Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przerwana fermentacja

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piwowar
    Senior
    • 05-2001
    • 2543

    #16
    Z tego co ja wiem, to szwajcarski "Samichlaus" miał koło 14 %, ale to chyba górna granica.
    Archiwum piwne

    Poznaj
    http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
    Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
    Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

    Comment

    • kangurpl
      Senior
      • 03-2002
      • 2660

      #17
      Drożdze piwowarskie to tylko jeden z gatunków drożdzy jako takich. Drożdze w zależności od gatunku potrafią wyprodukować 17-17,5% alkoholu, nastepnie giną.
      Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
      "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

      "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

      Comment

      • wartburg
        Gość
        • 03-2002
        • 95

        #18
        gul_gul:
        Drożdże przestają pracować, gdy stężenie alkoholu przekroczy ich granicę wytrzymałości...
        I co zrobic w takim wypadku? Rozlewac do butelek?

        Wartburg

        Comment

        • oryks
          Senior
          • 01-2002
          • 297

          #19
          Proponuję spróbować dodanie świężej porcji drożdży, w miom przypadku to pomogło. Przecież wiele profesjonalnych piw też jest 2 - 3 krotnie zaszczepiane, czasami różnymi drożdżami w czasie całej fermentacji. Do butelek zawsze zdążysz rozlać. Jeżeli nie uda się wznowić fermentacji to butelkowanie nic nie da.
          Jeszcze jedno; może to Twój balingometr robi Cię w lewo ?
          6 Blg powinno być wyraźnie wyczuwalne w smaku.

          Comment

          • gul_gul
            Premium Member
            • 02-2001
            • 359

            #20
            Sprawdź, czy w czasie pomiarów nie opiera się o dno naczynia.

            Comment

            • wartburg
              Gość
              • 03-2002
              • 95

              #21
              Gul_Gul. No daj ze pokoj. Juz predzej biore pod uwage mozliwosc ze przeklamuje. Ale sprawdze to dzis po poludniu.

              Wartburg

              Comment

              • Mawas
                Senior
                • 02-2002
                • 299

                #22
                Mam podobny przypadek(patrz pierwszy krok).
                Wystawiłem z lodówki kadź z rzeczką i w temp.14 st.C zaczęło ponownie bąbelkować.
                Poczekam jeszcze jeden dzień i Cię poinformuję o ile spadł cukier w brzeczce.
                pozdrawiam
                Mawas
                http://Wspieraj swój Browar! Stań si...żytkownikiem!

                Comment

                • Mawas
                  Senior
                  • 02-2002
                  • 299

                  #23
                  Poprzedni post może cię zmylić.Mój problem dotyczy piwa dolnej fermentacji. Ale spróbuj przelać brzeczkę do balona lub innej kadzi

                  oczywiście wysterylizowanej. Przy przelewaniu brzeczka się dotleni i wtedy powinna zacząć ponownie pracować.
                  Mawas
                  http://Wspieraj swój Browar! Stań si...żytkownikiem!

                  Comment

                  • wartburg
                    Gość
                    • 03-2002
                    • 95

                    #24
                    Wczoraj zaszczepilem jeszcze raz drozdzami. Napisze o rezultatach.

                    Wartburg

                    Comment

                    • wartburg
                      Gość
                      • 03-2002
                      • 95

                      #25
                      Co ciekawe po zaszczepieniu nic sie nie stalo. Nie wiem co o tym myslec.
                      Blg jest na poziomie 3-4.

                      Wartburg

                      Comment

                      • oryks
                        Senior
                        • 01-2002
                        • 297

                        #26
                        No i moim skromnym zdaniem nic sie już nie zmieni. Ważne czy piwo dobrze smakuje. wskazanie balingometru ( jak przecież wiesz) zależy od ciężaru właściwego płynu i zerow to wskazuje w czystej wodzie. To musiał by być przypadek aby w piwie, roztworze rożnych ekstraktów i alkocholu w wodzie, wskazanie też było zero.
                        W celach naukowych można zrobić jeszcze dwie próby:
                        - sprawdzić wskazanie w kupnym piwie
                        - weź butelkę swego spornego piwa dodaj trochę cukru i sprawdź za parę dni czy ma gaz. Jeżeli tak to piwo jest żywe i co miało to już przefermentowało.

                        Dzisiaj o 20-tej napełniam kufel moim "fermentowanym na raty"
                        i za zdrowie Wasze i Waszych piw.

                        Comment

                        • volker
                          Senior
                          • 10-2001
                          • 634

                          #27
                          Re: Przerwana fermentacja

                          wartburg napisal/a
                          Robiona od podstaw, nie z gotowca.
                          Mineło dużo czasu - i dopiero teraz dokładnie czytałem, co pisałeś w pierwszym poście: 'robiona od podstaw'. Więc teoretycznie może być, że produkowałeś tak zwaną 'warkę niebieską' (nie wiem, czy to dobrze przetłumaczyłem, po niemiecku to 'Blausud'), czyli zostało dużo skrobi w warce, która podczas zacierania nie została przerobiona do cukrów.

                          Drożdże nie umieją przetworzyć skrobi do alkoholu, więc stężenie brzeczki nie może dalej padać.
                          Volker

                          Brunnenbräu Hausbrauerei

                          Comment

                          • wartburg
                            Gość
                            • 03-2002
                            • 95

                            #28
                            No to by sie zgadzalo, bo troche wczesniej robile piwko tez "od podstaw" i tez mialem problem z przefermentowaniem. A fakt ze prob jodynowych nie robilem.

                            Co wiec sugerujesz? Jak sadze robic proby, ale co dalej. Jesli np. zacieram juz odpowiednio dlugo, a proba jodynowa dalej wykazuje ze skrobi jest za duzo. Co w takim przypadku? I czy proby robic po kazdej przerwie czy tylko po ostatniej?

                            Wartburg.

                            Comment

                            • Mawas
                              Senior
                              • 02-2002
                              • 299

                              #29
                              Ciekaw jestem co dalej się dzieje z tym piwkiem?
                              Mój problem, opisywany wyżej, zostałrozwiązany przez przelanie do butelek i muszę powiedzieć, że wczoraj poczęstowałem nim wytrawnego piwosza i opinia była bdb.
                              Jestem przekonany, że jeżeli swoje przelałeś do butelek to po min.10 dniach będzie także dobre.
                              Pozdrawiam.
                              http://Wspieraj swój Browar! Stań si...żytkownikiem!

                              Comment

                              • wartburg
                                Gość
                                • 03-2002
                                • 95

                                #30
                                Ja przelalem do butelek i wyglada ze jest ok. Nie pilem, ale degustowalem i wyglada ze piwo jest w porzadku.

                                Powtarzam pytanko do Volkera i innych. Bede wdzieczny za odpowiedz. (pytanie w poprzednim moim poscie)

                                Wartburg

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎