Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar Piotrowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bielok
    Senior
    • 10-2007
    • 338

    #16
    Cześć.

    Ten młynek bedzie Ci służył latami (sam korzystam) - warunek jest taki żeby go nie przemęczyć i nie przegrzać.
    anioły śmierdzą potem
    żrą kiełbasę
    mają w dupie żywych

    Comment

    • anjinsan
      Member
      • 05-2009
      • 63

      #17
      dziś 5 dzień fermentacji wg. wskazówek dzień butelkowania - pianka prawie niewidoczna, coś mi nie chce zejść poniżej 3 blg, po 2 dniach było 4,5 - zaczynałem od 8. Czyli przez 2 dni spadło 3,5 blg a przez następne 3 dni już tylko 1,5. Butelkować czy dać mu jeszcze chwilę? w smaku dobre ale mocno chmielne. Na alkoholu mi nie zależy - ma być tylko smaczne ;-)

      Comment

      • Seta
        Piję piwo
        • 10-2002
        • 6964

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anjinsan Wyświetlenie odpowiedzi
        dziś 5 dzień fermentacji(...)Butelkować czy dać mu jeszcze chwilę?
        Poczekaj jeszcze 2 dni, 3blg z 8 to dużo - możesz mieć granaty...
        Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

        Comment

        • anjinsan
          Member
          • 05-2009
          • 63

          #19
          no to może poczekam - w sobotę chcę warzyć z gęstwy tej warki tym razem jęczmienne - czyli jak 2 dni poczekam drożdże trafią z kotła do kotła - zero odpoczynku - ktoś tak próbował?

          Comment

          • Seta
            Piję piwo
            • 10-2002
            • 6964

            #20
            Najpierw zabutelkuj, a z gęstwy zrób starter, żeby sprawdzić czy nic nie kwaśnieje...
            Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

            Comment

            • anjinsan
              Member
              • 05-2009
              • 63

              #21
              dziś mi się nic nie udaje zabrałem się za butelkowanie i .... uznałem że do następnego butelkowania kupie chociaż najprostsze wiadro około 15l i wstawię kranik.

              Nalewałem do butelek wężykiem i mało mnie coś nie trafiło (pilnowałem by z dna nie zebrać czegoś) - jak już przez to przebrnąłem zabrałem się za kapslowanie - tragedia pierwszą zakorkowałem na słowo honoru, w następnej wystrzeliło dno - robiłem tak jak w opisie - butelka na miękkim - bije przez podkładkę. By nie zmarnować piwa spróbowałem z butelka wody - kurcze jakaś mało kompatybilna kapslownica - bo jak za słabo to palcem ściągam korek, mocniej uderzę to znowu butelka poszła. Trudno czekam z przykrytymi kapslami butelkami na młotek gumowy - tylko że reakcja już się zaczęła - bo kapselki od czasu do czasu podskakują ;P

              Następnie - zebrałem gęstwę i do słoiczka - u mnie nie ma 3 warstwy - tych ciężkich - jest tylko krem i płyn nad tym - zmieszałem to wszystko w słoiczku i dodałem glukozy - mam pianę na 2mm - to oznacza że jest już OK i mogę dać do następnej warki? Jeżeli dziś zlewałem i piwko smakuje OK to znaczy że drożdżaki też są OK? Jak sprawdzacie starter czy nie skwaśniał węchem czy smakujecie?
              Last edited by anjinsan; 08-08-2009, 14:05.

              Comment

              • anjinsan
                Member
                • 05-2009
                • 63

                #22
                dlaczego nie mogę edytować wcześniejszego postu?

                a więc tak instrukcja dopuszcza użycie metalowego młotka, ale ja szczerze wszystkim odradzam - dobrze że nie próbowałem na siłę i do skutku, tylko jedno piwko szlag trafił. Gumowym młoteczkiem wszystkie zakapslowane bezstratne i to do oporu - po kilku nawet niezłej wprawy nabrałem - poszło ekspresowo - wyszło 37 butelek z pierwszej warki (pszeniczne).

                WARKA II (właśnie się gotuje)

                -słód pilzneński - 4kg
                -słód monachijski - 1 kg
                -chmiel Marynka 20g
                -chmiel Lubelski 50g
                -drożdże gęstwa z pierwszej warki (Safbrew S-33) + 2g świeże suche

                Testowałem nowy filtrator - zrobiłem "przepisowe dziureczki" i gucio - chyba za drobno zmielony ten mój słód - zapchało się - delikatnie mieszałem i nic. Na szybko pielucha do gara na wygotowanie i tradycyjnie przez pieluchę. Z ciekawości przed gotowaniem sprawdziłem blg - wyszło 16 na 17l - po schłodzeniu wyrównam do około 20l (tak ok. 12 blg na starcie)

                Comment

                • Wujcio_Shaggy
                  Senior
                  • 01-2004
                  • 4628

                  #23
                  Można edytować, ale tylko w ciągu 5 minut.

                  Jeżeli nie czuć kwasu, drożdże pracują (o czym świadczy piana), to powinno być ok - możesz dawać.

                  A jak dolejesz 3 litry wody, to wyjdzie Ci prawie 14°Blg, a nie 12...
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                  @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                  Comment

                  • anjinsan
                    Member
                    • 05-2009
                    • 63

                    #24
                    Źle się wyraziłem, po pierwszej warce pszenicznej z 8 blg (a'la Grodziskie) - z tej chciałem uzyskać co najmniej 12 ;-) I masz rację - dolałem wody nawet do 21 litrów i wyszło mi 14 blg.

                    Ale jaka czapa dziś rano na piwku , przy pierwszej to miałem delikatną pianeczkę w porównaniu do tego, fotka poniżej. Drożdże dają czadu ;-) Miałem duże obawy wykorzystując gęstwę, ale takie było moje założenie z pierwszej pszenicznej od razu do drugiej jęczmiennej - obydwie warki zaliczone, założenia wykonane (teraz oby nie skisły) ;-)
                    Attached Files

                    Comment

                    • anjinsan
                      Member
                      • 05-2009
                      • 63

                      #25
                      Z moimi możliwościami to ten zapasik (około 40l) mi wystarczy do końca roku. ;-) czyli tak późną jesienią będą następne - te dwa warzenia dały mi dużo do przemyślenia jak zmodyfikować mój browarek na przyszłość - jeżeli mam zostac przy własnym śrutowaniu to trzeba obmyslić jakąś nową metodę filtracji drobniutkiego śrutu (kasza manna) - może ktoś ma sposób, na taką drobnicę? (mi zatykało i filtrator i pieluchę też musiałem wyciskać ;-)

                      Comment

                      • Marusia
                        Senior
                        • 02-2001
                        • 20211

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anjinsan Wyświetlenie odpowiedzi
                        trzeba obmyslić jakąś nową metodę filtracji drobniutkiego śrutu
                        Nie musisz obmyślać, już zostało wymyślone - filtrator z oplotu, polecam. Niepotrzebnie niszczyłeś wiadro dziurkami
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • anjinsan
                          Member
                          • 05-2009
                          • 63

                          #27
                          Niepotrzebnie niszczyłeś wiadro dziurkami
                          no problem, na makaron się przyda ;-) nad wężykiem myślę, dam nawet kranik normalny hydrauliczny - znalazłem w sklepie taki fajny mały z filterkiem w środku za 8 zł.

                          Warki:
                          pszeniczna- tydzień w butelkach - próbka po tygodniu otwarta - piana super (delikatna na 2cm i utrzymuje się) smak - kiepskawy - mocna gorycz chmielowa - mam nadzieję że następna za tydzień wypadnie lepiej.

                          jęczmienne - dziś przelane po 10 dniach na cichą - blg z 14 spadł na 3,5 - czyli dość fajnie - w smaku dużo lepiej od pszeniczniaka - pomimo świeżości ;-) coś w rodzaju zwykłego piwka ze sklepu ale bez gazu. Jak dziś się nie zaraziło czymś to będzie raczej dobre piwko.

                          No i w końcu się przyznam, że docelowo to chciałbym ważyć piwka w rodzaju Guinessa. przez kilka lat mogłem pić je z beczki w a'la irlandzkich pubach w Lublinie (np. "za drzwiami") 2 lata temu na tydzień zostałem zaproszony do Dublina i oczywiście musiałem odwiedzić muzeum Guinessa - odlot kto nie był, ma co nadrabiać. Wg. mnie to najlepsze piwko na świecie!!! (piwko w gravity bar (w muzeum) jest w cenie biletu ;-) i można popróbować Guinessa niepasteryzowanego i bez gazu - z linii produkcyjnej - ciekawe przeżycie. Teraz niestety mieszkam w mieście bez Guinessa w sklepach

                          No i na koniec ma ktoś fajną recepturkę imitacji Guinessa? i czy suche drożdże można do tego użyć?

                          Comment

                          • genjuro
                            Member
                            • 07-2009
                            • 70

                            #28
                            Styl Guinessa to stout.
                            Tak więc google: wpisujemy "homebrewing guiness like recipe" i jeden z wyników to

                            Comment

                            • anjinsan
                              Member
                              • 05-2009
                              • 63

                              #29
                              piknie, ale ja wolałbym polskojęzyczne, widziałem gdzieś na forum fajnie opisane i kurka nie zapisałem od razu - od kilku dni buszuje po tych samych forach i nie mogę znaleźć. Czyżby skasowane

                              Comment

                              • Seta
                                Piję piwo
                                • 10-2002
                                • 6964

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anjinsan Wyświetlenie odpowiedzi
                                piknie, ale ja wolałbym polskojęzyczne, widziałem gdzieś na forum fajnie opisane i kurka nie zapisałem od razu - od kilku dni buszuje po tych samych forach i nie mogę znaleźć. Czyżby skasowane
                                Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎