Straszewskiego 27 (wejście od Jabłonowskich), Stary Port

[e-prezes]

Knajpa godna polecenie, bo ciekawych lokali standartu wyższego niż Piwiarnia Relakspol jest jak na lekarstwo.
w piątki koncerty muzyki folk i szanties;
z piw całkiem dobry wybór: lane żywiec, leżajsk, warka j.p. i strong w znośnych cenach oraz Murphy's Irish Stout 9zł/0.5l i 5zł/025l; butelkowe m.in. Paulaner, Kaper i Porter, także grzany miód oraz wino;
kibelki trzy, ale niezbyt czyste;
wystrój żeglarski, przyjemny ze średnią wentylacją.
btw, dobrze przyjść wcześniej niż o 19, bo trudno złapać dobre miejsca.
na koniec adres: Jabonowskich u wylotu Straszewskiego vis-a-vis wyjścia z Collegium Novum. URL

[kiszot]

Szkoda,że w parze z dobrą muzą nie idzie dobre piwo.

[e-prezes]

a co uważasz za dobre piwo? Noteckiego w Krakowie nie uświadczysz, a knajpy dzielą się na dwie grupy: lepszej kategorii z masówką i gorszej, gdzie oprócz rzeczonej uświadczysz Strzelca, Broka, Relakspol, czasem Namysłów, ale nic poza tym. zagraniczne piwa są tak drogie, że 6 zł za pszenicznego Tuchera w DN to bajka!

[kiszot]

Dla mnie dobre piwo to te z tych lokalów gorszej kategorii

[e-prezes]

dla mnie to lokal z charakterem. znów tam byłem wczoraj. koncert Forann był przyjemnie wciągający, iż zapomniałem o bożym świecie. można mieć własny kufel na półeczce dla stałych klientów, gdyby jeszcze piwo zacniejsze i tańsze... no ale to knajpa obsługiwana przez ŻT i nie ma co liczyć na inne piwka

[Shlangbaum]

Mam sentyment do tego lokalu, bo cały mój wydział non stop tam pije i tam sie spotyka. Ogólnie towarzystwo jest raczej studenckie. Żadko wpadaja tu obcokrajowcy. Dzieki tej knajpie Leżajsk znajduje się w moim dzienniku piwnym w pierwszej dziesiątce. Smak koncernówek w tej knajpie łagodzony jest spotkaniami ze starymi znajomymi. To takie dziwne miejsce gdzie zawsze spotyka sie kogoś znajomego. Jeszcze od trzech lat nie zdarzyło mi się przyjść tutaj i nie spotkać jakiegoś kumpla lub ciekawej panienki (wyłączam z tego dziewczęta zza baru ). To już w Krakowie chyba miejsce poniekąd kultowe. Tak jak dawniej Klub Cabaret z na przeciwka....

[Shlangbaum]

Można się tam napić lanego Portera Żywieckiego za 6 zł.

[e-prezes]

Zasadniczo bez zmian i chyba o to chodzi. Niezapomniany Murphys Stout z beki za 9 PLN. Warto wrócić do wspomnień z dawnych czasów...

[e-prezes]

Zasadniczo bez zmian i chyba o to chodzi. Niezapomniany Murphys Stout z beki za 9 PLN. Warto wrócić do wspomnień z dawnych czasów...

teraz okrągłe 10 PLN za ciemniaka. piwa można zamówić w litrowym, firmowym knajpy kuflu za którego jest pobierana kaucja 20 PLN.
Ilekroć jestem jest ścisk, o dobre miejsce przy podeście dla grajków trudno a ubikacje wołają o pomstę do nieba i... zgłoszenie do odpowiednich służb.
btw, barman nalewając Murphy'sa z obciekającą pianą po szkle był wyraźnie zdziwiony gdy poprosiłem o wafel pod piwo

[MarcinKa]

Pojawił się nalewak z Brackim. Cena coś koło 7 PLN.
Z nowości to sala dla palących za szczelnymi drzwiami.
Reszta po staremu.
O dziwo w niedzielny wieczór było pustawo.

[rincewind]

Pojawił się nalewak z Brackim. Cena coś koło 7 PLN.

Dokładnie 6.50 z tego co pamiętam.

[e-prezes]

teraz okrągłe 10 PLN za ciemniaka. (...)

Murphy's teraz 12 zł.

[VanPurRz]

Klimat typowej żeglarskiej tawerny - uwielbiam to, drewniane stoły, przyciemnione światło, wszystko już pokryte patyną czasu. Lokal na beztroskie spędzenie (dłuższego) czasu. Do picia miody, Brackie Mastne, Murphys, własnej roboty nalewki.
Miejsce obowiązkowe na zabawowej mapie Krakowa.