Browar Czerwony jak Cegła zaczyna

[kham]

Nawet właśnie zaciera się lambik

[Wielki_B]

Właśnie przelałem piwko na spokojną. Fajny kolorek, habit bernardyński wyszedł. Tylko nie wiem czy zostawić w temperaturze pokojowej ( obecnie 28-30 stopni ) czy na spokojną przenieść do piwnicy. Tam ok 18 stopni. Proszę o poradę. Przez burzliwą przeszło jak akcja burza.

Wal z tym piwem do piwnicy!

[kham]

No i stała się warka nr3 - Lambik 4kg pilsa zatarty na wytrawnie, 40 min gotowania brzeczki. Po wystudzeniu dodane 2,3l moszczy wysiśniętego z truskawek po wstępnej fermentacji oraz 40g chmielu aromatycznego. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[kham]

Wal z tym piwem do piwnicy!

To chyba dobry pomysł. Kurde jak mi się nie chce wlec tego fermentatora.

[Marek-C]

Kiedy ja "stary" winiarz jestem i ciągnie wilka do lasu.

brrrr - nigdy nie zapomnę tego jabola truskawkowego! bleeee!

[Marek-C]

ps. o drożdżach pamiętam i tylko czekam na obniżenie temperatur....

[kham]

Hi, hi. Piłeś "wino" ze starych kompotów truskawkowych???!!! Faktycznie stara skarpeta smakuje lepiej. Ze sokowarki niewiele lepsze. Dlatego wstępna fermentacja u mnie jest stosowana.

[kham]

ps. o drożdżach pamiętam i tylko czekam na obniżenie temperatur....

Fajnie. Mam Trapisty w lodówce, jeśli potrzebne mogę się odwdzięczyć.

[Marek-C]

Hi, hi. Piłeś "wino" ze starych kompotów truskawkowych???!!! Faktycznie stara skarpeta smakuje lepiej. Ze sokowarki niewiele lepsze. Dlatego wstępna fermentacja u mnie jest stosowana.

iii tam! To było ze 25 lat temu 'Wino truskawkowe' chyba za 2 zł! Szczeniackie czasy! Ale wrrrr! Były kiedyś takie 'kwiat PGRu', 'wino marki wino', 'patykiem pisane' : bardzo szybka fermantacja, potem dodawano siarki aby zabić drożdże i wio do sklepu!


Marek

ps. czyli jak tylko temperatury trochę zejdą robimy wymianę, teraz myślę że przesyłanie żywych drożdży nie ma sensu - albo infekcja albo rozerwanie naczyńka!

[Pinhead]

Witam ja też zacząłem od zestawu PA zakupionego w BA, zacieranie i chmielenie jak u Ciebie, drożdże Safale US-56, Blg poczatkowe 13 przy 21litrach brzeczki, po tygodniu niby-burzliwej fermentacji bo z marną pianą - Blg spadło do 5,5, po 4 dniach cichej na 4,5Blg, kolor ładny, zaczęło się klarować, jeszcze z 4 dni i w butelki. Mam nadzieję że wyjdzie dobre - smak narazie ok

[kham]

Witam ja też zacząłem od zestawu PA zakupionego w BA, zacieranie i chmielenie jak u Ciebie, drożdże Safale US-56, Blg poczatkowe 13 przy 21litrach brzeczki, po tygodniu niby-burzliwej fermentacji bo z marną pianą - Blg spadło do 5,5, po 4 dniach cichej na 4,5Blg, kolor ładny, zaczęło się klarować, jeszcze z 4 dni i w butelki. Mam nadzieję że wyjdzie dobre - smak narazie ok

Ja niestety od razu po bużliwej przelałem w butelki i dopiero teraz zaczyna się klarować. W tym tempie to gdzieś we wrześniu będzie dopiero pijalne. Tak, ze proponuję jednak spokojną też przeprowadzić we fermentatorze.

[Wielki_B]

Pchanie piwa do butelek, przed jego całkowitym sklarowaniem, jest - moim zdaniem - błędem.

[kham]

Pchanie piwa do butelek, przed jego całkowitym sklarowaniem, jest - moim zdaniem - błędem.

Teraz też tak mogę powiedzieć. Sam się przekonałem . A tak na marginesie fajnie jest obserwować proces klarowania w PET-ach. Sklarowało jakieś 5cm od góry i jest ostra granica między mętną resztą.

[Pinhead]

Pchanie piwa do butelek, przed jego całkowitym sklarowaniem, jest - moim zdaniem - błędem.

No ja właśnie na to sklarowanie czekam lecz się o piffko troche boję ponieważ na powierzchni brzeczki zrobił mi się taki biały nalot - nie jest on gęsty ale jest. Próbowałem młodego piffka to w smaku ok - nic się z nim nie dzieje ale zastanawiam się czy ten nalot to nie jakiś zły objaw.

[kham]

Nio i mnie poniosło. Dziś poszła pierwsza butelka PA. Zapach: drożdżowy. Piana: nie istnieje. Wysycenie: malutkie. Kolor: Mętny, herbaciany. I tu zaskoczenie: fajny, łagodny smak.