2004.10.16 - Lublin, II Warsztaty Warzenia Piwa

[Małażonka]

Wszystkich rodzajów niestety nie zapamiętałam, ale bogactwo było niezłe: z ciekawszych znaleźliśmy tam słód zakwaszający i parę rodzajów słodu żytniego

[Twilight_Alehouse]

A można spytać jakie to były słody? Czy też Browamator zakazał udzielać takich informacji?

[Małażonka]

A teraz ogólne wrażenie (w skrócie naprawdę POZYTYWNE ): W przerwach Janów lany prosto z beczki, chlebek ze smalcem i precelki, a do tego: Wykład pana Marka, który był wprost rewelacyjny. Łatwo opowiadany, z mnóstwem przeźroczy, ciekawy i łatwo zapamiętywalny. Czes, jak zwykle - nie zawiódł - doskonale tłumacząc, skąd w brzeczce bierze się goryczka - wykład ciekawy i obrazowy. Troszkę bardziej zawiódł mnie wywód na temat przedstawianych 22 rodzajów słodów, który był (według mnie, oczywiście) potraktowany troszkę po macoszemu. Ziemowit przedstawił jedynie to, co słodownia mu przesłała jako reklamówkę. Spodziewałam się, szczerze mówiąc, nieco bardziej dogłębnych wiadomości. Jest jednak bardzo pozytywny efekt tego wykładu - dowiedziałam się, że już w pierwszym kwartale 2005 roku - słody te pojawią się w Browamatorze . Po wykładach ognisko, rozmowy w podgrupach i konkurs. O konkursie już pisałam - więc rozwodzić się nie będę. Nie mniej - gratuluję zwycięzcy - Dkrasnodebskiemu, którego wytwory znam - i wiem, że nagroda mu się należała. Dziękuję wszystkim: organizatorom za chęć i wykonanie, sponsorom za sponsorowanie, wykładowcom za wykłady, a uczestnikom za uczestnictwo. Mam nadzieję na spotkanie za rok!

[sklep-piwowar]

Wszystkie piwa przywiezione na warsztaty i tak zostały wypite przez uczestników tej imprezy ,czy przez wszystkich nie wiem bo to zależało od ilości jednego rodzaju.Ja sam zaspokajałem się Janowem

[Małażonka]

Przywiozłam swoje piwo, by każdy uczestnik mógł spróbować moich wytworów. W rezultacie - pięć z sześciu przywiezionych przez nas butelek wylądowało na stole samozwańczego, sześcioosobowego jury. Nie dla tych sześciu osób przywoziłam piwo, ale dla tych trzydziestu, którym chciało się odwiedzić warsztaty. Efekt tego był taki, że w przerwie wykradłam jury nasze piwo, by inni również mogli go spróbować. I bardzo się cieszę, że tak zrobiłam. Przywożąc piwo nie oczekiwałam oceny, nagrody, czy innych gratyfikacji. Nastawiałam się na degustację - inni spróbują mojego piwa, a ja spróbuję ich. Pomysł z konkursem zniweczył te plany. Większość bowiem butelek nie zostało przedstawione uczestnikom, a szkoda...
To tyle w kwestii konkursu, choć jednocześnie muszę i chcę podziękować organizatorom, gdyż mimo kradzieży moich piw - otrzymałam dwa rodzaje chmielu i drożdże - dziękuję Wam bardzo!
O ogólnym wrażeniu z warsztatów napiszę w kolejnym poście, gdyż jako typowy gadulec nie zmieszczę się w jednym poście

[sklep-piwowar]

Myślę ,że to temat do dyskusji dla organizatorów i dla piwowarów.Czy takie konkursy (rywalizacja) powinny być organizowane.Trudno jest tak zorganizować żeby każdy uczestnik skosztował każdego piwa i oddał swój głos nie robiąc ogólnego chaosu.

[peter_1000]

sklep-piwowar napisał(a)
...Konkursu na najlepsze przywiezione piwa nie należy traktować zbyt serio ,chciałem tylko żeby był pretekst do rozdania nagród...

Jednak można było uprzedzić wcześniej o takim konkursie. Część piwowarów, która przywiozła swoje piwo do Lublina nie była specjalnie szczęśliwa z takiego przymusowego udziału w nim, z powodów ideologicznych. Piwo przywieźli, gdyż chcieli zaprezentować je wszystkim uczestnikom warsztatów. Zwłaszcza że wcześniejsza informacja na ich temat mówiła jedynie o prezentacji i degustacji piw domowych. Konkurs w wielu wypadkach to uniemożliwił.Poza tym uwarzają oni iż piwowarstwo nie jest sportem, przynajmniej nie dla nich. I myślę że powinno uszanować się ich poglądy.
Gdyby organizatorzy wcześniej poinformowali o konkursie, to kto by chciał to wziąłby w nim udział, z własnej woli, a kto nie, dzieliłby się piwem z innymi poza konkursem.
To by było na tyle z zabaw w adwokata (zawsze chciałem być prawnikiem)

[sklep-piwowar]

To jest krótka notka w Radiu Lublin ,postaram się też zamieścić artukuły z gazet http://www.radio.lublin.pl/wiadomosci.php?id=1016112520

[sklep-piwowar]

Kilka słów podsumowania.Na tegorocznych II WWP w Lublinie było około 40 - 50 osób i bardzo fajnie ,że znakomita większość była zainteresowana wykładami Marka Skomry na temat chmielu oraz wykładami naszych stałych ekspertów Andrzeja Sadownika i Ziemowita Fałata.Konkursu na najlepsze przywiezione piwa nie należy traktować zbyt serio ,chciałem tylko żeby był pretekst do rozdania nagród.Można było zrobić konkurs na najciekawsze etykiety ale akurat piwo które zdobyło pierwsze miejsce ,nie posiadało wcale etykiety .Według mnie było sympatycznie ,a pogoda nam dopisała

[sklep-piwowar]

No i pogoda dopisała ,a zdjęcia będą wkrótce

[dkrasnodebski]

Przyłączam się do apelu.

[may]

Małażonka napisał(a)
Nie powiem, że po cichu na to liczę

Jednym głosem żądajmy niższych cen na lubelskich warsztatach !!!!

[Małażonka]

Nie powiem, że po cichu na to liczę

[may]

Odp: Dodatkowe atrakcje

Zdrój napisał(a)
Dodatkowe atrakcje przygotowane na II Lubelskie Warsztaty Piwowarskie:

1.
Prezentacja ponad 20 rodzajów słodów specjalnych ze słodowni Weyermann (Bamberg - Niemcy)

Może jakaś promocyjna sprzedaż?

[Zdrój]

Dodatkowe atrakcje

Dodatkowe atrakcje przygotowane na II Lubelskie Warsztaty Piwowarskie:

1.
Prezentacja ponad 20 rodzajów słodów specjalnych ze słodowni Weyermann (Bamberg - Niemcy)

2.
Degustacja świeżego piwo beczkowego - prosto z Browaru Janów Lubelski.

To już jutro - 16 października, od 11-ej.
Zapraszamy !