W zamkowym browarku Camelot u Pendragona

[Pendragon]

No to dla porządku:

# 1 (24.01.2011)
PILS BOHEMSKI
* Słód pilzneński 3,5 kg
* Słód monachijski 0,5 kg
* Chmiel Marynka, granulat 40 g
* Chmiel Lubelski, granulat, 25 g
* Drożdże - Saflager W 34/70

- ekstrakt: 12.5 > 3.0
- alkohol: 4,9 + 0,3 (planowane) = 5,2

Zacieranie infuzyjne: 1 przerwa w temp. 63 (30 minut), 2 przerwa w temp. 73 (30 minut).
Pomiar ekstraktu: 10.5

Chmielenie: 60 minut > 20g Marynki od początku, 20g w 30 minucie, 25g Lubelskiego na ostatnie 10 minut. Każda porcja chmielu w osobnej pończosze lub siateczce.

Fermentacja (od 25.01.11): burzliwa 10 dni w zakresie temperatur (na fermentorze) 13,5-11.0; cicha - wciąż trwa. 4 dni cichej to było de facto dokończenie burzliwej. Fermentacja "bezrurkowa".

[fidoangel]

nie sypaaaać do pończoch!!!

I ja też...

[Pendragon]

# 2 (26.02.2011)
PILS NIEMIECKI
* Słód pilzneński 3,5 kg
* Słód Karamel Pils 0,5 kg
* Chmiel Northern Brewer, granulat 20 g
* Chmiel Spalt Spalter, granulat, 20 g
* Drożdże - Saflager S - 23


Zacieranie infuzyjne: 1 przerwa w temp. 62 (40 minut), 2 przerwa w temp. 73 (40 minut).
Pomiar ekstraktu: 10.0

Chmielenie: 60 minut; cały Northern Brewer od początku, cały Spalter na ostatnie 10 minut. Chmielenie bez pończoch czy siatek.

Reszta się okaże...

[Pendragon]

Ad. # 2
chmiel Northern Brewers - producent Spalter Hopfen GmbH, zbiór 2009, 11.4% alfa-kwasów
chmiel Spalter - producent j/w, zbiór 2009, 4.3% alfa-kwasów

Ad. # 1
chmiel Marynka, zbiór 2010, 7.7% alfa-kwasów
chmiel Lubelski, zbiór 2010, 3.0% alfa-kwasów

[jacer]

Mało chmielu, ile on ma alfa-kwasów?

aaaa, ukazało się nagle

[Pendragon]

#2

No i drożdże już zadałem. Zmieściłem się w 12 godzinach (od zasypu), pomogła temperatura na balkonie. Wyszło 12.5 ekstraktu. Zostało mi zaledwie 16 litrów. Dużo więcej niż planowałem odparowało, a jeszcze ze 2-3 litry poszły do kibla. Dzięki pończochom poszedłby najwyżej litr.

[jacer]

Jak to do kibla? Co do kibla?

[Pendragon]

Przechmieliny
Się tak jacer nie przejmuj, mój kręgosłup będzie wdzięczny. 4 kilo mniej, a do piwnicy trochę mam...

[dreads]

... ze 2-3 litry poszły do kibla. Dzięki pończochom poszedłby najwyżej litr.

Następnym razem zlej brzeczkę znad chmielu i innych osadów, a potem przelej cały ten pozostały w garnku syf do wysokich szklanek. Po kilku godzinach zrobią się dwie warstwy. Spasteryzuj raz jeszcze ten litr, dwa brzeczki co się wyklaruje w szklankach i po schłodzeniu dolej do fermentora - nic się nie zmarnuje

Jak koniecznie chcesz pończochy, to kupuj sobie szyszki, nie granulat Ja osobiście z szyszek się wyleczyłem.

[Pendragon]

Dreads, dobry pomysł, następną razą tak właśnie zrobię.

[dreads]

Dreads, dobry pomysł, następną razą tak właśnie zrobię.

cała przyjemność po mojej stronie

[jacer]

Dreads, dobry pomysł, następną razą tak właśnie zrobię.

ojj, obywatelu Pendragon nie czytamy forum

Jak kolega napisał, po chłodzeniu ściagamy wężykiem ile sie da. Bez zasycania badziewia z gara, które to badziewie przelewamy do wysokich, wąskich szklanek. Rano mamy ładnie wszystko osadzone. Zlewamy delikatnie do garnczka, zagotowujemy, chłodzimy i dolewamy do fermentującej już brzeczki.

[Pendragon]

Oj czytamy, czytamy, ale wszystkiego się nie da. W praktyce wychodzi to wszystko.
Już nawet wiem do czego to będę przelewać. Przydadzą się 2 kufle Warki Pstrąg Plus tam jeszcze jakieś pokale wyciągnę

[jacer]

Pokale będą dobre, mi to się mieści w 5 szkłach. Rano też robię pomiar Blg.

[dreads]

Kolega Pendragon nie czyta wszystkiego, bo sam odwala kawał takiej roboty na browarbizie (np.mapy), że się dziwie, iż znajduje jeszcze czas na warzenie

Oprócz pomiaru BLG można jeszcze rano z tych resztek zrobić test na potencjalne odfermentowanie piwa, o którym pisał coder. Tylko pewnie już wszystkie komórki drożdżowe szamają ze smakiem pilsa i nie da się ich zaciągnąć do tego testu. A szkoda, bo w przypadku dolniaków bardzo się to przydaje.