Bardzo bardzo miły lokal, wystrój nawiązujący do czeskiej hospody (na razie co prawda wszystko jest zbyt jasne-czyste ale ..) piwo pilzner (podawane jak należy) , kelnerki miłe, podstawki dają, muzyka warszawskie szlagiery lat międzywojennych i zarz powojennych, z jedzeniem należy uważać nie wszytskie potrawy są dobre (np deska mięs) ale niektore rewelacja: zupa gulaszowa. aha , raczej zamawiajcie pojedyńcze dania bo porcje są ogromne. na razie w skali 1-5, mocna 4

Comment