Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zakwaszenie piwa podczas wysładzania

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rezor
    Junior
    • 08-2012
    • 3

    Zakwaszenie piwa podczas wysładzania

    Witam,
    Ostatnio uwarzyłem naprawdę dobrego rye stouta z zestawu autorskiego. Tak mi i znajomym przypadł do gustu, że postanowiłem uwarzyć po raz drugi. Ponieważ filtraca tak gęstego zacieru jest dość pracochłonna poprzednim razem podgrzewałem 2 litry wody w osobnych garach. zlewałem jeden litr i nastawiałem 2gi tak co 10~15 minut. Wysładzanie trwało ponad 2h

    Tym razem postanowiłem proces troche "poprawić" i zagotowałem za wczasu gar z 14 litrami wody i zupełnie zapomniałem o utrzymaniu temperatury tak więc ostatni "rzut" zrobiłem wodą o dość niskiej temperaturze... Noc i zmęczenie więc do tego wszystkiego zasnałem i wróciłem do piwa nad ranem. (To akurat normalne bo nauczyłem się zostawić piwo na noc po wysładzaniu i brać się za gotowanie na drugi dzień. Proces jest wtedy mniej uciążliwy )
    No i zdziwko bo kranik od filtratora na noc nie zakręcony, a w powietrzu zapach rozmoczonego chleba oraz kukurydzy(DMS). Spróbowałem tego co czekało na gotowanie no i nie zachęcało... zazwyczaj lubie spróbować brzeczki bo jest przyjemnie słodka, a ta z rye stout już w ogóle czekolada. Tym razem posmak ciemnego chleba i delikatna kwasowatość bez wyraźnej słodyczy :| No i zacząłem się niepokoić. Na tą chwilę piwo zagotowałem, schłodziłem, drożdże zadane ale bardzo drażni zapach ciemnego chleba i kwaśny posmak.
    Czy takie piwo do czegoś się nada czy tylko w kanał?
    Last edited by Rezor; 21-08-2018, 10:17.
  • anteks
    maruda
    • 08-2003
    • 10738

    #2
    Będzie gose Piana jest? Blg spadło?
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • Rezor
      Junior
      • 08-2012
      • 3

      #3
      Pytasz czy była piana przed gotowaniem w brzeczce po filtracji? Tak i to dość obfita. W smaku mączna, kwaśna i słodkawa. Blg nie wiem czy spadło ale już przy 30l było dobre 14BLG, po wygotowaniu (ciemne piwa dość mocno wysładzam, a następnie dłużej gotuje) wyszło 25L z BLG 17.
      Wczoraj piwo dość mocno wystartowało z fermentacją. Po aromatach zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem przez pomyłkę nie spakowali mi słodu od dubla w worku na stouta i odwrotnie o.O. Aromat z rurki mocno przypomina dubla od grimmbergena.

      Comment

      • Lhunbleidd
        Senior
        • 06-2014
        • 196

        #4
        Nie oceniałbym piwa po zapachu brzeczki. Podczas fermentacji i dojrzewania zapach i smak będzie się zmieniał. Jak mawiają klasycy: wylać zawsze zdążysz. Poczekaj z oceną na gotowe piwo.

        Comment

        • Rezor
          Junior
          • 08-2012
          • 3

          #5
          Dla potomnych:
          Piwo przelane już dawno na cichą. Ostatnio zlałem kilka ml z ciekawości. Zmienił się nieco bukiet smakowy i aromat stouta. W porównaniu z poprzednim aromat jest mniej palony, przebija się nieco bardziej aromat herbatników i ciastek zbożowych :P W smaku czuć, że jest nieco bardziej kwaśny o ile pierwsza warka przypomina mi coś w rodzaju kawy zbożowej albo cukierka kukułki, teraz nieco bardziej kojarzy się z wiśniami w ciemnej czekoladzie zapowiada się inaczej ale równie ciekawie.

          Comment

          • Lhunbleidd
            Senior
            • 06-2014
            • 196

            #6
            Tak, to uroki browarnictwa domowego. Kiedy piwo ułoży się w butelkach i nagazuje to doznania mogą się jeszcze zmienić W każdym razie narobiłeś mi smaka...

            Comment

            Przetwarzanie...
            X
            😀
            🥰
            🤢
            😎
            😡
            👍
            👎