Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
to by było na tyle. Dziękuję.

Mnie się akurat kończy....
Mnie się akurat kończy....
Przynieść dla Was butelczynę?
Przynieść dla Was butelczynę?
Ps. Proszę nie podskakiwać, bo to limited werszyn.
Ogólnie udany wieczór
(do tego nastąpiła dystrybucja płynu do rur i jego etykiet
, ale dalszy ciąg średni - w Mleczarni leją tylko Żywca (cena nieznana, bo trunek kontestowany) i w dodatku ludzie szaleją gorzej niż w młynie na koncercie metalowym - po raz pierwszy w życiu mam na kolanach siniaki po zagraniu kilku kawałków na tamburynie
Szkoda, bo Dimczo fajnie zapodawał. Poszliśmy do innej dyskoteki, nawet z Robertem majtnęliśmy nogą na parkiecie
Kurak, jak ja dawno na dicho nie byłam
Szkoda, bo Dimczo fajnie zapodawał. Poszliśmy do innej dyskoteki, nawet z Robertem majtnęliśmy nogą na parkiecie
Kurak, jak ja dawno na dicho nie byłam
(To w Mleczarni była toaleta?
)
Comment