pjenknik napisał(a) Ja bym dołożył osobny dział: "rzeczy pozostawione lub zagubione przez szanowną Panią Prezes i jej przystojnego brunecika"
A gdzie tam mojej jednej kredce do oczu równać się z gamą ubrań i innych gadżetów wiecznie pozostawianych przez Pieczarka, kiedyś, biedaczysko, zostawił nawet piwo, niestety, już go nie odzyskał.... a rok później ten sam numer z takim samym skutkiem powtórzył Maryhh
Lidl, 9,99. W aromacie dogasające ognisko, duży charakter pszenicy, nawet lekkie nuty słodkie, jarzębina z piekarnika. Spokojnie, nuta dolna bardziej pszeniczna, dym bardzo nikły. W smaku mocno chmielowe, goryczka gasi dym, a brak ciała pszenicę. Bardzo lekki Keller czy Zwickl, tyle że podchmielony....
Piwo zakupione na warszawskim fesiwalu.
E. 12% wag.
A: 5, 0% obj.
Po różnych opiniach dotyczących d. browaru Extract nie spodziewałem się niczego dobrego.
Barwa w kierunku stanów bladożółtych, piana począkowo średnia, szybko opada do obrączki, są ślady na szkle....
Krecikowi udało się ogarnąć temat. Organizuje nam Mały Zlocik w Bałtowie (wcześniej było o tym w poście "A może zlocik"). Patronować nam będzie oczywiście Browar Bałtów.
Comment