Biłgorajski MikroBrowar "Zielona Gęś" przedstawia:

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Twilight_Alehouse
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta
    mam je w nosie...
    W nosie to trochę za ciepło. Będziesz miał dużo estrów.

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    24l to dużo za dużo dla tych wrednych germańców... Poszły na spacer w kuchni, wystawiłem na chłodniejszą klatkę schodową, znowu wyszły, zniosłem do piwnicy i mam je w nosie...

    Leave a comment:


  • bielok
    replied
    Cześć

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART
    A to termometrem mierzysz objętość czy ekstrakt brzeczki?
    Nie wie w jakiej temperaturze robił pomiar gęstości.

    Leave a comment:


  • ART
    replied
    A to termometrem mierzysz objętość czy ekstrakt brzeczki?

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    AD #36 Alt

    Wyszło 24l około 13.5blg. Około, bo padł mi termometr. Trzeba będzie się szybko się rozejrzeć...
    Ostatnia zmiana dokonana przez Seta; 2010-10-10, 20:25.

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    #36 Alt

    Zesłodowane zboże to jednak zboże, tylko lekko przetworzone

    Skład:
    2,1kg pilzneński
    2,1kg monachijski ciemny
    0,25kg cristal 150L
    0,3kg cukier (ups )

    15' w 54*C
    40' w 63*C
    15' w 72*C
    75*C i filtracja - poszła nieźle ale za głęboko wysłodziłem

    70' z różnymi starymi chmielami (po 20g: marynka granulat 2007 z lodówki, marynka szyszki 2008 i lubelski szyszki 2009) - nic nie śmierdziało ale też specjalnie nie pachniało... Najlepiej pachniał najstarszy granulat przechowywany w lodówce. Zobaczymy, co będzie.
    Miało być bez aromatu, ale poszło:
    5' lubelski szyszki 2009 30g

    W pewnym momencie (po 18l) zatkała mi się rurka i nie mogłem odfiltrować chmielin. Mieszanka szyszek i granulatu nie ułatwia sprawy. Kranik też zatkałem. Nawet dolałem litr wrzątku i lipa. Wkurzony wziąłem sitko i przelałem resztę do garnka i przegotowałem. Dodałem cholernego cukru, bo ten wrzątek, ale alt powinien być lekko wytrawny, więc chyba nie popsułem...
    Studzi się jak połączę to sprawdzę sumaryczny balling. Mam nadzieję na 13...

    Leave a comment:


  • bielok
    replied
    Cześć

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta
    Właśnie śrutuję zboże na alta...

    To do alta dodaje się dodatki niesłodowane ;-) ?
    Warzyłeś dzisiaj?

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    AD #35 Koelsch

    Koelsch wczoraj przelany na cichą. Blg prawie 5 - chyba mam za zimno w piwnicy (wieczorem było 12*C). Ostatnie dni cichej kolsch spędzi w domu, żeby mieć okazje dofermentować.
    Właśnie śrutuję zboże na alta...

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    #35 Koelsch

    3,5kg pilzneński
    0,5kg pszeniczny

    65*C przez 45min
    71*C przez 10min
    76*C - filtracja

    30g Spalt Select (3-letni granulat...) na 60min
    drożdże German Ale; starter chłodzony, bo miałem warzyć tydzień temu...

    Fotorelacja na FB, link powyżej.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Seta; 2010-09-26, 14:43.

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    Fejsbuk

    Na dniach rozpoczęcie sezonu w Zielonej Gęsi. Tymczasem postanowił przenieść część gawędziarską na FaceBooka, żeby się nie powtarzać. Receptury itp trudne sprawy pozostaną tu...

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    Etam strasznie się boję zmętnienia na zimno.

    Leave a comment:


  • fidoangel
    replied
    A wystarczyło zrobić dłuższą przerwę białkową przy zacieraniu

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    W czasie sprzątania wywaliłem wczoraj ponad 30kg słodu, głównie monacha. Po workach łaziły czarne robaczki mniejsze od mrówek.

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    POSUMOWANIE SEZONU III (2009/2010)

    Nadejszła pora na jakieś podsumowanko poprzedniego sezonu.
    Generalnie (jak na mnie) rewelacja - 15(!) warek, zero kwasów (poza planowanym #27)! W szczegółach już mniej fajnie . Po kolei:

    20 - belgian ale. Miało być ale, ale zamiast lubelskiego poszła marynka. Gorzkie, przesadnie gorzkie i przegazowane. Mimo to piłem ja z pewną przyjemnością.
    21 - IPA. Chyba najlepsze moje piwo i to na suchych drożdżach i starym chmielu! Jakbym jeszcze dodał chmielenie na zimno... Na pewno wrócę do tego stylu.
    22 - przyprawowe. Masakra. Gęste, bardzo trudne do wypicia, w smaku głównie ziele angielskie. Może jak jeszcze z parę lat poleżakuje...
    23 - piwo-miód v2. Wyczuwalny alkohol. Dość przyjemny imbir i miód w tle. Niektórzy chwalą, ale chyba zaprzestanę tego "stylu". Dawno nie próbowałem.
    24 - dubbel. Byłby ok, ale strasznie przegazowany. 0,33 nie mieści się do litrowego kufla. Szkoda.
    25 - witbier. Szybko wyszedł. Całkiem niezły. Może pszeniczność za mało wyeksponowana.
    26 - "grodzisk". Ujdzie, ale do wogoszowego nie ma startu. Ciekawostka dla gości, większość wypiłem sam.
    27 - lambik. Bzdura. Trzema mieć niezłą determinację, żeby wypić butelkę. Nie wyszedł.
    28 - szkot. Cieniusz rozszedł się szybko, a twardziel ciągle dojrzewa. Daje się wypić, ale alkohol nadal na wierzchu. Nie lubię szkockich drożdży...
    29 - pils 10. OK, ale wielokrotne chmielenie nadało mu dość ziołowego charakteru. Jak dla mnie dobre.
    30 - pszeniczne. Już nie bardzo je pamiętam - musiało być niezłe...
    31 - pils 12. Też nie najgorszy. Tylko te letnie temperatury mu nie służą.
    32 - koźlak. Chyba za mocno odfermentował. Alkohol wyczuwalny, ale nie jest tragicznie. Chyba. Przywiozę na zlot.
    33 - dunkelweizen. Dziwne. Smakuje jak stout, czyli skaszaniłem... ale mimo to mi smakuje.
    34 - wielozbożowe. Dobre. Nawet ciekawe.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Seta; 2010-08-20, 09:54.

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    AD #34 Wielozbożowe

    Zabutelkowane z dodatkiem 215g mokrego ekstraktu. Wyszło 40 x 0,5 i 7 x 0,33l. Blg 3.
    Od ok 2 tygodni było na cichej...

    TO CHYBA KONIEC TRZECIEGO SEZONU.
    To dobry sezon był - podsumowanie za jakiś czas...
    Ostatnia zmiana dokonana przez Seta; 2010-04-21, 00:05.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

Przetwarzanie...