Jakoś w piątek uruchomiłem drożdże do pszeniczniaka Wyeasta. Dzisiaj saszetka jest już mocno napuchnięta, ale jeżeli jutro nie dam rady nic uwarzyć to będę mógł dopiero w przyszły poniedziałek.
Zastanawiam się czy mogę do tego czasu zostawić tak saszetkę?
Szczerze mówiąc jutro mi nie za bardzo pasuje, ale jeżeli mam ryzykować zmarnowanie drożdży to się zepnę.
Jakie porady?
					Zastanawiam się czy mogę do tego czasu zostawić tak saszetkę?
Szczerze mówiąc jutro mi nie za bardzo pasuje, ale jeżeli mam ryzykować zmarnowanie drożdży to się zepnę.
Jakie porady?
 
		
	 
		
	
 
		
	 Nie pęcznieje w nieskończoność.
 Nie pęcznieje w nieskończoność.
							
						 
		
	 
		
	 
		
	 
	 
		
	 . A to przecież starówka, zaledwie 300 m od głównego dworca DB, więc raczej odwiedzających nie brakuje, zapewne z Polski również. A jak wyczytałem na stronie...
. A to przecież starówka, zaledwie 300 m od głównego dworca DB, więc raczej odwiedzających nie brakuje, zapewne z Polski również. A jak wyczytałem na stronie...
	 
		
	
Comment