Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Markowe domowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mark33
    Idę po piwo do piwnicy.
    • 04-2005
    • 3283

    Wykonałem pomiary blg, fermentor zadany W 34/70 zjechał z 14,2 do 5 , S-23 z 13 do 4. Smak obu młodziaków 9 dniowych fascynujący (po tak długiej przerwie) goryczka konkretna choć nie zabójcza pomimo blisko 60 IBU. Nie wiem kto mnie powstrzyma przed jutrzejszym pomiarem ależ to dobre

    Comment

    • fidoangel
      Senior
      • 07-2005
      • 3489

      Oj, lubię jak młody piwowar zadowolony ze swej ciężkiej pracy

      Ja mimo że trochę warek mam za sobą to co chwila zaglądam do fermentorów.
      A czy drożdże ruszyły, który fermentor ładniejszą pianę ma, czy ładnie pachnie, kiedy zacznie kończyć fermentację i takie tam...
      A jak już w kegach to szybciutko małego podpinam żeby zobaczyć jakie wyszło i jak się zmieni w czasie leżakowania. Później potrafię całkiem o nim zapomnieć aż się dziwię jak w kącie znajdę takie, którego już nie było /na przykład wczoraj /
      "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

      Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

      Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
      Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
      Sprawdź >>>Przewodnik<<<

      Comment

      • bielok
        Senior
        • 10-2007
        • 338

        Cześć.

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
        Nie wiem kto mnie powstrzyma przed jutrzejszym pomiarem ależ to dobre
        Tam mierz żeby zostało coś do butelek ;-)
        anioły śmierdzą potem
        żrą kiełbasę
        mają w dupie żywych

        Comment

        • mark33
          Idę po piwo do piwnicy.
          • 04-2005
          • 3283

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
          Oj, lubię jak młody piwowar zadowolony ze swej ciężkiej pracy

          Ja mimo że trochę warek mam za sobą to co chwila zaglądam do fermentorów.
          A czy drożdże ruszyły, który fermentor ładniejszą pianę ma, czy ładnie pachnie, kiedy zacznie kończyć fermentację i takie tam...
          A jak już w kegach to szybciutko małego podpinam żeby zobaczyć jakie wyszło i jak się zmieni w czasie leżakowania. Później potrafię całkiem o nim zapomnieć aż się dziwię jak w kącie znajdę takie, którego już nie było /na przykład wczoraj /
          Też lubię to wszystko

          Comment

          • mark33
            Idę po piwo do piwnicy.
            • 04-2005
            • 3283

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bielok Wyświetlenie odpowiedzi
            Cześć.



            Tam mierz żeby zostało coś do butelek ;-)
            Dużo jest powinno wystarczyć

            Comment

            • mark33
              Idę po piwo do piwnicy.
              • 04-2005
              • 3283

              Poszło w butelki 3 skrzynki szkło 0,5 litra, szklana 3 litrówka, 2 pety 2 litrowe, 1 pet 1,5 litra, 10 petów litrowych, do brzucha litr
              Oba fermentory pomimo różnych szczepów drożdży stanęły na 2 blg.

              Comment

              • bielok
                Senior
                • 10-2007
                • 338

                Cześć.

                Jeszcze trochę i degusacja
                anioły śmierdzą potem
                żrą kiełbasę
                mają w dupie żywych

                Comment

                • mark33
                  Idę po piwo do piwnicy.
                  • 04-2005
                  • 3283

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bielok Wyświetlenie odpowiedzi
                  Cześć.

                  Jeszcze trochę i degusacja
                  Tylko się nagazuje i

                  Comment

                  • mark33
                    Idę po piwo do piwnicy.
                    • 04-2005
                    • 3283

                    Przy wczorajszym butelkowaniu znalazłem w skrzynkach 2 butelki Czernidła ze śliwką, bardzo mnie to ucieszyło bo mama pytała o ciemne piwko a myślałem, że nie mam nic na stanie. Będzie się z czym wybrać na popołudniową kawkę

                    Comment

                    • mark33
                      Idę po piwo do piwnicy.
                      • 04-2005
                      • 3283

                      Czernidło w smaku bardzo fajne delikatne i dość mocne. Jednak przegazowane na maksa po 22 miesięcznym leżakowaniu.
                      Po "nalaniu" pierwszej szklaneczki włączyłem kamerkę tak piwa jeszcze nie nalewałem.

                      Comment

                      • anteks
                        maruda
                        • 08-2003
                        • 10737

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Czernidło w smaku bardzo fajne delikatne i dość mocne. Jednak przegazowane na maksa po 22 miesięcznym leżakowaniu.
                        Po "nalaniu" pierwszej szklaneczki włączyłem kamerkę tak piwa jeszcze nie nalewałem.
                        Jak byś bitej śmietany nalewał
                        Mniej książków więcej piwa

                        Comment

                        • mark33
                          Idę po piwo do piwnicy.
                          • 04-2005
                          • 3283

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                          Jak byś bitej śmietany nalewał
                          Całe szczęście wracała ta "śmietana" do piwnej postaci, od połowy butelki dało się otworzyć i normalnie nalać. Całe szczęście chciałem też skosztować tego piwa miałbym kuchnię lub co gorsza pokój do malowania .

                          Comment

                          • mwa
                            Senior
                            • 01-2003
                            • 5071

                            To tak, jak by lody z maszyny.
                            Pozdrawiam Cię !!!!

                            Comment

                            • mark33
                              Idę po piwo do piwnicy.
                              • 04-2005
                              • 3283

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwa Wyświetlenie odpowiedzi
                              To tak, jak by lody z maszyny.
                              Lody koźlakowe o czosnkowych słyszałem ( amerykańskim festynie czosnku).

                              Comment

                              • bielok
                                Senior
                                • 10-2007
                                • 338

                                Cześć.

                                Marek trzeba było nalewać jak mojego pszenicznego koźlaka ;-) Tylko zamiast 2,5 l podstawić garnek 5 l
                                anioły śmierdzą potem
                                żrą kiełbasę
                                mają w dupie żywych

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎