Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Biłgorajski MikroBrowar "Zielona Gęś" przedstawia:

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Seta
    Piję piwo
    • 10-2002
    • 6964

    #46
    Coś dużo mi się wygotowywuje - prawie 5l przez 1h chmielenia. Jakbym wiedział wysłodziłbym ze 3-4l więcej (w wannie podczas chłodzenia dolałem ze 3l biedronkowej wody, bo chciałem 11blg a wyszło 12,5).

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
    Ciekawy eksperyment, ciekaw jestem czy zgodnie z teorią brzeczka będzie miała mniejszą zdolność fermentacyjną i o ile.
    No póki co gęstwa ruszyła po max 12h i ma ładną piankę, więc zdolności fermentancyjne bez zarzutu. Przelać będę mógł dopiero w poniedziałek, to sprawdzę jeszcze blg.
    Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

    Comment

    • anteks
      maruda
      • 08-2003
      • 10737

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
      Do gotowania wyszło ok 23l. Wysładzałem ok 10l. Brakujące 7 zostało w młócie(?). Znowu coś spierniczyłem?
      myślę że lepiej zacierać w mniejszej ilości wody , a więcej wysładzać
      Mniej książków więcej piwa

      Comment

      • Seta
        Piję piwo
        • 10-2002
        • 6964

        #48
        no właśnie gdzieś czytałem, że stosunek 1:3 jest optymalny ze względu na koszt gazu i energii, przy rzadszym roztwoże miał nieznacznie wzrosnąć wydajność. Ale nie bałdzo wyszło...
        Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

        Comment

        • Seta
          Piję piwo
          • 10-2002
          • 6964

          #49
          Degustacja #1 i #3B

          Wraz z żoną popróbowaliśmy dziś piwek z #1 "Pieluszkowe" (4 tygodnie po butelkowaniu) oraz pszeniczne #3B "Grażyniec bez cichej" (2 tygodnie).

          "Pieluszkowe" w ogóle nie smakuje jak pale ale (no może trochę ), jest mętne, treściwe, lekko (bardzo lekko ) kwaskowate z smakowitym owocowym posmaczkiem. Co dziwne, ma ładny kwiatowo-chmielowy aromat (HAT?). Piana prawie idealna, nasycenie ok. Bardzo nam smakowało, ale powinno jeszcze ciut dojrzeć.
          Oznaczyłem butelki - nie ma różnicy między wypiekanymi w piekarniku i "zimnymi". Nawet rozlew do jeszcze gorących nie zabił drożdży.

          "Grażyniec" ma goździki i banany. Jest zdecydowanie pszeniczny, mocno się pieni, ma dużo gazu i na pewno nie jest dunkielem - barwa jasnego bursztynu...

          Wiem, że jestem bardzo nieskromny, ale efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania! Piwa te nie mają najmniejszych szans w żadnych konkursach, bo nie są zgodne z żadnym stylem, ale są po prostu lepsze niż "wypijalne" i jestem z tego bardzo dumny!
          Czekam na około 60kg słodu - będzie się działo w Biłgoraju!!!
          Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

          Comment

          • naczelnik
            Senior
            • 08-2003
            • 1884

            #50
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta
            Wiem, że jestem bardzo nieskromny, ale efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania!
            No i to jest w tej calej zabawie najlepsze, nieprawda?

            Last edited by naczelnik; 08-11-2007, 23:04.
            Popieram domowe browary!

            Polakom gratulujemy naczelnika

            Zamykam browar.
            Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

            gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

            Comment

            • Seta
              Piję piwo
              • 10-2002
              • 6964

              #51
              Oj prawda Naczelniku! Warzenie własnego piwa daje niesamowitą frajdę (wiem, że stwierdzono to już 500 razy na tym forum) i... w ogóle... fajnie!
              Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

              Comment

              • naczelnik
                Senior
                • 08-2003
                • 1884

                #52
                Oj daje. I to ogromna.
                Nocy spedzonej na nogach, "przy garach" nawet sie nie czuje

                Zeby jeszcze czas i warunki byly

                Chlusniem, bo usniem
                Popieram domowe browary!

                Polakom gratulujemy naczelnika

                Zamykam browar.
                Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                Comment

                • Seta
                  Piję piwo
                  • 10-2002
                  • 6964

                  #53
                  Butelkowanie... :P

                  Dzis... właściwie wczoraj zabutelkowaliśmy #5 Pszeniczne jeszcze bez nazwy. Przy okazji eksperymencik - piwo stało przez dobę na mini-cichej w szczelnie zamknietym kranikowym. Nawet sporawo osadu zdążyło opaść. Myślę, że to był dobry pomysł (dla pszenicy).
                  Glukoza 170g. 30 x 0,5l + 8 x 0,33l.
                  Za chwilę pójdzie do butelek #4A "PoWeselne Imbirowe Pełne". 110g glukozy na ok. 14l.
                  #4B poczeka do 18:00.
                  Buletki umyte (w sumie ponad 100...)!
                  Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                  Comment

                  • Seta
                    Piję piwo
                    • 10-2002
                    • 6964

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                    #4B poczeka do 18:00.
                    Poszło w butelki z 100g glukozy. 20 x 0,5l + x 8 x 0,33l (chyba ). Dzisiaj mam odespać!
                    Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                    Comment

                    • Seta
                      Piję piwo
                      • 10-2002
                      • 6964

                      #55
                      #6 Biłgorajskie Jasne

                      Miało być w końcu łatwe, proste piwko. Po kolei.
                      Skład:
                      Pilzneński Optima - 4,2 kg
                      CaraPils Weyermann - 0,25 kg
                      CaraMunich Weyermann - 0,1 kg
                      Zacieranie miało być typowe angielsko-leniuchowe, a straszny horror wyszedł...
                      Najpierw wsypałem śrutę do 79*, a temperatura spadła aż do 70*, więc robiłem "lenia na dwa razy" - po biłgorajsku.
                      Potem okazało się, że nie idzie filtracja - zero, null! Nie wiem czy za drobno ześrutowałem, czy coś nie tak z Optimą? Potem musiałem wyjść, obiad... Temperatura spadła do 44* więc podgrzałem złoże jeszcze raz, umyłem wiadra, zrobiłem podbicie na 3l. Teraz (mam nadzieję) układa się złoże. Chyba będę miał gożdziki i banany...

                      Zacieranie:
                      70* -> 60* / 65min
                      60* -> 74* / 12min
                      74* -> 66* / 35min
                      66* -> 78* / 9min
                      77* -> 44* / 4h 27min
                      44* -> 78* / 42min

                      Jaja będę jak coś z tego wyjdzie!
                      Idę - spróbuję coś odfiltrować.
                      Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                      Comment

                      • coder
                        Senior
                        • 10-2006
                        • 1347

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                        70* -> 60* / 65min
                        Nie znam słodu Optima, zgaduję, że jest słabo zmodyfikowany, ale i tak sądzę, że po tych 65' zacieranie już było skończone.

                        Coś masz za duże problemy z tą filtracją, może sklecisz sobie filtrator dogarnkowy?

                        Comment

                        • Seta
                          Piję piwo
                          • 10-2002
                          • 6964

                          #57
                          Udało się! Tym razem bez żadnych problemów.
                          Gotowanie 90min:
                          przez 60min 50g Lomika (szyszki)
                          przez 10min 35g Lomika
                          na 15 min łyżeczka mchu irlandzkiego

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
                          Nie znam słodu Optima, zgaduję, że jest słabo zmodyfikowany, ale i tak sądzę, że po tych 65' zacieranie już było skończone.
                          Nie wiem - próbę zrobiłem dopiero przed przelaniem do filtratora. Miałem nadzieję zatrzeć bardziej na słodko. Zobaczymy jaka wyjdzie mi wydaność.
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
                          Coś masz za duże problemy z tą filtracją, może sklecisz sobie filtrator dogarnkowy?
                          Taki problem miałem pierwszy raz. Myślę, że zrobiłem "za płytkie" podbicie. Za drugim razem było OK.
                          Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                          Comment

                          • Seta
                            Piję piwo
                            • 10-2002
                            • 6964

                            #58
                            Drożdże zadane - połączone siły gestw S-04 i T-58 po-imbirowe. Wiem, że mogą zmienić smak - grzeje mnie to.
                            Wydajność kiepściutka 22l z 12 blg, czyli ok 61%.
                            Dobranoc!!
                            Last edited by Seta; 19-11-2007, 00:19.
                            Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                            Comment

                            • Seta
                              Piję piwo
                              • 10-2002
                              • 6964

                              #59
                              Warki - małe podsumowanie...

                              #6 "Biłgorajskie Pełne" na cichej od niedzieli.
                              #5 "Pszenica nie zając" przegazowane - nazwa myląca, bo jednak ucieka... W smaku obiecujące.
                              #4A "PoWeselne Imbirowe Pełne" jeszcze nie ruszane.
                              #4A "PoWeselne Imbirowe Lekkie" dziś spróbowane przy etykietowaniu. Będzie dość ciekawe w smaku, ale za bardzo wodniste.
                              #3B "Grażyniec bez cichej" wypity . Lekko kwaskowate, dobre było - szkoda, że nie zdążyło dojrzeć.
                              #3A "Grażyniec z cichą" kwas w dodatku klarowne jak diabli! Ostatni raz stosowałem cichą do pszenicy, a na pewno do niepełnej warki...
                              #2 "Peil, ale lepsze" spokojnie dojrzewa.
                              #1 "Pieluszkowe" coraz lepsze - zostało ok. 10 butelek...

                              W sobotę popełnie jakieś mocne, bo w butlach ze słodem mam coś na ściankach - nie wiem, czy to początki pleśni, czy może tylko mąka? Najwyżej się skwasi...
                              Last edited by Seta; 28-11-2007, 00:19.
                              Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                              Comment

                              • Seta
                                Piję piwo
                                • 10-2002
                                • 6964

                                #60
                                #7 Porter + Ciemniak

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                                W sobotę popełnie jakieś mocne, bo w butlach ze słodem mam coś na ściankach - nie wiem, czy to początki pleśni, czy może tylko mąka?
                                Chyba jednak mąka...
                                ...ale w panice stworzyłem potwora :
                                6,2 kg pilzneński Optima
                                1,4 kg monachijski I Weyermann
                                0,4 kg CaraMunich Weyermann
                                0,2 kg Aroma Brewferm
                                0,5 kg mąki kukurydzianej Polgrunt
                                0,5 kg cukru trzcinowego Demerara Sante
                                0,2 kg barwiący Strzegom

                                Zacieranie trwa - planowane 1,5h w temp 64-68*C, ale przy tej gęstości zacieru różnice temperatur między górą a dołem garnka sięgają kilku stopni...
                                Ma z tego wyjść ok 20l portera 22blg + 20?l "szwarca" 11-12blg
                                Last edited by Seta; 01-12-2007, 13:00.
                                Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎