Śpicie jeszcze po imprezce?Pozdrawiam
była pierwszorzędna, a piwo z browaru sulfur & kuli (Trzy letnie w dużej butli. Przypomnijcie nazwe bo zapomniałem
) było niesamowite pod względem smaku i mocy. Poprostu powaliło mnie z nóg. Wielkie Sorki, że wyszedłem bez pożegnania, ale musiałem ewakuować się na świeże powietrze.


)
Zaszczycili nas wspaniali ludzie ze swoimi wspaniałymi wyrobami




bardzo miła impreza. dużo pysznych piwek do popróbowania (niestety nic od siebie nie mogliśmy zaprezentować, bo nie uwarzyliśmy ostatnio nic co by się nadawało do częstowania). Wyjątkowo wcześnie się uczestnicy spotkania popsuli - z MarcinemWC musieliśmy samotnie osuszać WESpeta w Higicie 
Dzięki dla Organizatorów i Wszystkim którzy się zjawili.Wasze zdrowie
i do miłego.......
Comment