Będziemy wtedy tranzytem przejeżdżać przez Kraków i chcielibyśmy się gdziesik na noc zatrzymać i z samego rańca jechać dalej,a przy okazji uderzyć na Smoczą Główkę lub Relakspola


bo miło wspominam poprzednie wspólne piwo
bo miło wspominam poprzednie wspólne piwo 
Mamy już "metę" u jednego z forumowiczów

Jak pomyślę,że za troszkę ponad sześć godzin będę mógł strzelić sobie Lwówka,potem za kolejnych kilka Relaspola/Smoczą,to normalnie żyć się chce


Comment