2011.12.10 - Częstochowa - II CKPDBP- Uroczyste odszpuntowanie beczki Portera !

[Krzysiu]

Nie no, uratuję Krzysia bo nie odpuści

Nie odpuszczę. Ale nie uratowałeś mnie, bo to co napisałeś nie odnosi się do tego konkretnego portera. Ja też umiem czytać słownik. Ale dla odmiany nie mieszkam w Częstochowie, więc jest mi zdecydowanie trudniej wypytać osoby odpowiedzialne, o co chodzi. Mam nieodparte wrażenie, że doskonale wiecie, że to bzdura, ale nie chcecie się wychylać, bo a nuż właściciel się obrazi i skończy się darmowe piwka dla bractwa.

Jeśli już wdajemy się w rozważania językowe, to znaczenie słowa podwójny w odniesieniu do miar znaczy "2 x więcej", czyli w tym przypadku dwukrotnie więcej chmielu. Tak z pewnością nie jest, bo nie napisalibyście o tym porterze, że jest "wyśmienity". Podwójnie nie oznacza też, że wsypano chmiel podzielony na dwa razy - bo wtedy odpowiedniejsze byłoby słowo "dwukrotnie". To tak, jak piwo dubeltowe - dwa razy mocniejsze od zwykłego, a nie dwa razy przelane z beczki do beczki.

Ps. Próbowałeś już tego portera?

Nie próbowałem tego portera i pewnie nie spróbuję. Nawet niespecjalnie mnie interesuje. Przyjmuję do wiadomości, że jest wyśmienity. Ale interesuje mnie sformułowanie "podwójnie chmielone", a dokładnie - co ono znaczy w przypadku tego piwa.

Maila wysłałem wczoraj o 14.58. Na razie brak odpowiedzi. Ale nie odpuszczę tego, wyrwę im z gardła, co to znaczy.

[arzy]

Nie odpuszczę. Ale nie uratowałeś mnie, bo to co napisałeś nie odnosi się do tego konkretnego portera. Ja też umiem czytać słownik. Ale dla odmiany nie mieszkam w Częstochowie, więc jest mi zdecydowanie trudniej wypytać osoby odpowiedzialne, o co chodzi. Mam nieodparte wrażenie, że doskonale wiecie, że to bzdura, ale nie chcecie się wychylać, bo a nuż właściciel się obrazi i skończy się darmowe piwka dla bractwa.
(...)
Nie próbowałem tego portera i pewnie nie spróbuję. Nawet niespecjalnie mnie interesuje. Przyjmuję do wiadomości, że jest wyśmienity. Ale interesuje mnie sformułowanie "podwójnie chmielone", a dokładnie - co ono znaczy w przypadku tego piwa.

Maila wysłałem wczoraj o 14.58. Na razie brak odpowiedzi. Ale nie odpuszczę tego, wyrwę im z gardła, co to znaczy.

Nie wiem dlaczego tak się przyczepiłeś do Bractwa?
Odpowiedziało Ci już kilka osób, włącznie z ARTem, i nadal nie jesteś w stanie zrozumieć.
Od samego początku wiadomo, że to tylko zagrywka ze strony browaru.
Wiele uwag padło ze strony Bractwa jak również innych osób w stronę browaru.
Z darmowym piwem lekko przesadziłeś, ale Ty już tam masz, wyciągasz wnioski, o których nie masz zielonego pojęcia.

Na koniec. Powiedź ile mam odszukać wątki, w których pouczałeś innych żeby sami wzięli sprawy w swoje ręce, np. zadzwonili do browaru, wybudowali browar, zajęli się sprzedażą, zorganizowaniem giełdy? No powiedz ILE?

[Krzysiu]

Po pierwsze: nikt nie odpowiedział na zadane przez mnie pytanie.
Po drugie: nie przyczepiłem się do bractwa, tylko napisałem, jakie mam podejrzenia w związku z tym, że nikt nie postarał się o wyjaśnienie tej sprawy.
Po trzecie: wziąłem sprawy w swoje ręce i nie odpuszczę.
Po czwarte: naucz się czytać ze zrozumieniem i pisać po polsku, bo takie zdanie

ale Ty już tam masz, wyciągasz wnioski, o których nie masz zielonego pojęcia

nie ma żadnego sensu.

Od samego początku wiem, że to zagrywka ze strony browaru, która nic nie znaczy. Dziwię się tylko, że bractwo na coś takiego nie reaguje, mając w statucie zapis o edukacji i ochronie konsumenta (par. 9, p. 2, pp. c). Przecież to wasz statutowy sposób osiągnięcia celu. A wy macie to w dupie. Zamiast odpowiedzi na proste pytanie - złośliwości i głupoty.
Czy tak trudno odpowiedzieć "nie wiem, nie pytałem"? Nie będę dociekał, dlaczego nie pytaliście, albo dlaczego nie chcecie odpowiedzieć bo mi to zwisa. Swoje zdanie o bractwie mam od dawna, a to, co tu prezentujecie, tylko je potwierdza.

[arzy]

Nie będę Cię cytował bo jesteś inteligentny i czytasz ze zrozumieniem. Pełen podziw.

Nikt nie opowiedział na Twoje pytanie bo wszyscy znali odpowiedź. To po pierwsze. Po drugie sam namawiasz ludzi, żeby brali sprawy w swoje ręce (na to pytanie akurat nie odpowiedziałeś, mój podziw maleje), Ty wziąłeś (podziw rośnie, ale chyba nie powinien, bo Ty to zawsze robisz).

Przepraszam za brak słowa.

Skąd wiesz, że Bractwo sractwo czy ktoś inny nie pytał? po tym, że nikt na najbardziej oczywiste pytanie nie chciał Ci odpowiedzieć?

I na sam koniec. Tez mam swoje zdanie na temat ludzi, którzy trzymają nielegalnie alkohol na terenie miejskiego basenu.

[admiro]

Niestety, właśnie się zorientowałem, że to co uprawia Krzysiu to typowe trollowanie.

Niepotrzebnie się odnosimy, wyczytałem, że najlepszą obroną przeciwko trollowi jest ignorowanie.

[Cooper]

Maila wysłałem wczoraj o 14.58. Na razie brak odpowiedzi. Ale nie odpuszczę tego, wyrwę im z gardła, co to znaczy.

Co prawda staram się kierować złotą dewizą "Jak nie wiesz to sie nie pytaj" ale z drugiej strony zauważ że na ecie jest napisane CHMEILONE więc browar może Cię olać i nie wdawać się w żadne polemiki nt chmielenia a nawet powiedzieć że nie wie co to znaczy. Może to taki cwany unik jak np Lagerowe zamiast domyślnego Lagrowego. Możesz za to pociągnąć polemikę w kierunku objaśnienia terminu Chmeilić (może to coś z @ np wysyłać spam w stanie upojenia piwnego ?) a po ewentualnym usatysfakcjonowaniu odpowiedzą pójść dalej i spytać na czym polega dwukrotność tej czynności.

[Krzysiu]

Na razie brak odpowiedzi. Jak widać, ten świetny browar ma w dupie klientów.