Wrocław, piątek / sobota

[galadh]

A dziś ktoś będzie?

[brloin]

ja z kumplem na mecz sie wybieramy

[ewwa53]

i potruchtaliście do domu???
a ja nawet tabakę właściwą przyniosłem (pamiętałem!!!) po zeszłotygodniowej burze od MJP

Tak, bo po ostatnim naszym piątku w Raju mamy kapkę dość - patrzeć na człowieka siedzącego o 50 cm od ciebie, widzieć, że rusza ustami i nie słyszeć ani słowa?
Nigdy tam cicho nie było, ale gadać się dawało. A ostatnio rajskie chłopaki przeginają z decybelami.
Gdy się okazało, że z Armine nici, a nie wiedzieliśmy, gdzie was ostatecznie rzuciło (Jagoda nie odbierała tela - pewnie nie słyszała w Raju dzwonka ), to wróciliśmy do dom na winko z Jagodowo/Kubkowych winogron - właśnie jest rozlewane do butelek, świetne wyszło

[chemmobile]

Tak, bo po ostatnim naszym piątku w Raju mamy kapkę dość - patrzeć na człowieka siedzącego o 50 cm od ciebie, widzieć, że rusza ustami i nie słyszeć ani słowa?
Nigdy tam cicho nie było, ale gadać się dawało. A ostatnio rajskie chłopaki przeginają z decybelami.

Hihi, też to wczoraj zauważyłem. A im głośniej muzyka gra tym ludzie głośniej mówią. I hałas staje się jeszcze bardziej nieznośny. Wydaje mi się, że najciszej jest wtedy, gdy Małgośka jest za barem. A najgłośniej za kadencji Piotrka, czyli tak jak wczoraj. Ale to moje subiektywne odczucia, więc... mogę nie mieć racji
Ale qrcze, gdzie znajdę lokal z takim piwem i klimatem?

[Marusia]

Ale qrcze, gdzie znajdę lokal z takim piwem i klimatem?

No i z towarzystwem takim jak my - alkoholicy browar.biz

[ewwa53]

No i z towarzystwem takim jak my - alkoholicy browar.biz

O przepraszam - jak twierdzą magicy od uzależnień, alkoholikiem jest ten, kto się nie potrafi przyznać, że jest alkoholikiem.
Jeśli się przyznajesz, że jesteś alkoholikiem, to alkoholikiem nie jesteś.
Przecież to oczywiste

[mareks]

O przepraszam - jak twierdzą magicy od uzależnień, alkoholikiem jest ten, kto się nie potrafi przyznać, że jest alkoholikiem.
Jeśli się przyznajesz, że jesteś alkoholikiem, to alkoholikiem nie jesteś.
Przecież to oczywiste

Według Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD - 10), opracowanej przez Światową Organizację Zdrowia, o uzależnieniu od alkoholu można mówić wówczas, kiedy stwierdzono występowanie co najmniej trzech z poniższej listy objawów, przez jakiś czas w ciągu ostatniego roku lub utrzymywanie się ich przez okres jednego miesiąca:

* silne pragnienie ("głód") lub poczucie przymusu picia alkoholu;
* subiektywne przekonanie o mniejszej możliwości kontrolowania zachowań związanych z piciem alkoholu tj. trudności w:
- powstrzymywaniu się od picia,
- kontrolowaniu długości picia ("ciągu"),
- kontrolowaniu ilości wypijanego alkoholu;
* obecność fizjologicznych objawów zespołu abstynencyjnego (zespołu odstawienia), występujących po przerwaniu lub zmniejszeniu ilości wypijanego alkoholu albo picie alkoholu ze świadomością, że objawy odstawienia ulegną złagodzeniu;
* wzrost tolerancji na alkohol;
* postępujące zaniedbywanie alternatywnych źródeł przyjemności lub dotychczasowych zainteresowań na rzecz zdobywania alkoholu, picia oraz odwracania następstw picia alkoholu;
* picie alkoholu pomimo szkodliwych następstw (fizycznych, psychicznych i społecznych), o których wiadomo, że mają związek z piciem alkoholu.

[Marusia]

Spoko, zatem mogę pić dalej

A propos zwiększenia tolerancji na alkohol, to mi się z wiekiem niestety, zmniejsza

Co do "alternatywnych zainteresowań", to nie zaniedbuję - warzę piwo ile wlezie

[ewwa53]

Według Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD - 10), opracowanej przez Światową Organizację Zdrowia, o uzależnieniu od alkoholu można mówić wówczas, kiedy stwierdzono występowanie co najmniej trzech z poniższej listy objawów, przez jakiś czas w ciągu ostatniego roku lub utrzymywanie się ich przez okres jednego miesiąca:
......

Czyli nie jestem alkoholikiem. Wniosek jest prosty: skoro się do tego nie mogę przyznać, jestem nim...

[brloin]

Klasyfikacje klasyfikacjami, a życie życiem. Jako, że przerabiałem już tema dosyć poważnie dwukrotnie, a i raz czy drugi dyskutowaliśmy o tym na spotkaniach, to pozwolę sobie podsumowanie - w postaci starego francuskiego porzekadła - przedstawić:
"Różnica między pijakiem a alkoholikiem polega na tym, że alkoholik chciałby przestać pić gdyby mógł, a pijak mógłby przestać pić, gdyby chciał."
Sądzę, że to właściwe rozróżnienie dla większości z nas
Upraszam zatem o używanie precyzyjnych określeń dla otaczającej bądź przenikającej nas rzeczywistości: pijacy.browar.biz

[Pendragon]

W sobotę 17-tego oraz niedzielę 18-tego mam zamiar spędzić kilka godzin w Czeskim Raju (i/lub najbliższej okolicy). Byłoby mi miło, gdybym nie był tam sam Powinienem być tam w godzinach ~18-22.

[fidoangel]

Ajajaj...może być problema.

http://browar.biz/forum/showthread.php?t=85251

[Pendragon]

Ajajaj...może być problema.
http://browar.biz/forum/showthread.php?t=85251

Po ciemku zbierać nie będziecie.

[JAckson]

Powinienem pojawić się w Czeskim w sobotę.

[JAQBA]

Jak zbierzemy i damy radę to się przyczłapiemy.