No jak zwykle - zajrzałam na jedno - zostałam na trzy
Po drodze z powrotem jeszcze Pepek zacumowany w Rejsie w oczekiwaniu na Wiktorę namawiał nas na jeszcze "jedno", ale na szczęście byłam taka głodna, że nie dałam się skusić i jestem już w domu
Po drodze z powrotem jeszcze Pepek zacumowany w Rejsie w oczekiwaniu na Wiktorę namawiał nas na jeszcze "jedno", ale na szczęście byłam taka głodna, że nie dałam się skusić i jestem już w domu
Ja już wymiękam normalnie jak słysze takie teksty-szlag mnie trafił, nie bede komentował.
Ciekawe co by na to powiedział "nalewający"
Comment