2017.09.08-10 - XVI Wielki Zlot Browar.bizu - ploty

[Marusia]

Ponieważ iż albowiem onegdaj na ostatnim Zlocie Art zaraźliwie szerzył swoje zainteresowanie zorganizowaniem następnego Złotu przez dowolnego chętnego zlotowicza, to pojawiła się koncepcyja Zlotu u braci Czechów. Niniejszym informuję, że koncepcyja ta ma spore szanse na realizację. Znaczy się - realizacyję. Ewentualne protesty będą przyjmowane w poniedziałki w piwnicy świetlicy wsi Dziura Dolna, o ile cieć będzie na miejscu. Entuzjastyczne słowa poparcia mogą być tutaj, w temacie.

[dyczkin]

Dadek, jako znawca pepikowych klimatów, proszony o znalezienie mety

[ART]

Popieram, w całej dziurze!

[Zywiec79]

Też popieram

[zgoda]

Omamuśku, znowu pół Polski. Ale mam rok żeby kupić coś w zamian za paździerza.

[Pancernik]

Czechy to dziwny kraj...
Jakoś nie widzę tam przychylnej atmosfery do pewnych tradycyjnych zachowań zlotowych, np. performansu "Anal Sisters", meczu w piłkę nożną w wykonaniu półnagich gości z kuflem piwa w dłoni, dyskoteki klas 1-3 (a może 0-3?) w klasycznej oprawie muzycznej, itd.
Tradycyjna przyjacielska nocna wizyta patrolu policji również mogłaby mieć mało przewidywalny (a w zasadzie - dość przewidywalny) przebieg... .

[emes]

Niedługo pewnie będziemy na zloty latać samolotami

[Pendragon]

Taki jest cel - nazwa "zlot" do czegoś zobowiązuje w końcu, prawda?
Na festiwal piwa do Wrocławia co poniektórzy już latali z Warszawy, więc precedens jest.

[e-prezes]

Dotychczas jeśli się nie mylę było tak, że musiałby być jakiś browar, który nas ugości i da piwa. Czyżby zabrakło chętnych browarów w Polsce czy mają już tak niepijalne piwa, że szkoda zachodu?!

[Raciborz]

Czechy to dziwny kraj...
Jakoś nie widzę tam przychylnej atmosfery do pewnych tradycyjnych zachowań zlotowych, np. performansu "Anal Sisters", meczu w piłkę nożną w wykonaniu półnagich gości z kuflem piwa w dłoni, dyskoteki klas 1-3 (a może 0-3?) w klasycznej oprawie muzycznej, itd.
Tradycyjna przyjacielska nocna wizyta patrolu policji również mogłaby mieć mało przewidywalny (a w zasadzie - dość przewidywalny) przebieg... .

Jeżeli Czechy to dziwny kraj, to co powiedzieć o Polsce ?. A co do patroli policji to gwarantuje Ci że tam policja pomaga ludziom i nie wpierda.. się jak nie musi . A na dodatek np. w Beskidach jest mnóstwo miejsc zabitych deskami gdzie jest cisza, spokój. No i największy atut, mnóstwo browarów z dobrymi piwami typu Konicek, Beskydek, Holendr itd

[heckler]

Czechy hmm... to mi się podoba.

[Pendragon]

Co najmniej od 7-8 lat lobbuję za 1 Zagranicznym Zlotem BB. Czechy to naturalny kierunek.

[heckler]

Popieram! Pamiętajmy, że i w Czechach mają kiepskie piwo. Nie można jechać byle gdzie.

[Pendragon]

Całkiem przypadkiem odkryłem przed chwilą takie oto miejsce. Autokemp w Libercu. Nie musi być to, miejsce ma zalety, ale może i wady. Podaję adres ku pamięci www.autokempliberec.cz

Blisko granicy, duże miasto (ale w już prawie za nim), w zasadzie góry, na miejscu hospoda z Konradem i Svijanami. Są chatki i pokoje w budynku (czyli sytuacja jak w Trzciance). teren zielony, nie wiem czy by nas chcieli, ale sprawdzić można. Jakieś 3,5 km od browaru Krasna Studanka. Można by zorganizować jakąś wycieczkę po okolicznych browarkach, a może by nas i do Konrada wpuścili?

[heckler]

http://www.prudka.cz/#utm_source=mapy.cz&utm_medium=ppd&utm_campaign=firmy.cz-1976889

Może dalej, ale piwo z Doubravnika o 100% lepsze niż z Krasnej Studanki.