Wrocław, Więzienna 16, Instytut Bar [zamknięte]

[strzelczyk76]

Ale zapomnieli dodać, że tymi litrowymi kuflami nie wolno się STUKAĆ , bo cię opierniczą...

[cyborg_marcel]

Należy dodać, że obsługa najczęściej nie poleca określonego rodzaju piwa niezdecydowanym klientom. W związku z czym Cyborg był ostatnio świadkiem dialogu:
- A jakie piwa Państwo macie?
- Bartek i Namysłów.
- A co to za piwa?
- Namysłów jest pasteryzowany, a Bartek nie.
- No to Namysłów.

[Pogoniarz]

Pamiętam jak kiedyś powiedziałem coś siarczystego kiedy z Roboxem oglądaliśmy mecz i potem musiałem gęsto się tłumaczyć i przepraszać szefową. Wraz z Zythumem chyba wylecielibyśmy ,jeszcze przed rozpoczęciem meczu

[Andrewbrw]

e tam gadasz ja tam zawsze przy meczach wszystkich wyzywam i szefo tylko się smieje przyśpiewek nie powtórzę bo trafią do Przechmielin
aspen88 może potwierdzić

[jerzy]

W tym lokalu nie znasz dnia ani godziny, kiedy właścicielowi coś odbije...

[Marusia]

Normalnie tak czytam i czytam i zastanawiam się, po co tam chodzicie, skoro taka nędza Znajdźcie cos fajnieszego, z fajnym piwem i nie nachalną muzą i się przenosimy, nie widzę problemu.

[Andrewbrw]

święte słowa Marusiu
ja tam na Instytut nigdy nie narzekałem, ale i tak teraz częsciej bywam w Rockerze, przyznaje sią bez bicia ,że głównie ze względu na moją dziewczynę(w instytucie się nudzi) a w Rockerze zawsze jakaś muza LIVE, bilard itp no i ten rdzenny Lwówek

[jerzy]

Znajdźcie cos fajnieszego, z fajnym piwem

Z tym właśnie jest problem... co nie znaczy, że nie można krytykować tego, co na krytykę zasługuje.

[Marusia]

Z tym właśnie jest problem... co nie znaczy, że nie można krytykować tego, co na krytykę zasługuje.

Krytykować można, ale biorąc pod uwagę parę zalet przez Instytut posiadanych takie narzekanie trąci mi malkontenctwem

[cyborg_marcel]

Ależ ja się na żywo roześmiałam z podejścia do sprawy faceta, który stwierdził, że niepasteryzowane piwo na pewno jest be.
Muzyka jest nienachalna, bo zawsze, kiedy ja przychodzę jazz leci I dużą herbatę wymyślną dostaję

[slawekkazek]

Trafiła się okazja pobytu we Wrocławiu (i spędzenia wieczoru), więc jedne z pierwszych kroków skierowałem do Instytutu. Oczywiście, ze względu na Bartka. Dodam, że ten ostatni nie rozczarował mnie, choć podano go w temperaturze o kilka stopni za niskiej, a tego mój żołądek nie toleruje. No i skończyło się tylko na jednym. Z niepokojem obserwowałem właściciela (patrz powyższe posty), ale być może miał dobry dzień - choć knajpa nie jest najwyższych lotów, a towarzystwo było, hmm.. środowiskowe, spędziłem tam kilka miłych chwil. Wielce stonowana muzyka, dzięki której można swobodnie pogadać, a to - jak zauważyłem - ewenement. W pozostałych lokalach było po prostu hałaśliwie. Dla mnie lokal jest O.K. i na pewno tu wrócę. Oczywiście głównie z powodu Bartka.

[Shlangbaum]

Lokal: nie tak ciasno jakby się wydawało
Piwo: lany Bartek - nie potrzeba komentarza.
Ludzie: Studenci, forumowicze browar.biz, młodzi gniewni
Tlen: brak Słaba wentylacja, okna nie da się otworzyć i jak ktoś nie lub wdychać tytoniu spalanego przez innych to niech idzie gdzieś indziej.
Kibelek: dwie sympatyczne kabinki

[Andrewbrw]

jutro najprawdopodobnie zostanie zainstalowany projektor z telebimem, co by lepiej się mecze w tv oglądało, także końcówka LM i całe MŚ zapowiadają się "Bartkowo"

[Marusia]

jutro najprawdopodobnie zostanie zainstalowany projektor z telebimem, co by lepiej się mecze w tv oglądało, także końcówka LM i całe MŚ zapowiadają się "Bartkowo"

Dżizzzz.... dlaczego akurat dzisiaj

[mjp]

2006-04-20 15:50 Gazeta - Wrocław: Wybuch na Więziennej

W czwartek przed południem w Barze Piwnym przy ul. Więziennej 16, tuż obok gmachu głównego UWr wybuchła nieszczelna butla z propanem-butanem.

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3294644.html?skad=rss

Czyżby koniec Instytutu?