litrowe. Szkoda, że nikt nie informował, że nie są z nierdzewki i rdzewieją. Gdyby były trwalsze to 5-tki są akuratne na imprezy.

            Comment

            • Robert13
              Senior
              • 04-2010
              • 899

              #7
              Butelki są najlepsze. Można pić różne gatunki, można dać w prezencie, a 8 skrzynek (80 litrów piwa!) ustawionych w kącie prawie do sufitu zajmuje tyle miejsca co nic.

              Comment

              • przemo70
                † 1970-2019 Piwosz w Raju
                • 05-2007
                • 1501

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Robert13 Wyświetlenie odpowiedzi
                Butelki są najlepsze. Można pić różne gatunki, można dać w prezencie, a 8 skrzynek (80 litrów piwa!) ustawionych w kącie prawie do sufitu zajmuje tyle miejsca co nic.
                A wiesz jak fajnie wygląda w tym kącie tak ok. 400l piwa w kegach ?, a wiesz jak przyjemnie i lansiarsko jest sobie nalać zimne piwko, z piękną pianką, z nalewaka na tarasie, balkonie czy innym plenerze ? a wiesz jak jest fajnie postawić zimne piwko w wieży piwnej nalanej z kega na środku stołu podczas imprezy, i każdy gość nalewa sobie ile chce ? Proponuję wypróbować
                Save water, drink beer ...

                http://www.parowozy.com.pl/
                http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                Comment

                • e-prezes
                  Senior
                  • 05-2002
                  • 19177

                  #9
                  Za droga sprawa!

                  Comment

                  • przemo70
                    † 1970-2019 Piwosz w Raju
                    • 05-2007
                    • 1501

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                    Za droga sprawa!
                    Prezesie tak Ci się tylko wydaje. Nie od razu Kraków zbudowano Trzeba mieć trochę cierpliwości i szczęścia w poszukiwaniu dobrego sprzętu za nie duże pieniądze. Iść do sklepu i kupić to żadna frajda i tak jak mówisz, wydatki spore.Mój sprzęt, czyli schładzarka o wym. 30/30/30, reduktor, butla oraz komplet węży kosztowały 300 zł + podróż do sprzedającego, jakieś 120 km w jedną stronę. Do kosztów wiadomo, należy doliczyć kegi po 50 zł/szt. Myślę że to nie majątek, a ile frajdy to Kopyr Ci powie
                    Save water, drink beer ...

                    http://www.parowozy.com.pl/
                    http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                    https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                    Comment

                    • e-prezes
                      Senior
                      • 05-2002
                      • 19177

                      #11
                      Butelki mam i ich ilość rośnie w astronomicznym tempie, choć do Białej przywiozłem tylko 1 skrzynkę własnego piwa. Butle z gazem już mam od roku i stoi sobie w piwnicy w... Krakowie.
                      Przemek, beczka ma swoje zalety tak samo jak butelka. Obie nie sprawdzają się we wszystkich sytuacjach.

                      Comment

                      • jacer
                        Senior
                        • 03-2006
                        • 9875

                        #12
                        Kegerator ma jedną wadę: kusi. Do piwnicy czasami nie chce się iść.
                        Milicki Browar Rynkowy
                        Grupa STYRIAN

                        (1+sqrt5)/2
                        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                        No Hops, no Glory :)

                        Comment

                        • anteks
                          maruda
                          • 08-2003
                          • 10739

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                          Kegerator ma jedną wadę: kusi. Do piwnicy czasami nie chce się iść.
                          Wyjściem jest kegarator w piwnicy
                          Mniej książków więcej piwa

                          Comment

                          • przemo70
                            † 1970-2019 Piwosz w Raju
                            • 05-2007
                            • 1501

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                            Przemek, beczka ma swoje zalety tak samo jak butelka. Obie nie sprawdzają się we wszystkich sytuacjach.
                            Jasne, masz rację. Ja leję część warki, tyczy się głównie pilsów, stoutów i ale, w kegi /przede wszystkim imprezy rodzinne,grille, giełdy/ i część w butelki /jako prezenty i do własnej konsumpcji/, wszystkie mocniejsze piwa, począwszy od "belgów" po portery, tylko i wyłącznie w butelki. Każdy ma swoje ulubione opakowania, raz ze względu na miejsce zamieszkania czy magazynowania, czy też na ilości spożycia
                            Save water, drink beer ...

                            http://www.parowozy.com.pl/
                            http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                            https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                            Comment

                            • Mumin_
                              Senior
                              • 10-2007
                              • 109

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Robert13 Wyświetlenie odpowiedzi
                              Usprawnij mycie butelek.
                              Być może masz miejsce na to, by stała gdzieś w kącie łazienki duża wanienka, a w niej zanurzone na dobę 20 butelek w 2,5% roztworze sody kaustycznej (0,5kg sody na 20-22litrów wody).
                              Wyciagasz je, płuczesz i stawiasz do góry nogami w kastrze, a nastepnie zatapiasz następną partię..
                              Dokładnie tak myłem. Tyle, że nie w kącie łazienki (bo moja łazienka składa się z samych kątów, ma 160x180cm) a w brodziku prysznicowym

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎