Browar "Rychlak i Syn"

[Petitpierre]

Arctic zszedł z beczki, 40% strat, czyli na tę wielkość pół roku to norma w sam raz. Zabutelkowany normalnie z cukrem, zobaczymy czy może się troszkę nagazuje. Saison nadal przepyszny.

[Petitpierre]

IBSP nagazowany, niedługo Arctic ale schodzi z beczki, a najnowsza warka to Saison na chmielu Nadwiślańskim-będą powtórki, bo piwo wyszło przepyszne.

[Petitpierre]

I na chwilę obecną minął odpowiedni czas, że się nagazował

[Petitpierre]

Porterek ruszył z 25blg, 122 IBU (Citra i Cascade) i drożdże US-05, ale jednak Imperial Brown Stout Porter (parę godzin zabawy z essentia bina i jęczmień palony gotowany z 5 litrów do 3,5 litra), którego kiedyś nazwą Russian Stout Porter...

[Petitpierre]

A jednak Korsarskie, chmielone Zulą, 27blg na start, tak szybko leci, że nie słychać blow-off tube. W planach porterek 26blg, bo muszę spożytkować palony jęczmień oraz w dłuższej perspektywie Burton nr 9, wzorowany na Barclay Perkins z 1869, ale to na razie odległa przyszłość.

[Petitpierre]

Bardzo mnie to cieszy. Kombinuj z miodem, drożdżami, jest duże pole do popisu.

[Kazimierz_W]

Burton Ale

Burton Ale według Twojego przepisu jednym z najciekawszych piw zeszłego roku w moim browarze.
Dzięki za przepis w tym roku też zrobię. Pierw paskudne, ale po zapowiadanych 6 miesiącach było cudnie inne. Prawie wszytko już złykałem.

[Petitpierre]

8-my Burton, warka nr 82, wdzięczna nazwa Bursztynek, bo takiej cudnej barwy. 34 blg 11,5% może mniej, coś w kierunku Arctic Ale. Zgodnie z duchem czasu powstały też wersję Hazy i Very Hazy. Bardzo długa fermentacja, solidna słodycz, chmielenie Marynką i Izabellą-ta ostatnia miała iść do Korsarskiego, ale się zima nie udała. Ze względu na sytuację następna warka czegokolwiek pewnie za rok.

[Petitpierre]

7-my Burton, Jubilee. 22blg, miód leśny z Nałęczowa, Marynka i Perle, 8,7vol, nastawiony we wrześniu i wtenczas zabutelkowany, ale jeszcze się nie nagazował.

Zanim nowe Korsarskie, o ile wierzyć synoptykom, 8-my Burton w planach czyli powtórka z Destruktora, tym razem drożdże do win półsłodkich, ale może blg wykoncypujemy jak z czasów carskich.

[Petitpierre]

Jakby był za twardy, za gęsty, to lekko podgrzewam w wodzie słoik, żeby tylko ruszył. Jak jest płynny, to po dolaniu wody i schłodzeniu brzeczki, wlewam taki i mieszam, żeby się rozpuścił. Staram się jak najmniej ingerować, żeby zyskać jak najwięcej korzyści. Miód im później dodany, tym lepszy i trwalszy efekt.

[Kazimierz_W]

A powiedz jeszcze jak rozpuszczasz ten miód. Rozumiem, że na zimno go dajesz i nie zbierasz szumowin. Rozpuszczasz go w wodzie jakoś wcześniej czy kupujesz płynny?

[Petitpierre]

To piwo jest już spijane, natomiast najnowsze burtońskie, 22 blg alkohol ten sam, miało dziś swoją premierę. Jest piana, jest gaz, lekki szum; wyszło troszkę ciemniejsze i troszkę bardziej chmielone, co raczej nie przeszkadza.

Brexit Burton Ale, 22 blg, 8,7vol, 40 IBU, słód szkocki, chmiel-mieszanka roczników Perle, miód kraft wielokwiat, cukier demerara dry poleca browar Rychlak i Syn!

[Petitpierre]

Tak, idealnie oddają charakter burtońskich i doskonale łączą się z nutami miodowymi.

[Kazimierz_W]

Czy dobrze rozumiem, że robisz je na drożdżach winiarskich do Tokaja?

[Petitpierre]

Oczywiście:

2 x 1700 ekstrakt jasny na 5 litrów wody
50g perle 7,1 ak 40 min
25g perle 7,1 ak 20 min
700g demerara najlepiej po chmieleniu, ale do ciepłej brzeczki, potem uzupełnienie wodą do 20 litrów (najlepiej z balkonu) i wówczas:
900g miód wielokwiat kraft przed zadaniem drożdży do ochłodzonej brzeczki
Drożdże terdens są w Castoramie
46,99 IBU
18 blg start terdens tokaj 7 dni 4 blg cicha 5 dni 2 blg butelkowanie, cukru normalnie, 8,7vol

Jak coś, służę radą