Chmiel Bohemie do czeskiego Pilsa

[seca]

Czy ktoś używał chmielu Bohemie?
Planuję warzenie Pilsa. Posiadam 100g Saaza bardzo słabego 3,0 % aa. Według BS jest to za mało. Celuję w około 40 IBU. Oprócz Saaza mam jeszcze 30g Marynki 10% aa i 30g Bohemie 6% aa.
Planuję chmielenie Saazem: 50g 60', 25g 20' i 25g 5'
Lepiej byłoby dorzucić Bohemie na 60', czy jednak bezpieczniej byłoby użyć marynki do podbicia goryczy? Posiadam jeszcze ewentualnie Lubelski, Sybilla i Perle ale nie biorę ich pod uwagę. Z racji pochodzenia użyłbym Bohemie, ale nigdy jego nie używałem i nie wiem czego się po nim spodziewać.

Jakie są wasze doświadczenia z Bohemie przy chmieleniu na gorycz, smak, aromat?

[Rycho_128]

Jakiś czas temu uwarzyliśmy w naszym browarze single hop bohemie i muszę powiedzieć, że ten chmiel mi nie pasuje. W opisie stoi że jest nuta kwiatowa, ziołowa, cytrusowa i lekko pikantna. W każdym razie ja tu wyczułem posmak jakby trawy cytrynowej (nie mylić z cytrusowym, bo to nie to samo) i coś mi nie pasowało. Może Bohemie jako uzupełnienie innych chmieli będzie lepsze?
Powiem tak, że lepsze efekty w nieamerykańskich stylach miewamy na polskich chmielach (Sybilla, Iunga, Marynka, Lubelski). Używaliśmy też Saaza czy Perle, są ok.
No, ale i tak najczęściej warzymy na różnorakich amerykanach, ale to już zupełnie inna bajka...