Czy ktoś w końcu wytrzeźwieje na tyle, żeby zamieścić jakieś fotki?
P.S. Slavoy nie ma dostępu do netu do końca tygodnia, więc ma alibi
							
						
					
P.S. Slavoy nie ma dostępu do netu do końca tygodnia, więc ma alibi
							
						
							
						
  Same grzeczne podziękowania, żadnych ciekawostek ani nic, sam smutek i powaga 
							
						
							
						
 
							
						
 
							
						

							
						
  Więcej gorących poniusów (analogia do powidoków)  
							
						
							
						
  No dawać krwawe opisy i ZDJĘCIA. 
							
						
  No dawać krwawe opisy i ZDJĘCIA. 
							
						
							
						
 . Pewnie bierze nas na wytrzymałość 
 . Czyżby prowadził na boku szkołę przetrwania?  
							
						
Comment