III Wielki Zlot Forumowiczów - wstępne przymiarki

[pieczarek]

Od tego zakazu niektórzy mieli elementarne kłopoty z zachowaniem równowagi.

[yemiołka]

Marusia napisał(a)
No ładnie, pijaki, to już pod tym dachem mnie, Slavoya i Nikity nie zauważyliście?

taaa, nawet usłyszeliśmy. nad ranem. cuś w stylu: a kto to tu kurde bez biletu! czy jakoś tak...

[Marusia]

yemiołka napisał(a)
taaa, nawet usłyszeliśmy. nad ranem. cuś w stylu: a kto to tu kurde bez biletu! czy jakoś tak...

Coś się kuleżance pomyliło - to ja słyszałam Jano, jak o 4 nad ranem pytał: " A kto śpi na tym łóżku? Bo z byle kim nocował nie będę!"

[Piwowar]

Ja dopiero dzisiaj, bo Pieczarek śledził mnie aż do domu i chciał mi ukraść samochód. Pojechał dopiero wczoraj, jak załatwiłem mu taki sam i w tym samym kolorze. Poza tym po podpisaniu umowy nie chciał dać pieniędzy i trzeba było mu je wydzierać siłą, więc cała transakcja trwała trochę dłużej niż u normalnych ludzi.

Jeszcze raz chciałbym podziękować wszystkim obecnym, a szczególnie organizatorom i memu osobistemu opiekunowi. Moja piwna głowa niestety nie zdołała zarejestrować wszystkich, ale myślę że po następnym zlocie będę już wiedział z pamięci kto jest kto.
Następny zlot za rok, więc czasu na zmądrzenie i stanie się normalnym mam pod dostatkiem. Kto nie wierzy że mi się uda, niech przyjedzie za rok i sam się przekona. Co niektórzy już widzieli w niedzielę w nocy, że jak chcę przestać pić i odejść, to nie ma zmiłuj się, więc silna wola jest już wyrobiona.
Zdjęcia będą jak naprawię komputer, bo wczoraj po włączeniu miałem wybuch.

Na koniec jeszcze drobnostka dotycząca przede wszystkim pewnego piwowara w stroju ochroniarza: mimo kilkakrotnych pytań, nie wszystkie odpowiedzi zostały mi w pamięci, więc czy mogę za rok zapytać ponownie?

[BROWARIEC]

marcopolok napisał(a)
Jajników, Panie tego, Jajników!!

Maggyk! Tabletka! Jak było? Bo ja się upieram przy jądrach ! Waćpan sobie przypomnij jak omawialiśmy brak tarcia w nogawkach po rzeczonym badaniu

[Krzysiu]

Ahumba napisał(a)
Zapomniałeś dodać, że należy się nagana Slavoyovi za Piękną Helenę, której nijak nikt nie mógł dojrzeć, choć dzięki wyżej wspomnianemu o mało co nie spóźnilibyśmy się na autobus do EDIego

To sprawa jest dość skomplikowana, bo pierwsza wersja Slavoya był taka, że Helena jedzie o 11.33. Potem z niewiadomych powodów pojawiła się wersja, że Helena jedzie o 12.11. Po czym coś zagwizdało i spędziliśmy upojną godzinę szwendając się po stacji. Ale pytałem znajomego kolejarza i powiedział mi, że nie jechała Helena, tylko - tak jak wieczorem - Pt 47. Za to mam więcej zdjęć peronu i kibla niż samego zlotu.

Jak zwykle po takim zlocie wielkie podziękowania dla Marusi, Arta i Gaba. Dziękuję również wszystkim za towarzystwo. Ta noc z czwartku na niedzielę była wyjątkowo aktywna, ale też niesłychanie krótka. Wątroba w gruzach; mam nadzieję, że do następnego zlotu choć trochę się zregeneruje. Z całej imprezy najlepiej zapamiętałem poranne czwartkowe wstawanie na pociąg do Wrocławia

[yemiołka]

Marusia napisał(a)
Coś się kuleżance pomyliło - to ja słyszałam Jano, jak o 4 nad ranem pytał: " A kto śpi na tym łóżku? Bo z byle kim nocował nie będę!"

ewidentnie kuleżanka łże, bo Jano o 4 nad ranem nie byłby w stanie skonstruować tak złożonej wypowiedzi!

[Marusia]

yemiołka napisał(a)
ewidentnie kuleżanka łże, bo Jano o 4 nad ranem nie byłby w stanie skonstruować tak złożonej wypowiedzi!

Jednak był, a kuleżanka za to ma białe plamy, hę?

[yemiołka]

a kuleżanka ma tłuste plamy, hę? od tej golonki. proszę nie mlaskać!!

[kangurpl]

iron napisał(a)
...Zdjęcia będą po niedzieli, ....

No i co jest niedziela mineła a zdjęć nie ma !!!!
Czyżby je już cenzura wycieła?

[iron]

kangurpl napisał(a)
No i co jest niedziela mineła a zdjęć nie ma !!!!
Czyżby je już cenzura wycieła?

Cierpliwości - wszak "po niedzieli" to jest zarówno poniedziałek, jak i sobota przed następną niedzielą

A poważnie, to postaram się zamieścić boszkowskie fotostory (w odpowiednim temacie rzecz jasna) jak najprędzej (najpewniej będzie to czwartek - nie będzie szefa)