Tour de Spelugne, Siedlce, weekend 2-4 grudnia 2005

[żąleną]

Jak już się odgrażałem, zakładam temat.

Kto chętny na wyjazd piwny do Siedlec w pierwszy weekend grudnia? Mam tam sprawy do załatwienia, a miasto jest dobrze opracowane przez forumowych knajpografów

Zaznaczajcie w ankiecie, który dzień najbardziej pasuje. Ankieta wielokrotnego wyboru.

[slavoy]

Nie wiem Żą, jaki Ty masz kalendarz, ale na moim daty przez Ciebie podane to czwartek, piatek i sobota.
Ja jeśli tylko będę miał możliwośc "pracową" bardzo chętnie się na piszę na powtórkę z rozrywki
Przypominam jednak, że z uwagi na zamkniętość większości pożądnych mordowni w weekendy, do rozmyślań pozostaje nam tylko piątek.

[żąleną]

Posiłkowałem się kalendarzem mózgowym, w którym listopad miał 31 dni.

Czyli powinno być "weekend 2-4 grudnia". Naprawdę, w weekend pozamykane są poRZądne mordownie? To jakaś lipa.

[slavoy]

Ty mnie tu nie polonizuj (piwa jeszcze nie piłem), tylko poczytaj co Krasnodęb pisał w tematach sprzed roku.

[żąleną]

Lipa w znaczeniu padaka.

PS O, dzięki za poprawkę w tytule, kimkolwiek jesteś moderatorze, bo już się pogubiłem co-kto-gdzie.

[dkrasnodebski]

Piątek! Piątek i jeszcze raz piątek!
Dlaczego? Otóż spelunka z BK, którą tak dobrze znamy jest czynna tylko w dni robocze, zapewne podobnie jest z innymi spelunkami. Następna sprawa to brak spelunek, na przykład połowa z tych które zwiedzaliśmy ze Slavoyem, Arkiem i Piecią w styczniu już nie istnieje. A poza tym istnieje spore prawdopodobieństwo, że w sobotę będę musiał iść do pracy

[Małażonka]

No, i istnieje jeszcze możliwość powtórki z wyjazdu przed Białą. Tzn. praktycznie nie ma gdzie pić i nie ma gdzie jeść
(a przypominam, że był to piątek)

[Piecia]

niedziela odpada - piątek mam wolny, sobotę też - i bardzo wstępnie piszę się na taki wyjazd

[dkrasnodebski]

No, i istnieje jeszcze możliwość powtórki z wyjazdu przed Białą. Tzn. praktycznie nie ma gdzie pić i nie ma gdzie jeść
(a przypominam, że był to piątek)

Marudna jesteś jak stara kobieta

[Małażonka]

Ty się ciesz, że się z Wami nie wybieram - znając moje szczęście do tego miasta, byłabym jeszcze marudniejsza

[dkrasnodebski]

Ty się ciesz, że się z Wami nie wybieram - byłabym jeszcze marudniejsza

A może jednak dasz się namówić

[Małażonka]

Na pewno NIE!

[żąleną]

To w sumie ankieta przestaje obowiązywać, jak jedziemy, to w piątek.

[slavoy]

Ja nadal jestem chętny
Darku, a które to przybytki już nie istnieją?

[żąleną]

O której wyjazd? Tylko spokojnie.