14.02.2004 - Warszawa - wyprawa po Noteckie na Bemowo

[sopista]

Niestety, nie dojechało.
Ale (podobno) ma być. Może w przyszłym tygodniu? (8-mym tego roku).

[żąleną]

Jak już się wielokrotnie przechwalałem, prawie codziennie przechodzę mimo tego sklepu, więc mogę przy okazji sprawdzać, czy na zachodzie bez zmian.

[bury_wilk]

Czy coś drgnęło w wiadomym temacie?

[sopista]

Brak drgań, polskiego piwa też brak (bo masówka to nie piwo).
Brak także rokowań.

[Ahumba]

Byłem w poniedziałek, kupiłem ostatniego lwówka.
O noteckim (inna niż poprzednio) pani nic nie wiedziała.
Natomiast mówiła, że Lwówek, który dostała do "testowania" bardzo ładnie schodzi i chętnie wzięliby go na stałe, ale klient nie zgłasza się nawet po zwrot gotówki za pierwszą partię i nie mogą złapać z nim kontaktu.

[Maremali]

Ahumba napisał(a)
(..), ale klient nie zgłasza się nawet po zwrot gotówki za pierwszą partię i nie mogą złapać z nim kontaktu.

To jakiś filantrop

[Wujcio_Shaggy]

Najwyraźniej. Kasy może nie brać , ale niech nadal dostarcza towar.

[bury_wilk]

Jak nie bierze kasy, to może niech dowozi mi od razu do domu?

[Ahumba]

bury_wilk napisał(a)
Jak nie bierze kasy, to może niech dowozi mi od razu do domu?

Bardzo dobra koncepcja.
Proszę dopisać mnie do listy odbiorców

[żąleną]

... .-. ..--.

Na zachodzie bez zmian.

[bury_wilk]

Słychać coś nowego w wiadomym temacie?

[żąleną]

Ani śladu Noteckiego w owym sklepie. Dzisiaj sprawdzę ponownie, kto wie, może nawet zapytam, zależy jaki mam dzisiaj poziom asertywności.

[żąleną]

Pani za ladą nic nie wiedziała o sprawie. W ogóle ciężko jest trafić na kogoś kompetentnego, co tam przychodzę, to kto inny sprzedaje.

[roman-n]

blue city

uniżenie donosze że w sobotę nabyłem noteckie w Blue city w małym sklepiku PRZED wejściem do Piotra i Pawła....

[zythum]

Napisz ile tego było, czy warto jeszcze dzisiaj jechać?